Witajcie!
Dziś chciałabym Wam przedstawić dwa żele pod prysznic marki Balea. Malina&Trawa Cytrynowa oraz Melon, które zakupiłam będąc w drogerii DM na Słowacji. Tyle dobrego o tych produktach słyszałam, że musiałam je w końcu zakupić i wypróbować. Czy pokochałam je jak większość osób? Zapraszam dalej...
Moja opinia:
Żele znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 300 ml. Zamykane są szczelnie na zatrzask typu 'klik' .
Na jego tylnej stronie znajdziemy informacje na temat produktu, ale niestety tylko w języku niemieckim.
Szata graficzna jest przyjemna dla oka, kolorowa i rzucająca się w oczy, zachęca wizualnie do zakupu.
Obydwa pachną ładnie, słodko-owocowo. Zapach jest naturalny i orzeźwiający, ale niestety nie utrzymuje się na skórze.
Konsystencja nie odbiega od większości żeli pod prysznic. Nie jest, ani za wodnista, ani za gęsta, nie spływa z dłoni. Dobrze rozprowadzają się na skórze, tworząc delikatną pianę.
Jeżeli chodzi o działanie to żele doskonale spełniają swoje zadanie - skóra po użyciu jest dobrze oczyszczona i odświeżona.
Nie wysuszają, ale też dobrze nie nawilżają skóry. Ale w końcu to tylko żele pod prysznic, działanie nawilżające zostawiam balsamom do ciała.
Ich cena w drogerii DM na Słowacji to 1 euro czyli około 4,50 zł.
Czy kupię ponownie? Sama nie wiem, dla mnie to taki zwykły żel pod prysznic w pięknym opakowaniu i o ładnym zapachu, ale bez szału!
Pozdrawiam!
Mam ten po lewo i spoko.
OdpowiedzUsuńLubię żele Balea, ale tych wersji zapachowych nie miałam :)
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam ten czerwony, mydło w płynie ;) Ja je lubię za zapach, ale faktycznie bez szalu są, jednak je lubię :D
OdpowiedzUsuńMają ciekawe zapachy ale ten arbuzowy szybko mi się znudził a ten malinowo trawiasty trochę mnie zawiódł bo oczekiwałam zapachu świeżości trawy cytrynowej
OdpowiedzUsuńWygląda super ;)
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam wiele wersji zapachowych żeli Balea, ale z tymi nie miałam styczności.
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam styczności z tymi żelami :)
OdpowiedzUsuńobawiam się że mogłyby wysuszać moją skórę tak jak Isana :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich żele <3
OdpowiedzUsuńMalinka przypadła mi do gustu :) W niemieckim dm są sporo tańsze :)
OdpowiedzUsuńJa bym je chciała:) Cholera niech ktoś sprowadzi DM do Polski!! Błagam
OdpowiedzUsuńJest tyle takich żeli..., że aż głowa boli! ;) Ja zazwyczaj wybieram żele o zapachu pomarańczowym... mają dla mnie największe orzeźwiające działanie :)
OdpowiedzUsuńdla mnie są ok, ale bez szału
OdpowiedzUsuńOpakowania wyglądają pięknie i zachęcająco! Myślę, że podczas używania jest jeszcze większa radość:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, choć czytałam kilka nie fajnych opinii, to dla samego sprawdzenia kupię kiedyś :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, warto zakupić i sprawdzić, ja spróbowałam i już wiem o czym mowa ;)
UsuńBardzo lubię żele Balea, szkoda że dostępność do nich jest dość kiepska :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je za ich soczyste i owocowe zapachy, jednak ostatnio zaczęły przesuszać moją skórę :-/
OdpowiedzUsuńZnam ten malinowo-trawiasty:) Świetny zapach. kiedyś miałam fioła na punkcie Balei, teraz mi już przeszło.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te żele, a te wariacje zapachowe chętnie wypróbowałabym u siebie:)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Mam obydwa w zapasie, nie mogę się doczekać ich otwarcia :D
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, ale wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńtak, to prawda wyglądają pięknie :)
Usuńjak dla mnie ta marka jest przereklamowana, kiedy już miałam okazję się z nią zapoznać to stwierdziłam, że ze wszystkim szału nie ma, kosmetyki są co najwyżej poprawne, a niektóre to całkowite klapy... chyba ich ograniczona dostępność u nas jest powodem takiego nimi zainteresowania... no ale w przypadku żelu pod prysznic za niecałe 5 zeta to nie ma się czego czepiać, są OK :)
OdpowiedzUsuńmasz rację marka jest troszkę przereklamowana, owszem żele są okej, ale nie widzę tego WOW co inne osoby piszą. I mimo, że kosztują 5 zł to już raczej nie zakupię, to już wolę wydać na biedronkowy żel Oceania np. wanilia-rabarbar który kosztuje 2,99 zł/500 ml i któremu, jak dla mnie, nic nie brakuje ;)
UsuńKiedyś miałam okazję je używać ale raczej nie byłam zachwycona ;/
OdpowiedzUsuńA ja marzę o tych żelach nadal, ale nie miałam okazji jeszcze ich zakupić :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co arbuzowe :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Balea. Planuje to zmienić ale jakoś nie mam dostępu do tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńMelon miał być do mnie.. tak na niego czekałam..
OdpowiedzUsuńnic o tym nie wiem, że miał być do Ciebie. Chciałaś, owszem, ale jak będzie w niższej cenie :P
UsuńBardzo lubię wersję z malina i trawa cytrynową za zapach, ale masz rację produkty są zbyt mocno przereklamowane. Wiele naszych kosmetyków, dostępnych tutaj mają te same, jak nie lepsze działanie, i są tak samo tanie jak Balea.
OdpowiedzUsuńDokładnie, jest wiele dobrych i tanich żeli u nas na rynku :)
UsuńSą dostepne gdzieś w polsce?
OdpowiedzUsuńtylko w sklepach internetowych, ale słyszałam, że można je znaleźć w sklepiku z "chemią z Niemiec" :)
Usuń