czwartek, 27 grudnia 2018

YANKEE CANDLE - SNOWFLAKE COOKIE

Witajcie! Święta, święta i po świętach.... A u mnie nadal w kominku palą się zapachy świąteczne. W poprzednim poście pisałam o zapachu idealnym na ten dzień Christmas Magic a dziś mam dla Was słodycz Snowflake Cookie
 który również idealnie wpisze się w tą Magię Świąt. Zapraszam!


Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: ciastka, cynamon oraz waniliowa polewa.- opis ze strony goodies.pl


Wosk dostajemy w różowym kolorze, z kuszącym i apetycznym obrazkiem - maślane ciasteczka pięknie udekorowane i oblane różowym lukrem. Sam wygląd sprawia, że nie można przejść obok niego obojętnie, czy też, ma się ochotę na takie kruche ciasteczka.
Snowflake Cookie to zapach bardzo słodki, ciepły, apetyczny i otulający.
Dominującym zapachem jest tu woń maślana, która w połączeniu z delikatną wanilią, pięknie wypełnia pomieszczenie. Jest mocny i intensywny, więc uwaga z kruszeniem. Bardzo szybko rozchodzi się po pomieszczeniu i długo się utrzymuje, nawet po zgaszeniu kominka.
Zapach idealny dla miłośników słodkości. Idealny zimą, jak również w jesienne, chłodne i ponure wieczory.

Snowflake Cookie jak i inne woski znajdziecie na stronie goodies.pl w cenie 9 zł. 
Znacie go? Lubicie słodkie zapachy?

piątek, 21 grudnia 2018

YANKEE CANDLE - CHRISTMAS MAGIC

Witajcie! Dziś mam dla Was tradycyjny zapach Świąt Christmas Magic od Yankee Candle, który idealnie wprowadzi do naszego mieszkania ciepłą i świąteczną atmosferę. Zapraszam!


Tradycyjny zapach Świąt. Połączenie magicznej woni kadzidła i aromatu jodły balsamicznej wprowadzi ciepły świąteczny nastrój do Twojego domu- opis ze strony goodies.pl


Wosk dostajemy w kolorze bordowym, ze śliczną, bajkową i zimową etykietą, która tworzy prawdziwie magiczną i gwiazdkową całość. Sam widok, kusi do zakupu.
Christmas Magic jest typowo świątecznym zapachem. Na sucho wyczuwam piernikowe nuty z cynamonem, natomiast po odpalaniu zapach zmienia się... Jest iglasty, z nutą eukaliptusa i grzanego wina. Wystarczy kawałeczek tarty, a zapach szybko rozprzestrzenia się po pokoju, jednak nie jest intensywny, raczej delikatny, otulający. Idealnie sprawdzi się podczas kolacji wigilijnej. Jednym słowem - Magia Świąt!


Christmas Magic jak inne zapachy Yankee Candle znajdziecie na stronie goodies.pl w cenie 9 zł.
Znacie ten zapach?

środa, 19 grudnia 2018

SPOTKANIE MIKOŁAJKOWE - RELACJA PLUS UPOMINKI

Witam! Zapraszam Was na relację i upominki z Mikołajkowego spotkania blogerek, które odbyło się w niedzielę 9.12.1018 w Katowicach w pizzerii Pod Drewnianym Bocianem. Dzięki Beacie z bloga Gardolina z pasji do blogowania uczestniczyłam w tym spotkaniu i spędziłam miło czas. Celem naszego spotkania była również zbiórka dla fundacji dla zwierząt Jestem Głosem Tych Co nie mówią.


Spotkanie rozpoczęło się o godz. 14 i jak to zawsze bywa, zaczęliśmy od jedzenia. W między czasie Pani Dorotka przedstawicielka marki Faberlic, przedstawiła jak i pokazała nam wiele ciekawych kosmetyków. Nawet kilka kosmetyków znalazłam ze swoim imieniem -jak miło. Niektóre dziewczyny mieli również małe spa, na twarzy, ustach i dłoniach.


