czwartek, 15 listopada 2018

PRODUKTY W UŻYCIU CZ. 8

Witajcie! Pamiętacie moje "produkty w użyciu" które wprowadziłam jakiś czas temu? Jeżeli nie, to dla przypomnienia zapraszam Was Tu, a kto wie o co chodzi, zapraszam dalej...

Jak zawsze zacznę od pielęgnacji włosów...

1. SWISS IMAGE ALPINE ROSE
Szata graficzna ładna, prosta, typowa dla produktów tej marki. Pojemność każdej 200 ml. Dobrze trzymają się w dłoni, mają szare, szczelne zamknięcia typu klik. Z tyłu opakowań znajdziemy najważniejsze dla nas informacje.
Szampon ma bardzo przyjemny, lekko słodki i kwiatowy zapach i jest w kolorze różowo-perłowy. Podczas mycia wytwarza się dużo piany. Dobrze oczyszcza włosy, zmywa oleje. Szampon nie obciąża włosów, nie podrażnia skóry głowy i nie powoduje szybkiego przetłuszczania się. Włosy są po nim skrzypiące z czystości, miękkie, sypkie i odpowiednio nawilżone.
Odżywka jest dość gęsta i również ładnie pachnie - taki sam zapach jak w przypadku szamponu, ale dodatkowo zapach dość długo utrzymuje się na włosach. Zmywa się bez problemu, pozostawia włosy mięciutkie i wygładzone. Nie obciąża, nie uczula, nie podrażnia skóry. Cena około 30 zł/ sztuka.



2. ŻEL OCZYSZCZAJĄCE DO MYCIA TWARZY cera mieszana/wrażliwa
Żel znajduje się w miękkiej tubie, która stoi do góry nogami. Konsystencja jest żelowa, gęsta w odcieniu niebieskim z dużą ilością brokatowych drobinek ( nie wiem po co są tam potrzebne, ale prezentują się fajnie). Zapach przyjemny, świeży, morski. Przyjemnie się nakłada i łatwo zmywa.
Jeżeli chodzi o działanie to fajnie oczyszcza, odświeża, wygładza skórę i przygotowuje ją do nałożenia kremu. Nie szczypie w oczy. Cera jest gładka, miękka i promienna. Nie podrażnia, nie wysusza. Cena 13 zł/150 ml.



3. LOUIS WIDMER - ŻEL POD PRYSZNIC
Mała, plastykowa tubka o pojemności (ja mam 50 ml). Konsystencja gęsta w kolorze perłowym. Zapach ojej, cudowny, przyjemny, perfumowany, które uwaga, zostaje z nami na bardzo długo. Jest to mój pierwszy żel pod prysznic, który tak długo utrzymuje się na ciele, co bardzo mnie cieszy. Jeżeli chodzi o działanie, to robi to co ma robić, czyli dokładnie oczyszcza i odświeża skórę. Nie wysusza, nie powoduje alergii, ani podrażnień. Bardzo dobrze się pieni i jest dość wydajny. Cena 200 ml/ 50 zł.



4. SYOSS - COLOR REFRESHER - PIANKA ODŚWIEŻAJĄCA KOLOR - CIEMNY BRĄZ
Produkt dostajemy w opakowaniu przypominającym piankę do włosów, o pojemności 75 ml. Jedna buteleczka według producenta wystarcza na maksymalnie 6 aplikacji, a przy włosach długich na 3. W moim przypadku opakowanie wystarczyło na bardzo długo, dlaczego? Bo ja tylko na odrosty stosowałam, bądź w awaryjnych sytuacjach np. zakrycie siwych włosów. Konsystencja jak sama nazwa wskazuje, ma postać pianki. Bezproblemowo i równomiernie się rozprowadza na włosach, jak i spłukuje. Wystarczą 3 minuty. Zapach przyjemny, delikatny. Kolor ma brązowy, ale absolutnie nie brudzi dłoni, czy skóry podczas aplikacji. Jeżeli chodzi o działanie, to tak jak pisałam, pianka fajnie zakrywa odrosty, bądź siwe włosy. Efekt utrzymuje się nie zbyt długo, bo jedynie do 3 myć. Idealny w awaryjnych sytuacjach. Dla mnie extra! Cena około 16 zł, dostępność np. Rossmann.



5. SPA MAGIK - HYDRA LIP BALM - BALSAM DO UST
Kosmetyk jest zamknięty w praktycznej tubce ze ściętym dzióbkiem o pojemności 15 ml. Tworzywo miękkie, czyli bez problemu zużyjemy produkt do końca. Zapach jak i smak na ustach lekko miętowy, lekko chłodzi, ale nie mrowi, jak np. carmex. Dobrze nawilża i regeneruje, skórę ust, dodatkowo łagodzi, koi drobne podrażnienia. Świetnie sobie radzi z suchymi skórkami, wygładzając skórę ust. W składzie znajdziemy minerały z morza martwego, wosk, masło shea, olej kokosowy, masło kakaowe, panthenol i mentol. Fajny produkt, tylko nie wiem, gdzie można go nabyć :/



6. BELL - PERFECT SKIN - BAZA POD CIENIE
Konsystencja jest delikatna, lekka, aksamitna, co powoduje, że bardzo łatwo się ją aplikuje. W słoiczku ma liliowy kolor, ale po nałożeniu na powiekę jest ledwo zauważalna. Nakłada się bardzo dobrze (ale nie można przesadzać, najlepiej delikatnie wklepać opuszkami palców), szybko się wchłania, nie ściąga skóry. Cienie rozprowadzają się bezproblemowo. Jeżeli chodzi o działanie to przez 8 godzin makijaż oka pozostał nienaruszony, a powieka sucha. Plus za wydajność! Cena około 19 zł/ 5 ml.



