Hejka
Jakiś czas temu pokazywałam Wam wielką paczuchę którą dostałam od Ani z blogu Blog Anki za top gadułkę. W niej znalazłam jedwabisty mus do ciała marki Avon. Jesteście ciekawi czy się sprawdził? zapraszam dalej..
Co pisze producent?
Jedwabisty mus do ciała z ekstraktem kakaowca o relaksującym zapachu czekolady, który poprawi ci nastrój. Jak działa: Lekka formuła zawiera ekstrakt kakaowca. Kakaowiec to bogate źródło minerałów, kwasów tłuszczowych, witamin i antyoksydantów. Kakaowiec także doskonale nawilża i odżywia skórę, wpływając na jej sprężystość i zdrowy wygląd. Słodki i kojący zapach czekolady pozwala poczuć głęboki relaks i ma pozytywny wpływ na nastrój. Testowany dermatologicznie.
Cena 33 zł. / 200 ml
Skład: Aqua, Stearic Acid, Glycerin, Butylene Glicol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Phenoxyethanol, Sesamium Indicum Seed Oil, Parfum, Triethanolamine, Dimethicone, Hydrogenated Polyisobutene, PEG-8, Methylparaben, Glyceryl Stearate Se, Ethylparaben, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Propylene Glycol, Alcohol Denat., Tetrasodium Edta, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Butyrospermum Parkii(Shea) Butter, Theobroma Cacao(Cocoa) Extract, Tuber Magnatum Extract,CI 19140,CI 17200,CI 42090,<1019198-005>
Skład: Aqua, Stearic Acid, Glycerin, Butylene Glicol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Phenoxyethanol, Sesamium Indicum Seed Oil, Parfum, Triethanolamine, Dimethicone, Hydrogenated Polyisobutene, PEG-8, Methylparaben, Glyceryl Stearate Se, Ethylparaben, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Propylene Glycol, Alcohol Denat., Tetrasodium Edta, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Butyrospermum Parkii(Shea) Butter, Theobroma Cacao(Cocoa) Extract, Tuber Magnatum Extract,CI 19140,CI 17200,CI 42090,<1019198-005>
Moja opinia:
Mus mieści się w okrągłym słoiczku o pojemności 200 ml. Zapach powala, pyszna słodka czekolada deserowa, który wypełnia całe pomieszczenie. Jest bardzo mocny podczas aplikacji i jakiś czas po. Kolor złoto-czekoladowy, na skórze tworzy taki ciepły odcień. Ma bardzo gęstą konsystencję, trzeba go dość długo wcierać, żeby się wchłonął. Co do właściwości pielęgnacyjnych, to powiedziałabym że to taki średniaczek, skóra ani nie jest miększa, ani specjalnie nawilżona, ale za to pięknie pachnąca :)
Nie podrażnia, nie uczula, nie pozostawia tłustego filmu, nie brudzi ubrań.
Zostało mi jeszcze połowę słoiczka- jakoś balsamowanie ciała w upalne dni idzie mi opornie, więc postanowiłam troszkę pokombinować. Wsypałam więc do musu, peeling w proszku o którym pisałam tu: KLIK wszystko dobrze wymieszałam i teraz mam świetny balsam z peelingiem pod prysznic....który spisuje się bardzo dobrze :)
Znacie ten czekoladowy mus do ciała ??
Znacie ten czekoladowy mus do ciała ??
Oj kiedy ja coś zamawiałam z avonu :-) jakoś rzadko sięgam po ich kosmetyki ;-)
OdpowiedzUsuńja nic nie zamawiam z avonu...no chyba, że dostanę w prezencie bądź wygram :D tak jak w tym przypadku wygrałam u Ani na blogu więc mam kilka produktów które właśnie poznaje :)
UsuńJa z Avonu mam w łazience jeden kosmetyk - tenże mus. Zapach jest obłędny... No ale utknęłam po kilku użyciach i jakos mam go dosc ;)
OdpowiedzUsuńno zapach ma obłędny....spróbuj wykorzystać go pod prysznic, tak jak to Renia uczyniła :D
UsuńMusi pięknie pachnieć. Dawno nie zamawiałam nic z Avonu, muszę przejrzeć ich katalog co tam jest nowego :).
OdpowiedzUsuńpachnie cudnie :)
UsuńNie znam go, ale mam na niego ochotę :D
OdpowiedzUsuńmyślę, że w okresie zimowym spisze się lepiej, na lato (jak dla mnie) jest zbyt ciężki :D:D
UsuńNieznam ale dużo ludzi chwali serie spa z avonu. Co do balsamowania idzie mi równie opornie . Pomysł z peelingiem super :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że pomysł się podoba :) mi jak kremy, balsamy schodzą pomału i nie wiem co z nimi robić, przeważnie lądują pod prysznic..tam spisują się lepiej :D
UsuńChciałabym nabalsamować się tym apetycznym cudem i poczuć zapach :)
OdpowiedzUsuńNie znam,ale wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki z avonu znam i używam, ale tego musu jeszcze nie miałam...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
ale Ty pomysłowa jesteś:)
OdpowiedzUsuńOj ten zapach musi być cudowny :) Takie konsystencje bardzo lubię. Musiałabym kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńdla zapachu bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńO, jeśli tak ładnie pachnie, to pewnie skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńbaardzo lubie ten zapach:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i Tobie zapach się podoba :)
Usuńkosmetyki Planet Spa zawsze kojarzyły mi się z okropnym zapachem jaki nieraz można było sprawdzić w katalogu..
OdpowiedzUsuńto mój pierwszy produkt z planet spa i zapach (jak dla mnie) ma boski :)
UsuńAle fajnie odpicowałaś go :D
OdpowiedzUsuńprawda?! od razu lepiej się stosuje :D:D
UsuńNie znam i nie poznam, bo produkty Avon już nie goszczą w mojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńNie wiem.. jakoś ta seria mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńJak ten mus wygląda "apetycznie" ;)
OdpowiedzUsuńz serii planet spa miałam już kosmetyki, ale nie widziałam tego czekoladowego! a na samo słowo czekoladowy już wiem, że muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, pierwszy raz czytam o nim ...kolor też ładny posiada :)
OdpowiedzUsuńHmmm balsam z peelingiem to świetne rozwiązanie.
OdpowiedzUsuń:*