piątek, 31 maja 2019

EQUILIBRA - LINIA Z AKTYWNYM WĘGLEM

Witajcie! Dla miłośników czarnych produktów Equilibra przygotowała coś specjalnego. Oczyszczający węgiel z łupin kokosa oraz nawilżający aloes zamknięty w nowej linii: Aktywny Węgiel - Naturalna Czystość.
Dziś mam dla Was dwa produkty z tej serii: oczyszczający żel do mycia twarzy oraz szampon do włosów. Zapraszam!

Węgiel kokosowy ze względu na swoją wysokoporowatą powierzchnię jest szczególnie skuteczny w wychwytywaniu zanieczyszczeń i toksyn z najgłębszych warstw skóry. Aloes wzbogaca nową linię o działanie nawilżające i naturalną ochronę przed czynnikami zewnętrznymi.


Active Charcoal Detox Cleansing Gel delikatnie oczyszcza, usuwając wszelkie ślady makijażu, pozostałości smogu i toksyn, które osadzają się na skórze. Węgiel aktywny skutecznie oczyszcza i detoksykuje, dzięki czemu skóra staje się jaśniejsza, świeża i czysta.
Co zawiera? Gliceryna roślinna: przywraca miękkość. Aktywny węgiel: oczyszcza i detoksykuje dogłębnie skórę twarzy, eliminując toksyny i zanieczyszczenia. Equilibra® Aloes: zawarty w dużych ilościach (20%) nawilża, chroni i przywraca równowagę skórze twarzy.
Skład: Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Charcoal Powder, Xanthan Gum, Sodium Chloride, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Benzoic Acid, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance).


Szampon Active Charcoal Detox, idealny do zanieczyszczonej skóry głowy i włosów, delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy obciążone nadmiarem łoju i zanieczyszczeniami. Aktywny węgiel naturalnie absorbuje zanieczyszczenia, dając lekkość i świeżość. Aloes chroni i nawilża trzon włosa oraz przywraca równowagę skórze głowy. Surfaktanty pochodzenia roślinnego zastosowane w formule delikatnie oczyszczają bez efektu wysuszenia. Z ekstraktem z soku z cytryny o działaniu odświeżającym. Dla zanieczyszczonej skóry głowy i włosów.
Co zawiera? Ekstrakt z soku z cytryny: odświeża Surfaktanty pochodzenia roślinnego: delikatnie myją. Gliceryna roślinna: przywraca miękkość. Equilibra® Aloes: zawarty w dużych ilościach (20%) to cenny naturalny ekstrakt bogaty w polisacharydy, który przywraca nawilżenie i ochronę. Aktywny węgiel: oczyszcza i detoksykuje dogłębnie skórę twarzy, eliminując toksyny i zanieczyszczenia.
Skład: Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Charcoal Powder, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hydrolyzed Wheat Protein, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco-glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum (Fragrancce), Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid.



Oba produkty prezentują się bardzo ładnie. Szata graficzna, typowa dla produktów z serii aktywny węgiel Equilibra -utrzymana w kolorze czarno-zielonym, która przyciąga uwagę. Żel - smukłe opakowanie z pompką, co zdecydowanie ułatwia nam aplikacje, ponieważ sami kontrolujemy potrzebną nam ilość - w moim przypadku, wystarczy dwie pompki na umycie całej twarzy, szyi. Szampon plastikowa, butla z zatrzaskiem typu "klik" o pojemności 250 ml.

Oczyszczający żel do mycia twarzy ma dosyć gęstą konsystencja, która nie przecieka przez place. Jest w kolorze czarnym, ale nie farbuje dłoni, czy umywalki. Zapach należy do przyjemnych. Jest lekki i taki orzeźwiający. Żel w połączeniu z wodą ładnie się pieni. Jest delikatny w użyciu, nie ściąga skóry i nie szczypie w oczy, ale za to jest skuteczny w działaniu. Dobrze oczyszcza cerę z zanieczyszczeń jak i makijażu. Usuwa nadmiar sebum. Odświeża cerę. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Wydajny!
Szampon ma konsystencje lekko gęstą i również jest w kolorze czarnym. Zapach podobny jak poprzednik - przyjemny, orzeźwiający tylko ciut delikatniejszy. Szampon dobrze oczyszcza włosy, świetnie zmywa oleje i dość dobrze się pieni. Zostawia włosy dobrze nawilżone, wygładzone, skrzypiące z czystości i ładnie pachnące. Nie plącze włosy, choć ja staram się zawsze stosować odżywki/maski. Odrobinę wydłuża świeżość, nie jest to spektakularna zmiana, ale subtelnie odczuwalna. Nie wysusza, ani włosów, ani skóry, a więc tym samym jej nie podrażnia. Nie powoduje również łupieżu, co dla mnie jest bardzo ważne.

