poniedziałek, 21 września 2015

LEIFHEIT - DESKA DO PRASOWANIA AIR BOARD

Witajcie 
Dziś post troszkę nie typowy, bo nie kosmetyczny, ale za to bardzo ważny w codziennym życiu :)
Przedstawię Was deskę do prasowania AIR BOARD Premium M którą dostałam na spotkaniu blogerek dzięki firmie LEIFHEIT
Od producenta:
Deska do prasowania Air Board M Solid Plus NF z powierzchnią ze sztucznego tworzywa (EPP=ekstrudowany polipropylen). Nie rdzewieje, jest lekka i odbija ciepło. Przeznaczona jest do prasowania żelazkiem parowym. Deska wyposażona jest w zintegrowaną podstawkę na żelazko, uchwyt na przewód z przyłączem elektrycznym oraz specjalny pokrowiec Thermo Reflect, który odbija parę wodną przyspieszając prasowanie o 33% w porównaniu z tradycyjnymi deskami. Bardzo lekka (4,6 kg), posiada stabilną konstrukcję z nóżkami regulowanymi w zakresie 75-98 cm wysokości. Kupując w sklepie Leifheit masz gwarancję najkorzystniejszej ceny.
Moja opinia:
Deska do prasowania wygląda bardzo atrakcyjnie, z motywem motyli i piórek.
Jest bardzo lekka, co bardzo ułatwia mi sprawę przy chowaniu i wyjmowaniu jej z szafy :D Sama powierzchnia do prasowania jest dość duża (120x38 ), wykonana z czegoś w rodzaju twardego styropianu (sztuczne tworzywo), na to położony jest pokrowiec z konstrukcji termoizolacyjnej która odbija parę wodną, co daje lepsze efekty prasowania. 
Stelaż jest stabilny, szeroki z fajną regulacją wysokości (nawet w pozycji siedzącej), ma nóżki zakończone antypoślizgowymi stoperami, dodatkowo posiada podstawkę na żelazko - jak dla mnie podstawka mogłaby być troszkę większa i stabilniejsza(na małe żelazko jest okej). Posiada również uchwyt na kabel żelazka (to ta antenka) dzięki czemu nie ma ryzyka, że przez przypadek się go uprasuje. Najbardziej co mi się spodobało i co jest bardzo, ale to bardzo przydatne, to wbudowane gniazdko-przedłużacz czyli inaczej złącze elektryczne.
Najważniejsze - wygodnie i szybko się prasuje. Dla mnie dużą zaletą jest to, że mogę prasować większe rzeczy typu: obrusy, zasłony, pościele... zawsze męczyłam się na malutkich deskach, pościele czy zasłony plątały mi się pod nogami, a prasowanie było koszmarem. Teraz prasowanie z deską AIR BOARD jest prawdziwą przyjemnością. Niestety, cena jest wysoka (około 260 zł), ale za taką jakość myślę, że warto zainwestować, tym bardziej że gwarancje mamy na 5 lat!!
Do kupienia KLIK

Pozdrawiam !!

18 komentarzy:

  1. Deska jest super, bardzo jestem z niej zadowolona ale ja chce to Twoje żelazko :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Lol nawet deskę do prasowania można testować ;-P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł z tym kontaktem w desce. Ja zawsze narzekam na to, że mi nie wygodnie, a to kabel a krótki, a to to, a to tamto :) Z takim wejściem na pewno jest wygodniej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam w domu deski do prasowania :D

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda bardzo ciekawie, będę musiała się nad taką zastanowić

    OdpowiedzUsuń
  6. O żesz, a mnie caly czas ta antena intrygowała i w sumie czuję się rozczarowana! Myślałam, że to coś absolutnie kosmicznego, ha ha:)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna deska, przydałaby mi się taka w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wstyd przyznać ,deski nie mam i prasuje na czym popadnie :[

    OdpowiedzUsuń
  9. |Ja mam deskę za kilka złotych z Carrefour i jestem z niej mega zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda fajnie :)
    Czy mogłabyś poklikać w linki na moim blogu?

    http://photo-andyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja swoją deskę do prasowania kupilam właśnie w sklepie https://www.leifheitsklep.pl/ Przez całe swoje życie przetestowałam naprawdę mnóstwo produktów, ale ta jest wyjątkowa - łatwa w obsłudze, lekka a zarazem porządna. Czuję, że posłuży mi przez długie lata.

    OdpowiedzUsuń
  12. No i to jest porządna deska, na https://www.oleole.pl/deski-do-prasowania.bhtml też można takie zamówić. Taką deskę kupuje się raz na kilkanaście lat tak naprawdę, jeśli dbasz o nią i wymieniasz pokrowce to stelaż spokojnie posłuży szmat czasu. Tylko od początku na jakość trzeba postawić. Nie ma co oszczędzać bez sensu i być z produktu niezadowolonym.

    OdpowiedzUsuń