Upominek od Faberlic: najnowszy katalog, balsam tlenowy z linii Legendarny tlen oraz próbkę środka do czyszczenia kuchenek i piekarnika.


Kolejna prezentacja to Mary Kay. Dwie bardzo urocze i uśmiechnięte Panie w ciekawy sposób przedstawili ofertę firmy, miałyśmy także możliwość bliższego poznania się z kosmetykami. Jedna z uczestniczek Kasia zafundowała sobie pielęgnację twarzy oraz makijaż. Wszystkie natomiast miałyśmy serwowany zabieg na dłonie - natłuszczanie, peeling i nawilżanie.


Na końcu odbyła się krótka rozmowa na temat kosmetyków O2SKIN. Większość dziewczyn miała już okazję poznać, więc każdy mógł się wypowiedzieć o produktach i ich działaniu. Do testów dostaliśmy krem na dzień, krem pod oczy oraz matową pomadkę.

O2Skin krem do twarzy, krem pod oczy oraz pomadka matowa So Chic Make up

W spotkaniu udział wzięli : od lewej Alicja, Ola, Ja-Renata, Magda, Beata, Karolina, Ania, Agnieszka, Kasia, Kinga.


A co przywiozłam do domku...

 Wino czerwone półsłodkie od Ciociosan

Próbki do włosów od Selective Professional Polska

 O nasze stopy zadbała marka No.36

 Szampon oraz mydło do rąk i kąpieli jest od marki Nutka fitokosmetyki

 Bielenda podarowała nam serum do rąk, odżywcze i Anti-Age oraz maskę do twarzy z arbuzem i aloesem.

Z nowej linii kosmetyków do pielęgnacyjne twarzy, Bio Natural Vegan jest od marki Kosmetyki AA

Krem do depilacji ciała oraz ekstrakt z liści Aloe Vera jest od Venus Nature  

Batoniki, Energy drink, ziarna kakaowca oraz shake jest Foods by Ann

 Tinktura w bardzo ładnym pudełeczku dostaliśmy krem do rąk, suchy olejek, woda micelarna oraz balsam do ust.

Sponsorom bardzo dziękuję za upominki, gościom za przybycie, a dziewczynom za mile spędzony czas. Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy.
Pozdrawiam!

poniedziałek, 17 grudnia 2018

I LOVE COSMETICS...PACHNĄCE KOSMETYKI

Witajcie! Dziś przedstawię Wam pachnące i kolorowe kosmetyki open box, do pielęgnacji ciała, dłoni i ust, od marki I Love Cosmetics, ze sklepu Boutique CosmeticsZapraszam!


Balmi to nawilżający i chroniący usta balsam do ust, zawierający masło shea i witaminę E dla miękkich i delikatnych ust. Balsamy do ust BALMI zawierają chroniący je filtr SPF15 a także doskonały przeciwutleniacz, jakim jest olej jojoba. Spakowany w wygodną, małą kostkę, którą można dołączyć do kluczy i mieć zawsze przy sobie. Unikalna konstrukcja sprawia, że balsam łatwo i równomiernie się nakłada. Słodki aromat truskawkowy ma subtelny, ale pyszny zapach.


Produkt umieszczony jest w uroczej, plastikowej kostce mieszczącej 7 g balsamu. Całość została zapakowana w różowy kartonik. Produkt łatwo się odkręca i zamyka. Konsystencja jest zbita, jednak ładnie rozprowadza się na ustach. Zapach bardzo ładny, przyjemny truskawkowy, ma się ochotę go zjeść. Balsam tworzy na ustach lekki film, który w niczym mi nie przeszkadza. Usta przy jego stosowaniu są optymalnie nawilżone, delikatne i gładkie. Dodatkowo chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych filtr SPF15. Cena 12,90 zł/7 g, aktualnie w promocji na stronie Boutique Cosmetics

 Love... Raspberry & Blackberry Nourishing Body Butter - masło do ciała o aromacie maliny i jeżyny. Jego formuła została stworzona w 87% na bazie składników pochodzenia naturalnego. Zawiera ekstrakt z olejku kokosowego i masła shea o właściwościach nawilżających i odżywczych. Sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka i miękka w dotyku. Masło pozostawia na powierzchni skóry ujmujący, owocowy aromat.


