czwartek, 12 listopada 2015

KRINGLE CANDLE - BEACHSIDE

Witam! Tęsknicie za latem, wakacjami, wieczornymi spacerami po gorącym piasku, słonego wiatru przepełnionego jodem powietrza, bo ja Tak, dlatego postanowiłam sobie poprzypominać te chwile z woskiem marki KRINGLE CANDLE o nazwie BEACHSIDE czyli PLAŻA


" Wyobraź sobie rozgrzany przez słońce piasek i fale rytmicznie uderzające o brzeg. Harmonijne połączenie aromatów masła kakaowego, słonej bryzy oraz świeżości powiewu morskiego powietrza przyniesie Ci relaks, a także ukoi zmysły po ciężkim dniu. " - Zapach Domu
Czas użytkowania: 5 x 8 h
Waga wosku: 35 g
Wymiary: 5,5 cm x 3 cm
Seria zapachowa: świeże


Moja opinia:
Wosk znajdziemy w okrągłym plastikowym opakowaniu, które już na wstępnie dzieli produkt na pięć części. Po odłamaniu fragmentu wosku, zamykamy i odkładamy bez obaw, że nam się coś pokruszy czy wysypie. 
Kringle Candle o nazwie plaża po odpaleniu, szybko wypełnia pomieszczenie. Zapach jest dość mocny, głęboki, na dłuższą metę może drażnić delikatne noski. Mnie się zapaszek bardzo podoba, uwielbiam zapalać go w łazience przy długiej relaksującej kąpieli.
Pierwszą nutkę jaką wyczuwam to słony morski aromat, delikatnie cytrusowy. Kolejne co wpadło w mój nos, to lekki męski zapach...Bardzo przyjemny. Po jakimś czasie ulatnia się dość lekka nutka słodyczy, która wynika z obecności masła kakaowego.
Cała ta kompozycja, kojarzy mi się oprócz oczywiście wakacji nad morzem, to również z relaksującym zapachem płynu do kąpieli z odrobiną soli morskiej.
Słony, świeży, z lekką nutką słodkości to idealne połączenie które ma działanie kojące i odprężające.

Zapach znajdziecie - Sklep internetowy w cenie 12 zł.

Znacie ten zapach, lubicie ?

27 komentarzy:

  1. Ale piękny kominek:) nie miałam tego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam przyjemności poznać tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy masz kominek :) Nie znam tej świecy ani zapachu, jednak wszystko co przypomina wakacje ,morze ,relaks jest jak najbardziej mile widziane w moim domu więc rozejrzę się za nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) polecam, zapaszek jest bardzo ładny.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawi mnie ten zapach, ale jakoś ta męska nuta nie jest w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, na pewno spodoba Ci się zapaszek, jak się spotkamy dam Ci kawałeczek do próby :D

      Usuń
  5. Zapach musi być bardzo przyjemny. Piękny kominek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dawno nie paliłam wosków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapach na pewno by mi przypadł do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam, ale przez Twój opis jestem go bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam tych wosków ale jestem ich ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie bardziej przyciągnął kominek! rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pierdziu! Ale masz wyboisty kominek Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię te woski za opakowanie (oprócz zapachu oczywiście :D), jest wygodniejsze niż folie Yankee

    OdpowiedzUsuń
  13. Co jak co ale kominek to masz wystrzałowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego zapachu nie miałam, lubię Kringle za opakowanie i formę wosku, są wygodniejsze niż Yankee. Kominek ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz bardzo nietypowy kominek. A zapach z pewnością przypadłby mi do gustu.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie bym się przy nim odprężyła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kominek cudowny <3 A i myślę, że zapach wosku by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tego zapachu ale obecnie wybieram częściej te bardziej słodkie i otulające :)

    OdpowiedzUsuń