Cena żelu do twarzy wynosi 24,90 zł/ 200 ml, natomiast szamponu 18 zł/ 250 ml. Dostępność na stronie sklep equilibra

Znacie produkty z Equilibry z tej serii?

wtorek, 28 maja 2019

AA BIO NATURAL VEGAN - WODA MICELARNA DO DEMAKIJAŻU OCZU I TWARZY

Witajcie! Dziś przygotowałam dla Was krótki post, na temat wody micelarnej do demakijażu oczu i twarzy z unikatowej linii Bio Natural Vegan, który jest oparty na składnikach roślinnych, idealnie dopracowanych do potrzeb cery wrażliwej.

100% składników pochodzenia naturalnego. Woda micelarna skutecznie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia oraz doskonale tonizuje skórę. Organiczny olej z pestek winogron chroni skórę przed działaniem wolnych rodników i uelastycznia naskórek. Wyciąg z pestek dyni oraz bisabolol łagodzą podrażnienia i zaczerwienienia. Betaina cukrowa intensywnie nawilża i nadaje skórze gładkość.
Skład: Aqua, Glycerin, Betaine, Polyglyceryl-4 Caprate, Cucurbita Pepo Seed Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Citric Acid, Parfum.


Opakowanie plastikowe, wygodne w użyciu, szczelne i jak widać przezroczyste, z zamknięcie na typowy "klik". Pojemność 400 ml. Fajnie się dozuje, a z otworu nie wylatuje zbyt dużej ilości płynu. Kosmetyk dla skóry wrażliwej, bezzapachowy. Jeżeli chodzi o działanie to powiem szczerzę, jestem zadowolona. Produkt dobrze zmywa mocny makijaż, z tuszem również świetnie sobie radzi. Pozostawia skórę przyjemnie nawilżoną, czystą i miękką. Nie wysusza, nie podrażnia skóry i nie szczypie w oczy. Nie powoduje również uczucia ściągniętej skóry. Bardzo wydajny.
Jak dla mnie fajny produkt i na dodatek w dobrej cenie, około 19,00 zł/ 400 ml.

Znacie kosmetyki z nowej serii AA Bio Natural Vegan ?

wtorek, 21 maja 2019

MOJA FARMA URODY - NAGIETEK DO TWARZY, PIĘKNE OCZY

Witajcie! Dziś przedstawię Wam dwa olejkowe produkty do pielęgnacji twarzy. Pierwszy to Piękne oczy "eliksir do twarzy" - koniczyna, marchew, pietruszka, a drugi olejek do twarzy - nagietek, od marki Moja Farma Urody. Zapraszam!



„Od nasionka do słoiczka” – to filozofia przyświecająca firmie. Zbierane ręcznie i suszone naturalnie produkty tworzą eliksiry, które można zamówić na Farmie. Idea firmy zachwyciła mnie i nie mogłam się doczekać, aż trafią do mnie ich kosmetyki. Farma tworzy produkty w 100% z naturalnych składników.


Eliksir przeznaczony do pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu. Składa się on z roślin zielarskich kocanki, koniczyny, nagietka oraz oleju z rokitnika.
Lnianka – zawiera bardzo duże ilości witaminy E. Ma działanie przeciwstarzeniowe, zmniejsza utratę wody przez naskórek i zwiększa elastyczność skóry. 
Nagietek przyspiesza ziarninowanie i bliznowacenie wszelkich uszkodzeń skóry. Stosowany jest do gojenia się ran oraz blizn pozostałych po zabiegach operacyjnych. 
Koniczyna działa przeciwzapalnie i regeneracyjnie.
Babka lancetowata bardzo korzystnie działa na naczynka „uszczelniając” skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
Marchew dodatkowo doda pięknego kolorytu ale przede wszystkim zregeneruje skórę po wszelkich uszkodzeniach np. opalaniu.  
Pietruszka doskonale regeneruje skórę, odżywia.



Wyciąg olejowy z kwiatów nagietka. Nagietek przyspiesza ziarninowanie i bliznowacenie wszelkich uszkodzeń skóry. Stosowany jest do gojenia się ran oraz blizn pozostałych po zabiegach operacyjnych. Podwyższa w skórze poziom kolagenu, hydroksyproliny i heksozoaminy. Działa również przeciwzapalnie.