Masełko zamknięte jest w plastikowym słoiczku o pojemności 200 ml. Opakowanie ładne, cieszy oko. Konsystencja delikatna, przyjemna, w kolorze jak widać, różowym. Ładnie się nakłada i szybko wchłania, nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Zapach bardzo ładny, przyjemny owocowy, malinowo-jeżynowy. Aromat ten długo utrzymuje się na skórze, co mnie się osobiście podoba. Po aplikacji skóra jest gładka, delikatna i optymalnie nawilżona. Dodatkowo na plus ma ładne i wygodne opakowanie. Ze słoiczka możemy wydostać produkt w całości i nic się nie marnuje. Cena 15,90 zł.

Łagodny krem ​​do rąk delikatnie pielęgnuje skórę. Pozostawia dłonie odżywione, miękkie i pięknie pachnące słodkim aromatem truskawki ze śmietaną. Składniki aktywne: olej kokosowy, masło shea.


Produkt zamknięty jest w klasycznym, miękkim opakowaniu/tubce o pojemności 75 ml,  zamykane na "klik". Konsystencja jest lekka, która wchłania się szybko, (jeżeli oczywiście nie przesadzimy) nie pozostawiając tłustej powierzchni. W składzie znajdziemy wartościowe substancje jak: masło shea, olej kokosowy. Zapach bardzo przyjemny, owocowy. Pachnie truskawkami. Jeżeli chodzi o działanie, to jestem zadowolona. Dłonie po zastosowaniu są dobrze nawilżone, wygładzone i ładnie pachnące. Skóra dłoni jest miękka i delikatna w dotyku.

Produkty znajdziecie na stronie Boutique Cosmetics w bardzo kuszących cenach.

Sklep również ruszył ze sprzedażą boxów kosmetycznych - I Love Box. Pudełko te będzie pojawiało się co kwartał. A zamawiać można już na stronie I Love Box.

I jak podoba się Wam zawartość przesyłki? A może znacie już te kosmetyki?

piątek, 14 grudnia 2018

YANKEE CANDLE - WARM CASHMERE

Witajcie! Dziś będzie pachnąco, ponieważ przedstawię Wam sampler Warm Cashmere, z tegorocznej kolekcji Yankee Candle Q3 - fall in love. Zapraszam!


Sampler z serii Classic o aromacie drzewa sandałowego, kardamonu, piżma, paczuli oraz francuskiej wanilii - opis ze strony goodies.pl


Sampler dostajemy w ładnym kolorze beżowym, z etykietą która od razu przywodzi na myśl, długie wieczory, spędzone pod ciepłym kocem z kubkiem ciepłej herbaty.
Warm Cashmere to zapach ciepły, otulający i bardzo przyjemny. Na początku wybija się słodka, szlachetna wanilia, połączona z nutami drzewnymi. Do tego piżmowe podbicie z nutką pomarańczy? Całość podkreśla kardamon, który daje świeżość, delikatność, która przypomina mi delikatne elegancje perfumy. Aromat jest bardzo delikatny, ale wyczuwalny (w formie wosku, jest mocniejszy). Idealnie sprawdzi się w małych pomieszczeniach. Dla tych co potrzebują większej mocy, wystarczy odciąć kawałek samplera i wrzucić do kominka, wtedy zapach jest o wiele bardziej wyczuwalny. Nie ma drażniących nut, nie powoduje bólu głowy. Jest piękny!


Warm Cashmere jak i inne zapachy Yankee Candle znajdziecie w cenie 11 zł w sklepie goodies.pl

Znacie ten zapaszek?

wtorek, 11 grudnia 2018

SKIN TEAM - NATURALNY PEELING KAWOWY

Witajcie! Lubicie naturalne peelingi? Robicie je sami, czy wolicie takie gotowce? Ja przyznam się, że wolę sobie zrobić sama, ale jak mam okazję chętnie testuje nowości na rynku i sprawdzam ich działanie. Dziś mam dla Was markę Skin Team - Naturalne Espresso. Zapraszam na recenzję!


Peeling w odsłonie NATURALNE ESPRESSO zachwyci Cię bogatym aromatem kawy, który pozytywnie nastroi Twoje zmysły. Ponadto aktywnie zadba o piękno i zdrowie Twojej skóry: skutecznie usuwa martwy naskórek, wygładza, odżywia i ujędrnia skórę
- poprawia wchłanianie innych kosmetyków, wzmacnia ich działanie
- dzięki zawartości kofeiny pomaga redukować cellulit i rozstępy, usuwać obrzęki
- idealny szczególnie dla skór cienkich, podatnych na podrażnienia (nawet bardzo wrażliwych, atopowych) – pomaga w walce z wiotkością skóry, optymalizuje poziom odwadniania
- zawiera sól himalajską, która poprawia krążenie krwi oraz wspomaga usuwanie toksyn z organizmu
- relaksuje skórę po treningu lub ciężkim dniu - daje zastrzyk energii komórkom skóry.
SKŁAD: COFFEA ROBUSTA,SUCROSE, SODIUM CHLORIDE, RICINUS COMMUNIS OIL, VITIS VINIFERA SEED OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, ARGANIA SPINOSA OIL,BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, TOCOPHERYL ACETATE , PARFUM, HEXYL CINNAMAL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, CITRONELLOL, ROSE KETONES, GERANIOL, HYDROXYISOHEXYL 3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, CITRAL.


Produkt zamknięto w czarnej, zamykanej torebeczce, gdzie mieści 100 g naturalnego peelingu. Na opakowaniu znajdziemy dokładny opis produktu, skład oraz datę przydatności.
Peeling zawiera w sobie: kawę Robusta, cukier trzcinowy Demerara, sól himalajską różową, naturalne oleje - z rącznika, z pestek winogron, ze słodkich migdałów, makadamia, arganowy oraz witaminę E.
Zapach dość mocny, intensywny, ale czy naturalne espresso? Raczej nie! Dla mnie aromat gorzkiej czekolady z czymś nieświeżym. No nie pachnie to ładnie. Konsystencja sypka, ale i lekko zwilżona olejami, która dobrze rozprowadza się na ciele. Łyżeczka drewniana, którą dostałam do produktu, jest przydatna. Jeżeli chodzi o działanie to peeling spełniaj swoją rolę, zgadzam się. Ściera martwy naskórek bardzo dobrze, pozostawiając skórę mocno wygładzoną. Masaż skóry peelingiem poprawia krążenie krwi, przyspiesza wchłanianie innych kosmetyków. Jedynie nie widzę różnicy w rozstępach czy cellulicie. Oleje zaś nawilżają, natłuszczają i odżywiają skórę. Na minus jeszcze napiszę, że bardzo ciężko zmyć go ze skóry, czarne mydło nawet sobie nie radzi, więc namęczyć się trzeba.

Tak czy siak, działa tak samo, jakbyśmy zrobili sami, domowy peeling. Ba! Nawet ten domowy jest sto razy lepszy, no i zdecydowanie tańszy! Mój przepis.... Kawa z rana jak wiecie, jest najlepsza, wypijamy, a suche fusy przesypujemy do słoiczka. Dodajemy do tego oliwę, cukier trzcinowy, możemy sól i kto jakie lubi olejki np. arganowy, kokosowy, migdałowy itd. Można dodać do kawy cynamon, kokos, mięta, aby zrobić swoją wersję zapachową. Wszystko mieszamy i mamy cudownie pachnący, naturalny, domowy, cukrowo-kawowy peeling. Dokładnie taki sam jaki proponuje nam marka.


