piątek, 5 lipca 2019

BEAUTY FORMULAS - NOWA LINIA NATURES FORMULA

Witajcie! Dziś przedstawię owocową pielęgnację do twarzy z nowej linii Natures Formula, marki Beauty Formulas. Zapraszam!


Złuszczający peeling z nasionami czarnej porzeczki i naturalnymi ekstraktami z owoców jeżyny, fig i buriti wykorzystuje właściwości peelingujące naturalnych nasion. Orzeźwiająca formuła działa łagodnie złuszczająco na martwe komórki naskórka pozostawiając ją jaśniejszą i zdrowszą. Jeżyny charakteryzują się wysoką zawartością witamin A,C i K, stanowią wspaniałą ochronę antyoksydacyjną. Figi bogate są w składniki odżywcze, minerały, sterole roślinne i witaminę K-naturalną osłonę przed wolnymi rodnikami. Owoc Buriti to skuteczne źródło niezbędnych kwasów tłuszczowych,beta-karotenu i witamin A i C.
Skład: Aqua, Kaolin, Glyceryl Stearate SE, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Polylactic Acid, Ethylhexyl Palmitate, Ribes Nigrum Seed, Rubus Fruticosus Fruit Extract, Ficus Carica Fruit/Leaf Extract, Mauricarita Flexuosa Fruit Extract, Sodium Polyacrylate, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexyllycerin, Sodium Levulinate, Potassium Sorbate, Limonene, CI 17200, CI 42090.


Produkt dostajemy w prostej, wygodnej, miękkiej i fioletowej tubce z zamknięciem na zatrzask, o pojemności 150 ml. Całość zapakowana jest w kartonowe pudełeczko z informacjami o produkcie (naklejka w języku polskim).
Zapach jest największym plusem tego produktu. Jest owocowy, świeży, smakowity. Pachnie soczystymi porzeczkami z dodatkiem fig i jeżyn. Aromat typowo wakacyjny. Jeżeli chodzi o jego główną funkcję, to tu również jest na wielki plus.
Drobinek ścierających jest dość dużo, ale są drobne i stosunkowo delikatne. Nie jest to mocny zdzierak, ale możemy z łatwością stopniować, jak kto woli.
Po zastosowaniu, skóra jest przyjemnie wygładzona, delikatnie rozjaśniona, delikatna i miękka w dotyku. Nie podrażnia, nie wysusza skóra, nie robi krzywdy.


Różowa Glinka - kojąca maseczka do twarzy z różową glinką
Maseczka z różową glinką z naturalnymi ekstraktami z nasion chia, różowego grejpfruta i gujawy. Skuteczność działania zapewniają starannie skomponowane, naturalne składniki. Luksusowa maseczka do twarzy została stworzona do oczyszczania skóry z głębokich zanieczyszczeń. Zawiera skuteczną mieszankę składników, w tym bogatą w minerały różową glinkę, która pomaga ukoić skórę. Nasiona Chia doceniane za zawartość kwasu tłuszczowego Omega-3 i bogactwo antyutleniaczy. Różowy Grejpfrut bogaty w składniki odżywcze, witaminy i przeciwutleniacze, skutecznie chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Gujawa stanowi doskonałe źródło witaminy C oraz minerałów.
Skład: Aqua, Kaolin, Bentonite, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Glyceryl Stearate SE, Coco Glucoside, Polysorbate 20, Illite, Citrus Paradisi Extract, Salvia Hispanica Seed Extract, Psidium Guajava Fruit Extract, Parfum, Sodium Hydoxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Levulinate, Potassium Sorbate, Limonene, Linalool, CI 17200.