7. EVELINE - CONCEALER SENSATION 4IN1
To bardzo fajny zestaw odcieni, które pokrywają większość niedoskonałości skóry. Paletka korektor, jest wykonana bardzo solidnie, korektory mają dość gęstą konsystencję i dobrze rozprowadzają się na skórze. Produkt może być stosowany osobno lub pod podkład. Kolorów jest cztery: Zielony jest przeznaczony na popękane naczynka oraz maskuje zaczerwienienia. Żółty maskuje zmęczenie i cienie pod oczami. Jest jasny, więc pewnie spisze się dla osób o jasnej karnacji. Fioletowe ukrywa przebarwienia. Beżowy mój ulubiony, uniwersalny, maskuje wypryski. Ja go stosuje pod oczy i powiem wam póki co, jestem zadowolona. Cena 25 zł/ 4,4 ml.



8. EVELINE - 8W1 TOTAL ACTION - KOREKTOR STOPNIOWO BARWIĄCY BRWI Z HENNĄ
Moje brwi naturalnie są dosyć ciemne. Korektor z henną spisuje się więc u mnie rewelacyjnie! Niewielka szczoteczka pozwala na precyzyjną aplikację produktu. Ładnie rozczesuje i układa brwi, trzymając je w ryzach przez cały dzień. Delikatnie je podkreśla i przyciemnia. Regularne stosowanie kosmetyku pozwala rzeczywiście te brwi nieco przyciemnić, uzyskując jednak fajny, naturalny efekt. Cena 16 zł/ 10 ml.


9. ASTERA KIDS - PŁYN DO PŁUKANIA JAMY USTNEJ - APPLE
Płyn do płukania ust dla dzieci, według producenta zapewnia silną ochronę zębów mlecznych i stałych przed próchnicą dzięki zawarości Xylitol. Regularne użycie ksylitolu prowadzi do zredukowania liczby bakterii próchnicowych.
- bez parabenów, bez cukrów, bez alkoholu, bez fluoru, pomaga zapobiegać ubytkom.
Smak i aromat jest świetny, lekko słodki - jabłkowy. Dzieci które zaczynają przygodę z płynami, na pewno będą zachwycone. Może być przeznaczony dla dzieci, które nie potrafią jeszcze właściwie wypluwać płynu, więc spokojnie jest bezpieczny. Cena około 6 zł, dostępność w aptekach.
Skład: Aqua, Glycerin, Xylitol, PEG-40 Hydrogenated Castor OIl, Aroma, potassium Chloride, Sodium Saccharin, Disodium Phosphate, Limonen, CI 47005, tetrasodium pyrophosphate, benzyl alcohol, 2-bromo-2-nitropropane-1, 3-diol, ci 61570.


I to by było tyle na temat moich produktów w użyciu! Znacie coś?

Pozdrawiam!

22 komentarze:

  1. Kiedyś używałam tej pianki na odrost od Syoss i sprawdzała się nawet ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej bazy Bell jeszcze nie poznalam, wyglada bardzo zachecajaco, a przy moich opadajacych powuekach dobra baza to mus!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również jestem w trakcie używania nr 5 :)
    Oooo muszę się rozejrzeć za nr 4 skoro polecasz 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że nie znam nic. Najbardziej zaciekawił mnie tusz do brwi od Eveline, chętnie przeczytam jego recenzję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomniałaś mi, żeby do listy zakupowej chemii wszelakiej dopisać żel do mycia twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szampon swiss bardzo puszy mi włosy ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam tylko Swiss Image, ale to z racji tego, ze produkty do włosów zmieniam najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten żel do twarzy - całkiem dobrze go wspominam. : )

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam niczego z tych produktów

    OdpowiedzUsuń
  10. oo wszystko to dla mnie nowości, żadnego z tych kosmetyków jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy zestaw produktów do włosów znam . Dobrze sie u mnie sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna seria! Takie mini recenzje zawsze mile widziane ;) A jeśli chodzi o produkty, to nie znam żadnego z nich, ale kilka mnie zainteresowało :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam korektory Eveline i zestaw do włosów Swiss Image - mają przepiękny zapach!

    OdpowiedzUsuń
  14. LOUIS WIDMER mam mnóstwo próbek tej marki i jestem ich ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam ten zestaw szampon+odżywka i fajnie się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  16. SWISS IMAGE znam i bardzo lubię . Świetnie się u mnie sprawdziły te produkty

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam te kółko korektorów Eveline, świetnie maskuje cienie pod oczami

    OdpowiedzUsuń
  18. Nic nie znam, ale chętnie kupię mojemu młodszemu ten jabłkowy płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny jest ten balsam. Koniecznie muszę go kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. w sumie uzywam całkiem inne niż ty :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam ten żel do mycia twarzy i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przyznaję, że zadnego nie znam z tych produktów.

    OdpowiedzUsuń