Cena 34, 90 zł/ 100 g, 59,90/ 220 g. Dostępność na stronie producenta SKIN TEAM

Znacie ten peeling? Lubicie?

poniedziałek, 10 grudnia 2018

MARION - PIELĘGNACJA TWARZY MIÓD I CYTRYNA

Witam! Dziś przedstawię odżywczą kurację dla skóry zmęczonej, szarej i pozbawionej witalności. Linia Miód i Cytryna, od marki Marion, została opracowana, aby dostarczyć cerze energii, poprawić jej koloryt i przywrócić naturalny blask. Zatem nie przedłużając, zapraszam na recenzję żelu, peelingu oraz maseczce do twarzy.


Miodowy żel do mycia twarzy
Delikatny żel o doskonałych właściwościach myjących i pielęgnacyjnych. Nie wysusza i nie ściąga skóry. Miodowy żel w połączeniu z wodą tworzy aktywną pianę, która usuwa zanieczyszczenia, nawilżając skórę.
Składniki aktywne: ekstrakt z odżywczego miodu to naturalny eliksir piękności. Bogaty w drogocenne proteiny, minerały, które dostarczają skórze nawilżenia i blasku, cytryna, źródło witaminy C, poprawia koloryt skóry, trehaloza nawilża i zapobiega utracie wody.

Głęboko oczyszczający peeling do twarzy
Kremowy peeling gruboziarnisty z naturalnym ścierniwem aktywnie złuszcza naskórek, ułatwiając jego regenerację. Oczyszcza pory, pozostawiając skórę gładką i miłą w dotyku.
Składniki aktywne: ekstrakt z miodu to naturalny eliksir piękności. Bogaty w proteiny, minerały, które dostarczają skórze nawilżenia i blasku, cytryna, źródło witaminy C, poprawia koloryt skóry, zmielone pestki moreli jako naturalne ścierniwo, doskonale usuwają naskórek.

Intensywnie regenerująca maseczka do twarzy
Kremowa maska o wysokiej zawartości odżywczo- odbudowujących składników, które przywrócą skórze energię i promienny wygląd.
Składniki aktywne: ekstrakt z miodu to naturalny eliksir piękności. Bogaty w proteiny, minerały, które dostarczają skórze nawilżenia i blasku, cytryna, źródło witaminy C, poprawia koloryt skóry, odbudowujące ceramidy tworzą barierę ochronną skóry, opóźniając procesy starzenia.


Żel do twarzy umieszczony jest w przezroczystej butelce o pojemności 180 ml z pompką, która działa sprawnie. Konsystencja jest gęsta, żelowa, w kolorze bezbarwnym. Dobrze się pieni. Zapach bardzo ładny, słodki, typowo miodowy. Produkt bardzo dobrze radzi sobie z usunięciem zanieczyszczeń oraz kosmetyków kolorowych z twarzy. Dzięki temu skóra jest dobrze oczyszczona, nawilżona i miękka w dotyku. Nie powoduje uczucia ściągania skóry, ani nie wysusza. 
Peeling znajduje się w miękkiej tubce o pojemności 75 ml, zamykanej na klik. Konsystencja jest kremowa, w której zatopione jest mnóstwo drobinek - zmielonych pestek moreli. Peeling robi, to co ma robić, czyli dobrze radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka, wszelkich zanieczyszczeń czy też resztek z makijażu. Skóra po jego użyciu jest oczyszczona, mięciutka i dość dobrze nawilżona. Zapach podobny do żelu, miodowy z kropelką cytryny.
Maseczka również jest zapakowana w tubkę o pojemności 50 ml i ma cudowny zapach jak cała seria. Konsystencja gęsta, kremowa. Stosować można ją na dwa sposoby. Pierwsza, to aplikacja na oczyszczoną skórę na 10-15 minut i zmycie letnią wodą. Drugi to nałożenie maseczki na noc, zamiast kremu. Ja zdecydowanie wolę stosować jako maseczka, która zwłaszcza po peelingu fajnie koi, odżywia i nawilża. Cera po aplikacji jest promienna, gładka i odżywiona. 

Wszystkie trzy produkty spisały się u mnie bardzo dobrze i mogę szczerze polecić, tym bardziej, że ceny są bardzo korzystne, około 8 zł za sztukę.