Produkt znajduje się w różowej, wygodnej i miękkiej tubce, o pojemności 100 ml. Ma bardzo ładny zapach, owocowy, co sprawia, że aplikacja należy do tych przyjemnych. Maska jest gęsta, kremowa, świetnie rozprowadza się na twarzy. Nie zastyga na wiór - tak jak większość masek z glinkami, nawet jeżeli się ją zostawi na twarzy trochę dłużej niż zaleca producent. Zmywanie chwilę trwa, ale tragedii nie ma.
Jeżeli chodzi o działanie, to tu również jestem zadowolona. Ta maska naprawdę koi i uspokaja skórę, a nakładając ją po peelingu (wyżej opisana) mam pewność, że zaczerwienienia będą wyciszone, cera spokojna i złagodzona.
Do tego delikatnie nawilża i dobrze oczyszcza. Skóra jest miła w dotyku, wygląda promiennie i świeżo.


Detoksykująca maseczka do twarzy z kwasem glikolowym przeznaczona do każdego rodzaju cery zmęczonej, szarej i wymagającej rewitalizacji. Dzięki zawartości doskonale skomponowanych składników aktywnych zmiękcza i rozluźnia martwe komórki naskórka, ułatwiając ich usunięcie. Odżywia koloryt i odświeża skórę.
Skład: Aqua, Dipropylene Glycol, Glycereth-26, 1,2-Hexanediol, Glycerin, Glycolic Acid, Triethalose, Butylene Glycol, Polyglyceryl-10 Laurate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Adansonia Digitata Seed Extract, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Persea Gratissima Fruit Extract, Vitiv Vinifera Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Arginine, Polyglyceryl-10 Myristate, Niacinamide, Carbomer, Citrus Aurantium Dulcis Fruit Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Citrus Paradisi Peel Oil, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, Limonene.


Maskę dostajemy w foliowym opakowaniu, które otwiera się bardzo łatwo. Szata graficzna ładna, zielona, przykuwa oko. W środku znajdziemy płat, który wykonany jest z cienkiego materiału, więc ostrożnie z rozkładaniem. Posiada wycięcia na nos, oczy i usta. Płat zatopiony jest w dużej ilości płynnego serum, więc spokojnie wystarczy na jedną, nawet dwie aplikację (jak się ma dodatkowy płat), a nawet starczy na nałożenie esencji na szyję i dekolt. Po wyjęciu aplikujemy sobie na twarz i relaksujemy się 10-20 minut i po tym czasie, resztki delikatnie wklepać lub zostawić do wchłonięcia. Zapach jest bardzo ładny, owocowy, umila czas. Skóra po zabiegu jest dobrze nawilżona, rozświetlona, delikatnie wygładzona, miękka i delikatna w dotyku i jędrna.

Tak wiec, podsumowując owocową serię, muszę przyznać mu piąteczkę. Jestem bardzo zadowolona z działania produktów jak i z ślicznego, owocowego zapachu.
Cena peelingu wynosi około 15 zł/ 150 ml, różowa glinka 14 zł/ 100 ml, natomiast maska w płachcie około 10 zł.
Zna tą serię? Lubicie owocowe zapachy?

19 komentarzy:

  1. Nie znam tych produktów,ale może warto było by spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Peeling mnie zainteresował i to mocno.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne maseczki, szczególnie ta z glinką, ja nie znoszę rozrabiać sypkiej naturalnej glinki, wolę takie w gotowej paście.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie znam tych produktów, ale wydają się ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Owocowe zapachy bardzo lubię więc pomyślę

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię owocowe zapachy w kosmetykach, a serii nie znam, więc rozważę zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam glinki, więc ten wariant najbardziej mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niczego z tej linii jeszcze nie próbowałam. Owocowe zapachy bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz widzę na oczy te maseczki. Intryguja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kosmetyki dla mnie całkowicie nieznane, jednak kuszą mnie już samą szatą graficzną :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nowa marka jak dla mnie po którą chętnie sięgnę!! uwielbiam maski ta zielona może być fajna dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Oo..nie znam tych produktów, ale bardzo chętnie bym je poznala.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ceny bardzo przyjemne więc może kiedyś na coś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapawiadają się fajnie. Nie znałam wcześniej tych kosmetyków, ale teraz widzę, że warto je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wooow nie znam marki w ogóle, ale mega mnie to zaciekawiło! wszystko bym przygarnęła, i jeszcze takie ładniutkie opakowania

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko mnie zaciekawiło, a zwłaszcza ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń