piątek, 23 stycznia 2015

NONI CARE Krem do twarzy na dzień +40

Witajcie !!
Dziś przestawię Wam kolejny produkt jaki dostałam na spotkaniu blogerek dzięki firmie NONI CARE
Kosmetyk posiada certyfikat BDIH-Kosmetyk został stworzony na bazie ekologicznych składników certyfikowanych przez międzynarodową organizację BDIH, co gwarantuje ich naturalność i przyjazność dla skóry i środowiska naturalnego.
Od producenta:
Krem o lekkiej konsystencji zawierający unikalną kombinacje witamin, aminokwasów i mikroelementów pochodzących z soku owoców Noni (Morinda citrifolia), efektywnie wygładzających zmarszczki, przeciwdziałających powstawaniu nowych. Ekstrakty granatu i jagód acai stymulują synteze kolagenu w komórkach skóry i odbudowują bariere lipidową. Wysoka koncentracja ekstraktów aloesu i mango wpływa na intensywne nawilżenie i odżywienie skóry. Krem chroni przed negatywnym wpływem naturalnego środowiska. Posiada właściwości liftingujące.
Moja opinia:
Zacznę od tego że krem przeznaczony jest do twarzy na dzień( 40+). Powiem szczerzę że ja nigdy nie stosuję się do tych wyznaczników wiekowych, dla mnie te podziały mogłyby zniknąć...ja dobieram produkty według swoich potrzeb, składników i jak już wcześniej pisałam + 40 nie mam, a kremik spisuje się u mnie bardzo dobrze. Według mnie osoby +25 +30 mogą śmiało go używać, gdyż w składzie nie ma niczego silnie działającego. Ale do rzeczy...

Krem zamknięty jest w plastikowej tubce o pojemności 50 ml. 
Ma bardzo przyjemny design, biała tubka z soczyście czerwonym otwarciem. Płaska zakrętka pozwala na postawienie tubki do "góry nogami".
Zapach śliczny- owocowy. Krem jest bardzo przyjemny, ma lekką i gładką konsystencja, którą rozprowadza się bez problemu i szybko wchłania.
Po nałożeniu twarz jest przyjemnie nawilżona, świeża, delikatna bez tłustego czy lepkiego filmu. Bardzo dobrze współpracuje z makijażem.
Jeżeli chodzi o "efektywnie wygładza zmarszczki, przeciwdziała powstawaniu nowych" - to powiem tak, kremik owszem 'wygładza' ale minimalne zmarszczki, przede wszystkim dobrze odżywia i nawilża...a to mi w zupełności wystarcza:)
Nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha. Bardzo wydajny!!
Dużym plusem kremiku jest brak parabenów, silikonów, parafiny oraz sztucznych barwników. Znajdziemy w nim za to wiele dobroczynnych składników. Kremik godny polecenia jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno do niego wrócę.
Znacie Noni Care?? 
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu !!!


41 komentarzy:

  1. Dla mojej mamy tak dla mnie niestety nie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę mogła polecić mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm Reniu jak by to powiedzieć, do 40stki mam jeszcze troszkę czasu nooo :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również do 40stki mam jeszcze troszkę czasu :)

      Usuń
  4. Z tą firmą nie miałam jeszcze nigdy do czynienia. Moja mama pewnie byłaby zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny jednak trochę za mało jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy ten krem, pierwszy raz słyszę o tej marce..

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mój czeka jeszcze na swój właściwy moment :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nice review!!! I like your blog!!!
    would you like to follow each other? let me know...I always follow back.
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam krem tej firmy, co prawda nie ten przedział wiekowy ale lubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam tego 25+ ale dopiero zaczęłam, więc ciężko coś o nim powiedzieć;)

    OdpowiedzUsuń
  11. oo widzę dobry skład :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zaraz mi do głowy przyszło, że Ty za młoda jesteś na taki krem:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zaś taka młoda :D;D, ale naprawdę w składzie nic nie ma takiego silnego żebym mogła go nie używać:)

      Usuń
  13. ja muszę używać kremów do cery naczynkowej.. no i do 40-stki jeszcze daleko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam jeszcze o tym kremie, ani o tej firmie :) ze zmarszczkami walczyc jeszcze nie muszę, raczej z trądzikiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze nic tej marki, ale jest bardzo ciekawa i kiedyś pewnie po coś od nich sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mieliśmy kilka produktów tej marki, spoko były:)

    OdpowiedzUsuń
  17. mój jeszcze grzecznie czeka na swoją kolej - mam całą półkę pootwieranych kremów do twarzy i choć połowę z nich muszę zdenkować nim zacznę coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolejny kompletnie nie znany dla mnie produkt ! ;) Ale brzmi nieźle ! ;]

    OdpowiedzUsuń
  19. Noni Care kusi mnie już długo, czytam i zawsze mam ochotę na te kosmetyki, idealne dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. jeśli cos ladnie pachnie - biorę w ciemno :P Ale oczywiscie słyszałam o nim. Rozwazam kupno ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam serię NoniQue , była bardzo fajna i chętnie znów coś zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam,ale to coś dla mnie .

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tego kremiku ale z pewnością po niego sięgnę <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobrze wiedzieć, jak tylko skończę mój to się za niego biorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kompletnie nie znam

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawy post!

    www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  27. Za parę lat pewnie by mi się przydał,a ciekawa jestem czy będzie jeszcze istniał :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. muszę zapytać mamę jakie to u niej efekty są :P

    OdpowiedzUsuń
  29. A +20 też mogą go używać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tam nie widzę po składzie nic silnie działającego....jest też wersji +25 :)

      Usuń
  30. J zaczęłam od wersji Intensive i niestety trochę mnie rozczarowała. Ogólnie jest OK, tylko jak się wchłonie pozostawia na skórze takie nieprzyjemne uczucie ściągnięcia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jeszcze nie używałam tej wersji Intensive, leży w zapasach - mnie ta zadowoliła :D

      Usuń
  31. ja jednak trochę się sugeruje tym co sugeruje producent , ale przyznaję mam też krem 30+ mimo,że jeszcze do trzydziestki nie dobiłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. opis działania czyli rano- wieczór czy pod oczy czy nie, 2 kropelki czy pięć itd....jak najbardziej sugeruję się do producenta, natomiast do tych podziałów wiekowych Nie, chodź zawsze przed użyciem sprawdzam skład..jeżeli widzę że jest ok i nie ma nic silnie działającego -to stosuję :D

      Usuń