Oba produkty dostajemy w małych, szklanych buteleczkach, o pojemnościach 10 ml. Produkt posiada pipetkę, która jest rewelacyjnym rozwiązaniem przy takich olejach. Sposób użycia jest łatwy, nakładamy na dłoń tyle kropelek ile potrzebujemy, bez obawy, że się nam coś wyleje. Przy jednej takiej aplikacji zużywam 2-3 kropelki (twarz, szyja, dekolt). Sam olej ma przyjemną, lekką konsystencję, która dość szybko się wchłania. Nie zostawia tłustego filmu, więc jest również dobry pod podkład, choć ja używam go tylko na noc. Eliksiry/olejki są wolne od jakichkolwiek dodatków zapachowych. Zapach każdego eliksiru wynika tylko z pięknych naturalnych zapachów olejów. W zależności od receptury w eliksirach wyczuwalne są nuty zapachowe. W moim przypadki koniczyna, marchew, pietruszki, nagietek.

Nagietek to roślina cudowna, jej właściwości łagodzące znamy już od bardzo dawna. Stosowane były przez nasze prababki w formie wszelakich okładów. Olej szybko przynosi skórze ukojenie oraz pobudza proces odnowy naskórka zmienionego przez silne słońce, wiatr czy mróz. Pomaga również z walce z zaskórnikami, trądzikiem, likwiduje szorstkość skóry, nawilża ją i zmiękcza. Ma też właściwości antyoksydacyjne.
Jeżeli chodzi o efekty to nie trzeba długo czekać. Już po kilku dniach stosowania, widać, że cera ma ładny, wyrównany koloryt, jest bardzo dobrze nawilżona, elastyczna, odżywiona i gładka. Pomaga również w gojeniu się małych ran w okresie "ciężkich dni" Nie zapycha porów.

Stosowany na okolice oczu, piękne oczy przynosi również świetne efekty. Bardzo mocno nawilża, wygładza, napina skórę. Spojrzenie wygląda na bardziej wypoczęte i świeże. Zmarszczki czy cienie pod oczami nie znikły, nie rozjaśniły się, bo wiadomo nie ma cudów na to, ale jak wspomniałam wyżej świetnie spełnia zadanie nawilżenia skóry.


Podsumowując: Ziołowe olejki do pielęgnacji twarzy to propozycja dla każdego. W szczególności polecam go osobom zmagającym się z problemem zmęczonej, suchej, wrażliwej czy dojrzałej skóry. To środek zapewniający dobre nawilżenie i piękną skórę przez cały rok.

Olejki jak i inne cuda do pielęgnacji ciała, twarzy jak i włosów znajdziecie na stronie Moja Farma Urody w bardzo korzystnych cenach.

Znacie? Lubicie olejkową pielęgnację do twarzy, włosów czy ciała?

piątek, 17 maja 2019

MITOMO - JAPOŃSKIE MASKI W PŁACHCIE

Witajcie. Dzisiaj zaprezentuje Wam dwie maski w płacie - pierwsza z węglem, która pochodzi z kolekcji Premium Tencel, natomiast druga Sake z kolekcji Uruuru. Obie wykazują działanie oczyszczająco - łagodzące.

Mitomo produkuje i dystrybuuje wysokiej jakości Kosmetyki Beauty & Healthcare w duchu partnerstwa i oddania jakości. Poprzez ciągłe innowacje, badania i rozwój MITOMO utrzymuje stałą i niezawodną jakość w produkcji swoich kosmetyków i pozycjonuje się jako lider na rynku w Maskach w Płachcie (Sheet Mask.) W swojej ofercie posiadają ok 30 rodzajów masek.


Węgiel głęboko oczyszcza pory, usuwa zaskórniki i reguluje wydzielanie się sebum. Węgiel intensywnie wygładza skórę, a także widocznie zmniejsza zmarszczki mimiczne. Maseczka zawiera także popiół wulkaniczny, kwas AHA, kwas hialuronowy, retinol, wyciąg z alg i aloesu.
Skład:Aqua, Glycerin, Butylene Glycol, Dipropylene Glycol, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Allantoin, Carbomer, Panthenol, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Triethanolamine, Disodium EDTA, Sodium Hyaluronate, Boswellia Serrata Gum Extract, Volcanic Ash, Charcoal Powder, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Retinol, Aloe Vera Leaf Extract, Citric Acid, Fragrance, Sodium Polyacrylate


Sake zawiera wiele kwasów organicznych, witamin i estrów, dzięki czemu nawilża, wygładza, rozjaśnia i odżywia skórę. Ma również delikatne działanie złuszczające, redukuje przebarwienia oraz rewelacyjnie rozświetla. Dodatkowo oczyszcza cerę i reguluje wydzielanie się sebum. Przywraca równowagę lipidową skóry.
Skład: Aqua, Glycerin, Butylene Glycol, Dipropylene Glycol, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Allantoin, Carbomer, Panthenol, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Triethanolamine, Rice Ferment Filtrate (Sake), Disodium EDTA, Aloe Vera Leaf Extract, Boswellia Serrata Gum extract, Fragrance, Sodium Hyaluronate, Sodium Polyacrylate.