Znacie tą serię? Lubicie?

piątek, 7 grudnia 2018

BORNTREE - MASECZKI W PŁACHCIE

Witajcie! Dziś mam dla Was dwie koreańskie maseczki do twarzy w płachcie, Natto Gum i Goat Milk Cream od marki Borntree. Zapraszam!


Maska w płachcie Goat Milk Cream  to połączenie głęboko nawilżającej esencji i kremowej, kojącej emulsji. Dzięki koziemu mleku i piwonii pozostawia skórę wygładzoną, miękką i rozświetloną.
SKŁAD: Aqua, Glycerin, Propanediol, Capric Triglyceride, Niacinamide, Erythritol, Dipropylene Glycol, Goat Milk Extract, 1,2-hexanediol, Peg-20 Hydrogenated Castor Oil, Sorbitan Isostearate, Squalane, Butylene Glycol, Glyceryl Caprylate, Adenosine, Phenoxyethanol, Paeonia Suffruticosa Root Extract, Hedera Helix Extract, Cinnamomum Camphora Leaf Extract, Lepidium Meyenii Root Extract, Chamaecyparis Obtusa Water, Dimethicone, Dipotassium Glycyrrhizate, Disodium Edta, Carbomer, Xanthan Gum, Hydroxyethylcellulose, Sodium Hyaluronate, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Glucose, Polyacrylate-13, Polyisobutene, Polysorbate 20, Sorbitan Isostearate, Glyceryl Stearate, Polysorbate 60, Arginine, Hydroxyacetophenone, Lyral, Parfum

Maska w płachcie Natto Gum powstaje z fermentowanych ziaren soi i jest uważane za jeden z 5 najzdrowszych pokarmów na świecie. Znajdziesz je w naszej maseczce! To doskonała opcja dla suchej i wrażliwej skóry, gdyż natto ma właściwości silnie nawilżające.
SKŁAD: Water, Glycerin, Butylene Glycol, Betaine, Disodium Edta, Dipotassium Glycyrrhizate, Natto Gum, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Hydroxyethyl Acrylate/sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sorbitan Isostearate, Polysorbate 60, Carbomer, Chlorphenesin , Peg-60 Hydrogenated Castor Oil, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Peg-10 Dimethicone/vinyl Dimethicone Crosspolymer, Arginine, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Coptis Japonica Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Caprylyl Glycol, 1,2-hexanediol, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Acorus Calamus Root Extract, Perilla Ocymoides Leaf Extract, Fragrance.


Obie maski dostajemy w foliowych opakowaniach, które otwiera się bardzo łatwo. Szata graficzna bardzo ładna, przykuwa oko. Na opakowaniu znajdziemy również najważniejsze informacje co do składu, działania, sposobu użycia, czy dacie ważności. W środku znajdziemy płachtę z grubego materiału, nasączoną płynem. Ilość płynu jest odpowiednia, wystarczy na jedną aplikację, a nawet starczy na nałożenie esencji na szyję i dekolt. Obie maski należy trzymać na skórze do 15 minut i po tym czasie, resztki delikatnie wklepać lub zostawić do wchłonięcia.
Maska Gaot Milk Cream ma przyjemny i lekko kwiatowy zapach i kremową mleczną konsystencję. Maska doskonale nawilża, ładnie rozświetla, sprawia, że skóra jest odżywiona, jędrna i miękka w dotyku.
Maska Natto Gum ma zapach delikatny, przyjemny, umili nam czas. Jeżeli chodzi o działanie to jest również bardzo fajna, od poprzedniej. Skórą jest dobrze nawilżona i delikatna w dotyku. Obie maski w żaden sposób mnie nie podrażniły.

Cena maski Natto Gum wynosi 9,90 zł/ 10 ml natomiast Goat Milk Cream 19,90 zł/ 10 ml. Dostępność w sklep Borntree.pl

Lubicie maseczki w płachcie? Znacie moje?

