Witajcie, dziś przedstawię Wam mój kolejny produkt firmy Tołpa z serii Botanic, amarantus krem -nektar do rąk, który ma za zadanie przywrócić skórze aksamitną gładkość, nawilżyć i uelastycznić.
Opakowanie, plastikowa miękka tuba, zamykane na zatrzask o pojemności 75 ml ( zmieści się chyba w każdej torebce). Szafa graficzna jest bajeczna, roślinka na opakowaniu, przyciąga wzrok oraz zachęca do stosowania.
W drugiej kolejności zachwycił mnie zapach kremu. Jest bardzo przyjemny, kwiatowy, a dłonie nim pięknie pachną przez długi czas.
Konsystencja bardzo delikatna, kremowa. Dobrze się rozprowadza na dłoniach nie zostawiająca tłustej warstwy. Bardzo dobrze radzi sobie z nawilżeniem skóry. Staje się ona gładka, miękka i elastyczna.
Produkt dostałam na spotkaniu blogerek dzięki,http://tolpa.pl/
Zapach musi być naprawdę dobry.
OdpowiedzUsuńMiałam to! Miałam. I jak nie lubie kremów do rąk to ten wyjątkowo mi odpowiadał.
OdpowiedzUsuńFajny kremik, jestem ciekawa tego zapachu
OdpowiedzUsuńWłaśnie od paru dni mam go w torebce, zapach mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję stosować ten krem i u mnie również się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńA Ty wiesz, ja nigdy nic nie miałam z tołpa. Jakoś zawsze kupuję inne marki, ale widzę, że bardzo dużo z Was ją poleca więc się jej przyjrzę przy następnym wypadzie :o)
OdpowiedzUsuńMam z tej serii balsam do ciała - uwielbiam zapachy tołpy ;p
OdpowiedzUsuńZ Tołpy jeszcze nic nie używałam, czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńJa tak samo Moniko:)
OdpowiedzUsuńMam go aktualnie i także bardzo dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńnie używam kremu do rąk, ale będę mogła komuś polecić dzięki twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńta seria tak pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńTołpa ma dobre kremy do rąk, sprawdziłam to :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Jesli ten krem jest taki jak pierwsze kremy Tołpy dostepne w aptekach, to ja go chcę.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńja tak samo :)
Usuńbardzo lubie tołpę jeszcze mnie nie zawiodła;)
OdpowiedzUsuńSkoro wszystkie obietnice producenta spełnione to znaczy , że produkt OK! :)) Miłego weekendu Kochana!
OdpowiedzUsuńja mam teraz kremik z Eveline ;)
OdpowiedzUsuńMam jeden krem do rąk z tolpy i świetnie się spisuje :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego konsystencja, a zapach to musi być bajka :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie miałam, ale miałam dwa inne z Tołpy i nie zachwyciły mnie w ogole. Nie mam ochoty na wiecej.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji stosować kremu do rąk z Tołpy, być może kiedyś się na jakiś skuszę :)
OdpowiedzUsuńA właśnie szukam jakiegoś fajnego kremu :))
OdpowiedzUsuńMiałam inny krem Tołpy i też się świetnie sprawdzał :) Ogólnie lubię tą firmę.
OdpowiedzUsuńStrasznie lubie ten krem :D
OdpowiedzUsuńBardo lubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńcoraz więcej o tej firmie słyszę, jak na jakis fajny kosmetyk trafię to może kupię. Takich kremów do rąk to ja nie lubię
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńmimo że coś do Tołpy nie mam pociągu-nie mam pojęcia czemu-zanotuję ten krem skoro polecasz i popatrzę w Rossku u mnie czy jest :)
OdpowiedzUsuńo tak, uwielbiałam go <3
OdpowiedzUsuń