piątek, 28 kwietnia 2017

YANKEE CANDLE - PINK SANDS

Witajcie! Dziś mam dla Was wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Cnadle z serii Classic o nazwie PINK SANDS. Zapraszam!



To nie jest sen utalentowanego surrealisty, albo twórcze szaleństwo grafika odpowiedzialnego za obróbkę wakacyjnych zdjęć! Plaża usypana z różowych piasków naprawdę istnieje! Żeby tam się dostać wystarczy dobrze rozgrzać wosk Pink Sands. Kiedy kompozycja zacznie unosić się w powietrzu – poczujemy zapach bajkowych, egzotycznych, kolorowych kwiatów wychylających się łapczywie w kierunku słonecznych promieni. Wkrótce też dotrze do nas aromat słodkiej wanilii i orzeźwiających cytrusów rosnących w gajach usadowionych na skraju fantazyjnych, różowych wydm.- opis goodies.pl



Wosk dostajemy w pięknej różowiutkiej tarcie z naklejką, przedstawiającą plażę usypaną z różowych piasków.
Aby się tam dostać, jak pisze producent, wystarczy dobrze rozgrzać ten wosk i poczuć....Cudowny, delikatny i zmysłowy zapach. Pink Sands otula całe mieszkanie ciepłem i świeżością. Jest słodki, ale nie duszący, z jego słodkości wybijają się nuty kwiatowo-owocowe. Działa odprężająco! Szybko roznosi się po całym pokoju i dość długo się w nim utrzymuję. Idealny na letnie wieczory.



Pink Sands jak i inne zapachy znajdziecie na stronce goodies.pl  w cenie 9 zł. 
Znacie ten zapaszek? Lubicie?
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego długiego weekendu :)


23 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze okazji go poznać, ale to chyba zapach dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś tak ponura aura na dworze, że taki wosk, jego zapach od razu poprawi humor ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie korzystałam z wosków i chyba muszę do tego wrócić ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że nie długo go poznam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pink Sands to mój zdecydowanie ulubiony zapach od Yankee. Kiedyś jeszcze uwielbiałam Red Velvet, ale niestety wycofali ten zapach :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię ten zapach, pamiętam że w wosku bardzo mi się podobał. Teraz skusiłam się na średnią świecę o tym zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam YC. Ciekawa jestem tego zapachu.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Mógłby mi się podobać. Najważniejsze, żeby nie był mdlący i przytłaczający.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie i mi by się spodobał :) mało mamy wiosny w tym roku i troszkę takiego wewnętrznego ciepła w postaci wosku o przyjemnym zapachu byłoby przydatne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam, ale chętnie bym poznała; -)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam i bardzo mi się podobał, jeśli dobrze kojarzę

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkiem przyjemny zapach.. miałam go :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam, ale nie pokochałam :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tego zapachu, jakoś mało u mnie wosków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój pierwszy zapach YC ;)

    OdpowiedzUsuń