środa, 5 grudnia 2018

BISPOL - ŚWIECA ZAPACHOWA W SZKLE INSPIRATION

Witam! Tak się ostatnio przyjęło, że świece nie tylko mają pięknie pachnieć, ale i pięknie się prezentować, zdobić wnętrze. Ja lubię jedno i drugie, dlatego mam dla Was idealną świecę, która spełnia te dwie rzeczy.
Mowa będzie o świecy w szkle Inspiration - Soft, od marki BISPOL Candles. Zapraszam!


Lekka, a zarazem świeża kompozycja bzu i świeżo ściętej trawy, przeplata się z nutami białych kwiatów i owocowych akcentów - opis ze strony Bispol


Świece zapachową znajdziemy w białym, szklanym słoiczku o średniej wielkości 9,4 cm i wadze 180 g, z grubą podstawą. Dodatkowo całość zapakowana jest w eleganckie kartonowe pudełeczko, z dodatkami bieli i złota.
Ogólnie sam wygląd sprawia, że nie można przejść obok niego obojętnie. Sama świeca ma kolor biały.
Po otwarciu wydobywa się niesamowity, bardzo intensywny zapach kwiatów. Po odpaleniu, już nie ma takiej mocy, zupełnie zmienił swój charakter. Aromat jest bardzo delikatny, lekki, subtelny, więc na pewno spodoba się wielu osobom. Ja wyczuwam, delikatną woń świeżych, białych kwiatów. Idealnie sprawdzi się w małych pomieszczeniach. Czas palenia 32 h. Cena około 12 zł.

Kochani, znacie świece marki Bispol ? Jeśli tak, napiszcie, jakie zapachy należą do Waszych ulubionych!

poniedziałek, 3 grudnia 2018

ETIAXIL - ANTYPERSPIRANT ROLL - ON

Witajcie! Dziś mam dla Was bardzo fajny antyperspirant roll-on, marki Etiaxil, który stosujemy tylko wieczorem. Jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii, to zapraszam dalej..


Etiaxil Comfort o długotrwałym działaniu został opracowany tak, aby zapewniać skórze extra komfort oraz pielęgnować skórę jeszcze delikatniej – dzięki nowemu systemowi Cpx. Zapewnia co najmniej 3-5 dni ochrony tylko po 1 aplikacji. Skuteczność potwierdzona badaniami klinicznymi.
Skład: Alcohol Denat., Aluminium Chloride, Calcium Lactate, Hydroxypropylcellulose, Hydrogenated Castor Oil.


Opakowanie poręczne, wygodne w użytkowaniu w formie standardowej kulki o pojemności 15 ml. Dodatkowo zapakowany został w kartonowym pudełeczku, na którym znajdziemy najważniejsze informacje, co do składu, zastosowań jak i dacie ważności. W środku znajdziemy też przydatną ulotkę. Zapach mało przyjemny, z wyczuwalnym alkoholem.
Wersja comfort to następca wersji sensitive, najdelikatniejsza z występujących. Jest jeszcze wersja czerwona, dla skóry normalnej oraz wrażliwej, niebieska. Stosowanie jest proste. Wieczorem na umyte, dobrze wysuszone, nie uszkodzone pachy, aplikujemy preparat. Producent pisze, codziennie, aż do momentu uzyskania porządnego efektu, około jeden tydzień. Dla wrażliwej skóry, stosujemy co drugi dzień. Ja stosuję 1-2 razy w tygodniu, ponieważ nie mam, aż takich problemów z potliwością. Co ważne, preparat nie zmywamy od razu po aplikacji, dopiero rano. Nie wolno również nakładać go ponownie, ponieważ efekt jego działania utrzymuje się również po umyciu ciała. Jeżeli chodzi o działanie, to dla mnie szok, pozytywny szok. Skutecznie ograniczył nadmierne pocenie. Zero potu, zero przykrego zapachu i mokrych plam pod pachami. Skóra jest sucha, świeża, czysta. Produkt nie wyrządził i mnie żadnych podrażnień, nic nie piekło, nie swędziało. Dodatkowy plus za dużą wydajność. Ja jestem na TAK!


Cena wynosi 35,99 zł/ 15 ml i jest dostępna na stronie ezebra.pl

Kto zna? Jak się u Was spisuje?