Witajcie!
Tak jak już na początku roku wspomniałam postanowiłam zmierzyć się z wyzwaniem :
Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu.
Jak na razie czytanie idzie mi nieźle i mam taką cichą nadzieję, że pod koniec roku uda mi się zmierzyć z wyzwaniem i przeczytam tyle, ile mam wzrostu....a dużo nie mam :D
Tak więc zapraszam na moją krótką listę, przeczytanych książek.
Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu.
Jak na razie czytanie idzie mi nieźle i mam taką cichą nadzieję, że pod koniec roku uda mi się zmierzyć z wyzwaniem i przeczytam tyle, ile mam wzrostu....a dużo nie mam :D
Tak więc zapraszam na moją krótką listę, przeczytanych książek.
1. DOTYK CROSSA- SYLVIA DAY
Jedyna taka powieść erotyczna, która łączy w sobie dobry styl z wyjątkową przyjemnością czytania.Gideon Cross pojawił się w moim życiu jak błyskawica w mroku.Był piękny i intrygujący, rozpalał do białości. Pociągał mnie jak nikt dotąd. Pragnęłam jego dotyku jak narkotyku, choć wiedziałam, że jest dla mnie zgubny. Moja zraniona dusza i ciało broniły się, ale on z łatwością je posiadł. Gideon czuł to samo, dręczyły go podobne demony. Byliśmy jak lustra, które odbijały swoje najgłębsze rany i najdziksze pragnienia.
Ta miłość stworzyła mnie na nowo. Modliłam się, by koszmary przeszłości nie rozdzieliły nas.
2. PŁOMIEŃ CROSSA - SYLVIA DAY
2. PŁOMIEŃ CROSSA - SYLVIA DAY
Czy dwoje życiowych rozbitków zasługuje na miłość? Gideon Cross. Piękny i doskonały na zewnątrz, zraniony i pokaleczony w środku. Pokazał mi, czym jest prawdziwa rozkosz. Nie mogłam mu się oprzeć. Nie chciałam. Był moim nałogiem, moim największym pragnieniem. Był mój… Liczyły się tylko te chwile, gdy niezaspokojony głód i desperacka miłość prowadziły nas do szaleństwa.
3. WYZNANIE CROSSA - SYLVIA DAY
Jak wiele można zaryzykować w imię pożądliwej, szaleńczej miłości? Czy trudna przeszłość Evy i Gideona stanie na przeszkodzie do ich szczęścia? Gideon Cross. Na samo wspomnienie jego imienia moje ciało ogarniały fale pożądania i tęsknoty. Od chwili gdy go zobaczyłam, gdy po raz pierwszy zajrzałam poza oszałamiającą, nieziemsko piękną powierzchowność i dostrzegłam kryjącego się pod nią mrocznego, niebezpiecznego mężczyznę, poczułam nieodparte przyciąganie, jakbym odnalazła drugą połowę samej siebie. Potrzebowałam go jak bicia własnego serca, a on wystawił się na ogromne niebezpieczeństwo, zaryzykował dla mnie wszystko.
4. WYBÓR CROSSA - SYLVIA DAY
Gideon nazywa mnie swoim aniołkiem, ale to przecież on jest cudem w moim życiu. Mój zraniony wojownik, gotów pokonać dręczące mnie demony, podczas gdy sam ucieka przed własnymi. Przyrzeczenie, które sobie złożyliśmy, powinno nas połączyć mocniej niż więzy cielesne, lecz otworzyło stare rany, odsłoniło ból i niepewność. Obudziło naszych zaciekłych wrogów. Czułam, że Gideon mi się wymyka, a moje najskrytsze lęki stają się rzeczywistością. Nie jestem pewna, czy sprostam wymaganiom tej miłości.
W radość naszego życia wtargnął mrok przeszłości Gideona, zagrażając wszystkiemu, na co tak ciężko pracowaliśmy. Musieliśmy dokonać trudnego wyboru: pomiędzy bezpiecznym życiem, jakie wiedliśmy, nie będąc razem, a walką o przyszłość, która nagle zaczęła się jawić jako niemożliwe do spełnienia marzenie…
KILKA SŁÓW:
KILKA SŁÓW:
Mamy tu podobną sytuację jak w "50 twarzach Greya" tyle, że nie był to maniak BDSM, ale również po przejściach i ona, która też wiele przeżyła, ale nie jest to szara myszka jak Ana. Dziewczyna ma charakterek:D Eva- atrakcyjna blondynka z dobrego domu, w którym wydarzyła się tragedia. Gideon - nieziemsko przystojny i pociągający młody milioner, również po przejściach.
Główna bohaterka dosłownie wpada na milionera. Od tej pory on nie może przestać myśleć o seksie z nią, więc pewnego dnia proponuje jej seks. Ona jest niedostępna, chociaż i tak wie, że mu ulegnie. Tak więc kochani historia zawarta w książkach przedstawia się następująco: seks-problem-kłótnia-seks...i tak w kółko :D nic dodać nic ująć, koniec kropka.
OCENA: 4/5
W życiu Fiony nie ma miejsca na małżeństwo. Wystarcza jej kariera, szafy pełne najmodniejszych ubrań i towarzystwo ukochanego psa.
Niespodziewanie do jej świata wkracza rozważny i odpowiedzialny John. Mężczyzna jest całkowitym przeciwieństwem energicznej Fiony, ale szybko zaczyna ich łączyć gorące uczucie. Choć kobieta z początku się waha, zakochani już po kilku miesiącach biorą ślub.Małżeństwo wywróci jednak życie obojga do góry nogami, a na to ani John, ani Fiona nie są gotowi…
Jak wiele będą w stanie poświęcić w imię miłości? Czy po trudnej życiowej próbie dadzą uczuciu drugą szansę?