Obie maski dostajemy w foliowych opakowaniach, które otwiera się bardzo łatwo. Szata graficzna ładna, przykuwa oko. Na opakowaniu znajdziemy również najważniejsze informacje (naklejka w języku polskim) co do składu, działania, sposobu użycia, czy dacie ważności. W środku znajdziemy mocno nasączone żelową esencją płachtę, która jest z cienkiego materiału, ale nie rozrywa się. Ilość płynu jest odpowiednia, wystarczy na jedną aplikację, a nawet starczy na nałożenie esencji na szyję i dekolt. Obie maski należy trzymać na skórze do 20-30 minut i po tym czasie, resztki delikatnie wklepać lub zostawić do wchłonięcia.
Maska Sake ma przyjemny i delikatny zapach. Doskonale nawilża, ładnie rozświetla, sprawia, że skóra jest odżywiona, jędrna i miękka w dotyku.
Maska węglowa ma zapach delikatny, przyjemny lekko kremowy. Jeżeli chodzi o działanie to jest również bardzo fajna, od poprzedniej. Skórą została ładnie oczyszczona, dobrze nawilżona i delikatna w dotyku.
Ogromnym plusem maski jest brak zapychania porów oraz fakt iż bardzo dobrze wchłania się w skórę, dzięki czemu nie odczuwałam żadnego ściągania skóry, czy też nie chcianej lepkości i jakiegoś dyskomfortu.

Maski kupicie w drogerii Jaśmin oraz w sklepie internetowym mitomo.pl w cenie 13.99 zł. Znacie? Lubicie maski w płachcie?

poniedziałek, 13 maja 2019

TOŁPA - DERMO BODY CELLULITE - NOCNY KREM ANTYCELLULITOWY

Witam! Dziś przedstawiam nocny turbo-krem antycellulitowy z efektem ultradźwięków, od marki Tołpa. Zapraszam!


Nocny turbo krem antycellulitowy z efektem ultradźwięków, zapobiega nocnemu odkładaniu tłuszczu i usprawnia eliminację toksyn. Stymuluje spalanie tkanki tłuszczowej, zmniejsza jej grubość i objętość. Wyszczupla ciało, eliminuje nadmierne centymetry i modeluje sylwetkę. Redukuje cellulit odporny na działanie diety. Wygładza nierówną skórę, drenuje i usprawnia przepływ płynów.
Skład: Aqua, Glycerin, C12-15 Alkyl Benzoate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Peat Extract, Glyceryl Stearate Citrate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Euglena Gracillis Extract, Parfum, Caffeine, Glaucium Flavum (Leaf) Extract, Tocopherol, Sodium Polyacrylate, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Alcohol, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.


Produkt dostajemy w plastikowym słoiczku o pojemności 250 ml. Dodatkowo całość została zapakowana w papierowy kartonik, gdzie znajdziemy najważniejsze informacje, co do składu, działania czy dacie ważności. W środku oprócz produktu, znajdziemy jeszcze dwie chusteczki złuszczające do ciała - miły prezent. Po uchyleniu wieczka ukazuje się zabezpieczenie w postaci sreberka. Konsystencja dość gęsta, kremowa, przyjemna, w kolorze beżowym. Nie powoduje zabrudzeń, nie barwi skóry. Ładnie się nakłada i szybko wchłania, nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Ogromny plus za brak efektu chłodzenia czy grzania - nie lubię tego. Zapach również na wielki plus, ponieważ jest świeży, przyjemny, mnie się bardzo podoba. A teraz najważniejsze efekty?
Mimo, że nie zauważyłam obiecywanego przez producenta zmniejszenia obwodu ud, co szczerze, nawet na to nie liczyłam, to bardzo go polubiłam. Cellulit też sam nie zniknie, bo do tego potrzebna jest dieta, ruch czy masaż. Natomiast balsam jest takim dodatkowym wspomagaczem. Ładnie nawilża, wygładza w tych miejscach (brzuch, uda, pośladki) skórą rzeczywiście jest napięta i jędrna. Do tego balsam jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina na wysmarowanie poszczególnych części. 


Polecam ten produkt jako uzupełnienie diety i ćwiczeń, myślę, że wtedy efekty będą bardziej widoczne.
Cena około 35 zł/250 ml.

Znacie ten krem? 

piątek, 3 maja 2019

PRZERWA TYGODNIOWA - URLOP

 Hejka! Kochani uciekam od świata internetu. Jedziemy z rodzinką na urlop, nad Polskie Morze do Ustroni Morskich na tzn."połów dorsza". Mam nadzieję, że pogoda dopisze i troszkę wypoczniemy. Trzymajcie się!


Pozdrawiam!