czwartek, 3 września 2020

ORGANICLIFE DERMOKOSMETYK - SMOCZA KREW

Witajcie! Dziś przedstawię produkt bardzo uniwersalny, naturalny i jak najbardziej wegański Fitoregulator, czyli dermokosmetyk bogaty w naturalne oleje, masła i wyciągi botaniczne, marki Organiclife Smocza Krew. Zapraszam!


Fitoregulator Smocza Krew to unikalny dermokosmetyk botaniczny bez konserwantów. Zawarliśmy w nim wyjątkową żywicę smocza krew, sześć starannie wyselekcjonowanych ekstraktów ziołowych, masło Shea, olej z ostropestu oraz sześć roślinnych emolientów o synergicznym działaniu, wspartych witaminami. Smocza krew wspomaga pielęgnację skóry wymagającej odbudowy, jest odpowiednia dla wegetarian i wegan.
Naturalne emolienty: Masło Shea, Olej z ostropestu, Olej z ogórecznika, Olej z owoców rokitnika, Olej rycynowy, Olej makadamia, Olejek z Gwiazdnicy pospolitej i Nagietka lekarskiego.
Ekstrakty ziołowe: Wąkrota azjatycka, Przywrotnik, Żywokost lekarski, Mniszek lekarski, Lukrecja gładka, Arnika górska .
Składniki aktywne: Witamina A, Witamina E
Skład: Butyrospermum parkii seed butter, Prunus amygdalus dulcis oil, Stellaria media extract, Calendula officinalis flower extract, Aqua, Alcohol denat., Croton lechleri resin extract, Glyceryl stearate, Silybum marianum seed oil, Borago officinalis seed oil, Hippophae rhamnoides oil, Ricinus communis seed oil, Centella asiatica extract, Alchemilla vulgaris extract, Symphytum officinale root extract, Taraxacum officinale leaf/root extract, Glycyrrhiza glabra root extract,Arnica montana flower extract, Tocopheryl acetate, Retinyl palmitate.


Krem zapakowany jest w malutki plastikowy słoiczek, o pojemności 15 g. Wygląda ładnie i elegancko, a wydobycie produktu z opakowania nie sprawia problemów, choć przydałaby się mała szpatułka. Całość zapakowana była w kartonowym opakowaniu, gdzie znajdziemy na nim najważniejsze informacje o produkcie.
Zapach podobny jak masełko shea, tylko bardziej delikatniejszy. Konsystencja twarda, ale treściwa, w odcieniu żółtym, która pod wpływem dłoni rozpływa się w oleistą substancję.
Masełko dobrze natłuszcza (więc uwaga z ilością) nawilża skórę, nadaje jej połysk i gładkość.
Wchłania się dobrze, powoli, a na skórze zostaje delikatny film.
Doskonale sprawdza się zaznaczę u mnie jako:
-balsam do ust, jako odżywcza pomadka
-regenerujący krem do popękanej skóry stóp, łokci, kolan i pięt
-bardzo skuteczne na wszelkie rany
- krem pod oczy, który dobrze nawilży skórę
- do pięknego wyglądu na tatuaż
-po opaleniu odżywi wysuszoną słońcem skórę
- na paznokcie i suche skórki
- podczas kataru ukoi podrażnioną skórę w okolicy nosa
- przyśpiesza też gojenie delikatnych niedoskonałości
- po ukąszeniu np. komara
Producent smoczą krew poleca również na blizny i rozstępy, sprawdziłam i niestety u mnie nie zadziałał.


 Tak więc podsumowując, lubię go bardzo za jego uniwersalność, ale też za malutkie opakowanie, które można mieć zawsze przy sobie. Ze mną był na wakacjach i zastąpił nie jeden krem, czy maść leczniczą w razie konieczności. Dostępność z sklepie OrganicLife w cenie 30 zł/15 g.

Znacie smoczą krew?

15 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę tę markę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ulubieniec - mam już opakowanie. To nim ratowałam moje paluszki po uczuleniu na hybrydy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzieś już czytałam o smoczej krwi, chociaż tego kosmetyku nie znam. Przy okazji chętnie wypróbuję. Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę tą markę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam ale smocza krew wbiła się szturmem na nasz rynek kilka lat temu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie na blizny niezastąpiony jest krem ze śluzem ślimaka Sanbios :) tego produktu nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda interesująco. Nigdy wcześniej nie widziałam tego kremu. Może wypróbowałabym go do ust, ale na skórę twarzy raczej bym się nie zdecydowała nałożyć przez masło shea :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy jeszcze nie widziaam takiego poduktu :) Buziam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mu cudną sesje zdjęciową zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mnie zainteresował ten kosmetyk, chętnie przetestuję u siebie. Od marki Organiclife mam odżywkę do włosów oraz tonik in żel do mycia twarzy - bardzo fajne kosmetyki. :):*

    OdpowiedzUsuń