niedziela, 3 sierpnia 2014

THE BODY SHOP - MASEŁKO DO CIAŁA

 Witam! Ostatnio miałam przyjemność zostać jedną z testerek nowego produktu marki The Body Shop, masła do ciała z  nowej serii Wild Argan Oil. Zapraszam na moją recenzję.


Rozkoszuj się najbardziej luksusowym rytuałem piękności dla twojego ciała, bogate masło nawilżające do skóry suchej zostało wzbogacone olejem Arganowym z Maroka, pozyskiwanym w ramach Sprawiedliwego Handlu.

Nasze szlachetne orzechy arganowe pochodzą z odległych gór Atlasu z Maroka, są ręcznie zbierane i łupane, a następnie poddawane procesowi tłoczenia, dzięki któremu otrzymujemy najwyższej jakości olej arganowy.


Opakowanie typowe dla masełka TBS czyli okrągły słoiczek z twardego plastiku.Produkt który otrzymałam do testów to 50 ml pojemności.
Konsystencja zbita, łatwo rozprowadza się na skórze gdyż pod wpływem ciepła ulega lekkiemu roztopieniu. Wchłania się też bez żadnego problem. Najbardziej urzekł mnie zapach. Bardzo intensywny na samym początku, ale zmienia się po chwili i skóra delikatnie pachnie orzechami, czekoladą i jakby nutką karmelu. Zapach jest bardzo mocny, słodki i ekskluzywny.
Słodki aromat towarzyszy nam nie tylko przy aplikacji, ale także pozostaje jeszcze parę godzin na skórze. Skóra po użyciu jest nawilżona, miękka i miła w dotyku. Spisuje się też dzielnie w tak niewdzięcznych miejscach jak kolana czy łokcie. Masełko jest bardzo wydajne.Jednym słowem jestem zadowolona z tego produktu i chętnie mogę go Wam polecić.


Skład znajdziemy po odklejeniu naklejki z tyłu słoiczka:
Aqua, Butyrospermum Parkii Butter (Shea), Theobroma Cacao Seed Butter (Cocoa), Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Orbingnya Oleifera Seed Oil, C12-15 Alkyl Benzoate, Ethylhexyl Palmitate, Cera Alba, Argania Spinosa Kerner Oil, Dimethicone, Parfum, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Xantan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Coumarin, Citric Acid, CI 15985, CI 19140.


Nowa linia Wild Argan Oil to nie tylko masło, znajdziemy w niej olej rozświetlający, płyn do kąpieli, peeling gruboziarnisty, balsam do ciała, żel pod prysznic, mydło do masażu, skoncentrowany cudowny olej oraz skoncentrowany balsam do ust - wiele ciekawych propozycji  których już nie mogę się doczekać, a Wy?

18 komentarzy:

  1. Żałuję, że nie mam dostępu do TBS :<

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem go bardzo ciekawa, jeszcze ma tyle zastosowań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie na blogu również recenzja :D mnie ciekawi peeling i balsam do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam go :). Ale ciekawi mnie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam produkty tej marki, a maselko jest obłędne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam peelingi tej firmy, toteż chętnie wypróbuje go z tej serii :)

    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. chętnie bym je wypróbowała:) trochę żałuję, że nie zgłaszałam się do tych testów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no szkoda,ale pewnie jeszcze będziesz mieć okazję nie jedno masełko przetestować :D:D:D

      Usuń
  8. Ja już nie mogę czytać tyfch recenzji tego masełka ;D nie mogę !! :D wszędzie kusicie na około mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ohh to prawda :)wszędzie na blogach są pachnące TBS :D:D

      Usuń
  9. Jest genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle teraz opinii o tych masełkach, mają fajną konsystencję ; )
    Może sobie zakupie je z czasem :)

    OdpowiedzUsuń