piątek, 2 lutego 2018

BIELENDA CARBO DETOX - WĘGLOWY PEELING SOLNY DO CIAŁA

Witajcie! Kosmetyki z czarnym węglem są ostatnio bardzo modne i popularne, na rynku dostępne są już żele do mycia twarzy/ciała, maseczki, kremy, serum, plastry na nos, szampony, odżywki, maski do włosów, a nawet pasty do zębów, które kuszą wyglądem jak i działaniem. Dzisiaj przedstawię Węglowy Peeling Antycellulitowy o działaniu detoksykującym, marki Bielenda z linii Carbo Detox. Zapraszam!


Węglowy peeling solny do ciała o działaniu detoksykującym i ANTYCELLULIT skutecznie złuszcza martwe komórki skóry, eliminuje szorstkość i zgrubienia naskórka, wygładza nie powodując podrażnień.
Innowacyjna formuła oparta na naturalnym aktywnym węglu oraz kofeinie z Guarany  skutecznie oczyszcza skórę z toksyn, nawilża i wygładza ciało. Masaż peelingiem działa antycellulitowo: pobudza ukrwienie skóry, poprawiając jej  jędrność i sprężystość, zmiękcza i odświeża naskórek.
Skład: Sodium, Chloride, Paraffinum Liquidum (mineral oil), Peg-40, Hydrogenated Castor Oil, Petrolatum(nota n),Silica, Celluloscrub 500,Carbon Black(Activated Charcoal), Paullinia Cupana Seed Extract, Maltodextrin, Parfum(Fragrance).


Produkt dostajemy w przezroczystym, plastikowym, odkręcanym słoiczku o pojemności 250 g. Opakowanie poręczne, wygodne, łatwo z niego wydobyć resztki produktu.
Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje dotyczące działania produktu, jego sposobu użycia oraz skład. Po uchyleniu wieczka ukazuje się zabezpieczenie w postaci sreberka.
Zapach bardzo przyjemny, świeży, owocowy - mi przypomina arbuza. Konsystencja gęsta, treściwa i lekko tłusta w kolorze czarnym. Drobinki soli są dosyć małe, ale na plus nie rozpuszczają się od razu, więc można pozwolić sobie na dłuższy, przyjemny masaż i to bez potrzeby podbierania większej porcji peelingu.
Przejdźmy do najważniejszej kwestii, czyli działania. Peeling świetnie radzi sobie ze zdzieraniem naskórka, wygładza skórę prawidłowo, dodatkowo lekko ją nawilża i natłuszcza. Zostawia na skórze tłustą warstewkę, ale mi to osobiście nie przeszkadza - niemniej jednak przeciwnicy parafiny nie będą zachwyceni. Łatwo się zmywa i nie brudzi wanny. Niestety nie jest zbyt wydajny, ale taki już urok wszelakich peelingów.


Cena produktu wynosi około 18 zł/ 250 g i jest dostępny na stronie sklep Bielenda

Znacie ten produkt? Lubicie kosmetyki z czarnym węglem?
Pozdrawiam i jak zawsze w piątunio, życzę Wam miłego weekendu!

15 komentarzy:

  1. Lubię wszystko co węglem :) Jeszcze nie poznałam tego peelingu, ale nadrobię. Fajnie że ma przyjemny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi i wygląda fajnie jednak ja należę do obozu, który jest przeciw parafinie

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam, ale wygląda ciekawie
    markę lubię, więc może kiedyś wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Parafiny staram sie unikac, ale jakos szczególnie nie sprawdzam skladow, wiec moze i ja wyprobuje ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  5. Produkt fajny, mi rzadko kiedy przeszkadza parafina.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza świnka :)
    Ja wolę peelingi cukrowe od solnych.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja z peelingami do ciała średnio się lubię i dlatego cały czas ten peeling jest w szafce ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zaś uwielbiam wszelakie peelingi i jako pierwsze je używam ;)

      Usuń
  8. Nie znam produktu, ale peelingi do ciała używam bardzo rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy kolor i konsystencja produktu

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba mu oddać, że konsystencja jest bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie testowałam nigdy peelingu do ciała z węglem ale używam masek do twarzy z węglem i większość sobie chwale :) do ciała peeling kawowy domowej roboty Nigdy mnie nie zawiódł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. peeling własnej roboty jest najlepszy, kawowy i miętowy to mój ulubieniec ;)

      Usuń
  12. Używam na ogół peelingu kawowego, ale ten chyba kupię, bo jest przepiękny <3

    OdpowiedzUsuń