czwartek, 1 maja 2014

MIYO - PUDER RYŻOWY

MIYO  Skin care powder
Jak działa puder ryżowy?
Łagodzi stany zapalne, dzięki czemu nadaje się na bazę pod makijaż dla skóry trądzikowej. Zmiękcza skórę, ale także ją matuje i ujednolica jej koloryt.
Łagodzi stany zapalne, częste przy cerze trądzikowej, dzięki czemu pomaga pozbyć się trądziku.
MIYO SKIN CARE POWDER - Puder ryżowy z ekstraktem z aloesu, absorbujący nadmiar sebum.
 Koktajl witamin i związków mineralnych kondycjonuje skórę, utrzymuje odpowiedni stopień nawilżenia i działa ochronnie. 
Dostosowuje się do koloru skóry utrzymując  perfekcyjny efekt przez cały dzień.
 Testowany dermatologicznie.
 Poj. 9 gr
Ma silne działanie matujące. Produkowany jest na bazie mąki ryżowej, jest biały, a przy tym najbardziej biologicznie zgodny z naszą skórą.
Puder ryżowy to najbardziej profesjonalny utrwalający kosmetyk stosowany w makijażu przez wizażystów,charakteryzatorów i fotografików.
Był już stosowany w XVI wieku przez Gejsze.
Puder Ryżowy jest polecany dla cery tłustej (potliwej) i mieszanej.
Jeżeli mamy skórę tłustą lub mieszaną nakładamy na całą twarz, jednak w przypadku cery bez większych problemów, wystarczy pokryć nim partie zazwyczaj skłonne do błyszczenia. W przypadku cery suchej może powodować wysuszenie (więc nie polecam dla skóry suchej).
Puder zalecany jest również dla cer trądzikowych, gdyż mączka ryżowa zmniejsza stany zapalne.
Ja jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku, wcześniej  to nawet nie słyszałam, że taki produkt istnieje. :)
Ładne podręczne opakowanie. Ja go noszę zawsze przy sobie,pomaga mi zapobiegać "spoconego noska":)
Cena: 10,49 zł.

I jak podoba Wam się ?? Macie ten kosmetyk ? Lubicie, polecacie??
Pozdrawiam!

27 komentarzy:

  1. Pudru ryżowego nie miałam jeszcze, aktualnie używam bambusowego, który teoretycznie ma działać tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam tego kosmetyku, ale myślę, że dobrze by się u mnie sprawdził :). Cena również bardzo zachęcająca! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze pudru ryzowego, ale słyszałam o nim wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam puder ryżowy z Biochemii Urody i trochę mnie wysuszał przy regularnym stosowaniu, ale właśnie takie pudry mnie kuszą najbardziej, bo wiem na 100 %, że nie będą za ciemne :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go :) używam od jakiegoś czasu i jestem z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam ale w postaci sypkiej z Deni Carte i jestem bardzo zadowolona z matowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszyscy ostatnio go tak chwalą, więc i ja się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam, a bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  11. myślałam, że taki puder o wiele więcej kosztuję, a tu taki tani :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam genialne lakiery z tej firmy :) cena około 4 zł a są świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkiem fajnie się sprawuje, również go poznałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie mialam, nie znalam,, ciekawy produkt
    Zapraszam serdecznie do mnie na urodzinowe candy :)
    Pozdrawiam majowo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Skuszę się :) Z tej firmy mam jak na razie tylko pojedyncze cienie i są super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy ten puder, nigdy go nie miałam. Cena również bardzo przyzwoita.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie miałam ale jest na mojej liście, szkoda że nie można go dostać stacjonarnie najlepiej w sypkiej formie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sypkiej formie też jest z Pierre Rene (to ta sama firma co Miyo).

      Usuń
  18. nie miałam go jeszcze. bardzo fajny blog, z chęcią będę tu wpadać częściej, dlatego obserwuję :) jeśli masz ochotę zapraszam również do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam go jeszcze, ale póki co wolę minerały ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. W życiu nie miałam takie ryżowego pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ryżowy puder? :D Pierwsze słyszę, ale powiem szczerze, chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie stosowałam pudru ryżowego. Jednak ze względu na jego matujące działanie na pewno go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja droga nominowałam Cię do Liebster Blog Award, Mam nadzieje, że odpowiesz na moje pytania. Poniżej podaje link:
    http://codziennosckobiety.blogspot.com/2014/05/liebster-blog-award.html
    :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie stosowałam, ale chyba warto spróbować, bo mój nos to istna latarnia :/

    OdpowiedzUsuń
  25. mam go i jest bardzo dobry ;)

    OdpowiedzUsuń