Czyta się szybko i lekko. Książka mówi o odnajdywaniu szczęścia, niekoniecznie tam, gdzie go zawsze szukaliśmy, o sztuce kompromisu, o umiejętności przystosowania, o tym, czy warto dawać drugą szansę.
OCENA: 4/5
6. AŻ PO HORYZONT - MORGAN MATSON
Życie Amy Curry dalece odbiega od ideału. Jej ojciec zginął niedawno w wypadku samochodowym. Matka, chcąc na nowo wszystko poukładać, postanawia przeprowadzić się ze słonecznej Kalifornii do Connecticut. Niedługo po zakończeniu roku szkolnego Amy ma do niej dołączyć – przejechać przez niemal cały kraj, by zacząć zupełnie inne życie z dala od miejsca, które kocha i od wypróbowanych przyjaciół.W długiej, zaplanowanej co do minuty, podróży Amy towarzyszyć ma Roger, syn znajomej rodziców. Dziewczyna nie widziała go od lat i początkowo jest przerażona wizją spędzenia kilku dni w obecności kogoś, kogo ledwie zna… Jednak Amy i Roger szybko znajdują wspólny język i postanawiają zmienić nudną jazdę z miejsca A do miejsca B w szaloną wyprawę po Ameryce – wyprawę, w trakcie której nie tylko przeżyją przygodę i odwiedzą kilka niezwykłych miejsc, ale również odnajdą samych siebie.
KILKA SŁÓW:
Autorka stworzyła powieść na podstawie swojej wędrówki po USA. Trzeba przyznać, napisała piękną historię, w której pokazała, jak człowiek może się zmienić i otworzyć przed innymi. Oprócz zwykłej historii, odnajdziemy zdjęcia podróży, opisy, playlisty, drobne rysuneczki, ba! nawet paragon :D
Dokładnie tak, jakbyśmy czytali prawdziwy pamiętnik z podróży.
OCENA:5/5
Sumując w tym miesiącu przeczytałam sześć książek, co dało mi 18 cm.
Pozdrawiam i życzę miłego, udanego weekendu !
Szalona, widzę, że wyzwanie idzie Ci świetnie. A mnie do kitu i na pewno nie dam rady xD. No trudno... Może w przyszłym roku się uda :D
OdpowiedzUsuńszalona jestem, ale lubię czytać :) kochana dasz radę spokojnie, jeszcze masz dużo czasu :D
UsuńJa zamierzam teraz przyłożyć się do czytania w szczególności,Ostatnio była mała przerwa ,więc trzeba nadrobić;)
OdpowiedzUsuńKochana a jak ta "Pocztówkowi zabójcy" ? bo chyba przegapiłam wpis o niej a jestem ciekawa czy się spodobała:)
OdpowiedzUsuńMoniko, już dawno przeczytana, w tamtym miesiącu opisałam ją, ale podobała mi się nie powiem :) http://renia114.blogspot.com/2015/07/czerwiec-moje-przeczytane-ksiazki.html
UsuńPozdrawiam :*
przeczytałam w czerwcu Crossa i czekam na piątą część :D
OdpowiedzUsuńa jest piąta? lol, nawet nie wiedziałam :D
Usuńnie ma, ale podobno ma być.. czwarta część taka niedokończona :D
Usuńano masz rację, tak naprawdę wiele wątków nie zostało jeszcze zamkniętych. Ja sobie dopisałam zakończenie typu..... i żyli długo i szczęśliwie :D
UsuńJestem już ciekawa tej piątek części, co autorka wymyśli tym razem... :)
Crossa mam zamiar przeczytać :) mi w lipcu jakoś czytanie nie szło...
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam kilka książek i będę teraz nadrabiała wszelkie zaległości :)
OdpowiedzUsuńmusze kiedys podjać to wyzwanie a Tobie życzę powodzenia ciekawe te ksiazki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cała serię Crossa. Pochłonęłam ją miguśkiem.Uwielbiam powieści tego typu :) ( nie, nie jestem zboczona :P )
OdpowiedzUsuńUwielbiasz powieści tego typu, powiadasz Olu :) nie, nie ja wcale tak nie pomyślałam :P
Usuńja w tym miesiącu ledwo 2 książki przeczytałam, niestety jakoś czasu nie było, ale już mi się tęskni za jakąś dobrą lekturą ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam serię Crossa i jest ona moim zdaniem lepsza nawet niż grey ;)
OdpowiedzUsuńCrossa z wielką chęcią bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńCrossa bym czytała :D fajnie, ze idziesz do przodu :)
OdpowiedzUsuńnic z tego nie czytałam...
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
przypomniałam sobie, że mam w swojej biblioteczce książkę Sylvii Day, może w końcu ją przeczytam:P
OdpowiedzUsuńWyzwanie idzie i to porządnie do przodu :) Ja ostatnio miałam mało czasu na czytanie :(
OdpowiedzUsuńCiekawe wyzwanie :) z pozytywnymi skutkami
OdpowiedzUsuńwww.worldwithcuriosity.blogspot.com
Niesamowicie pochłaniasz książki :) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać książki :)
UsuńPozdrawiam również
Świetnie Ci idzie wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKoleżanka mi polecała ksiązki tej pierwszej autorki :))
OdpowiedzUsuńGratuluje wytrwałości. Ilość przeczytanych książek jest naprawdę imponując.
OdpowiedzUsuń:*
*imponująca
UsuńDziękuję :*
UsuńPrzy Tobie moje 3 książki to kiepski wynik. Żałuję, że brak mi czasu na czytanie większej ilości.
OdpowiedzUsuńKochana, dobre i trzy książki na miesiąc :) ja czytam jak tylko mogę - kocham to <3
Usuń