środa, 13 stycznia 2016

KOSMED - ALOEVIT DO WŁOSÓW I SKÓRY GŁOWY

Witam
Zapraszam Serdecznie na recenzję płynu odżywczo - wzmacniającego Aloevit od marki KOSMED.

 Co pisze o nim producent:
Aby zapewnić prawidłową pielęgnację Twoich włosów połączyliśmy naturalne składniki aktywne. 
Wybraliśmy naturalny ekstrakt z łopianu, który  intensywnie pielęgnuje skórę głowy,  reguluje wydzielanie sebum, jest silnym przeciwutleniaczem. 
Połączyliśmy go z naturalnym ekstraktem z aloesu, który nawilża i rewitalizuje skórę głowy, wpływa pozytywnie na stan Twoich cebulek włosowych. Ogranicza wypadanie włosów i pobudza ich wzrost. 
Formułę preparatu uzupełniliśmy o:
-olej z nasion róży bogate źródło kwasów omega 3  i omega 6,
-olejek cedrowy o działaniu przeciwłojotokowym,
-olejek z szałwii muszkatołowej,  który usprawnia krążenie, dzięki czemu -zapobiega wypadaniu włosów.
-kompleks niezbędnych włosom i skórze witamin  A, E, F, H, B5
Specjalna kompozycja witamin i substancji aktywnych:
naprawia włókno włosa, przyspiesza jego odbudowę i opóźnia procesy starzenia,
zapewnia odpowiedni poziom nienasyconych kwasów tłuszczowych, których niedobór może powodować zapalenie skóry głowy i łysienie,
sprawia, że możesz stosować Aloevit na włosy wymagające profesjonalnej regeneracji i wzmocnienia.
Moja opinia:
Płyn zamknięty jest w szklanej butelce z zakraplaczem o pojemności 100 ml. 
Zapach płynu jest alkoholowo-ziołowy który jest dość mocno wyczuwalny.
Na początku, stosowałam według zaleceń 2-3 razy w tygodniu wcierając niewielką jego ilość w skórę głowy oraz włosy, a po 10-15 minutach zmywałam szamponem.
Po kilku zastosowaniach nie zauważyłam nic niepokojącego, więc spokojnie używam go 'po' umyciu włosów, wcierając w skalp i włosy.
Aloevit nie podrażnił, ani nie przesuszył mi skóry głowy, mimo alkoholu w składzie.
 Moje włosy po miesięcznej kuracji stały się bardziej milsze w dotyku, błyszczące, zdrowsze i minimalnie przestały wypadać. Zauważyłam również, że moje włosy po stosowaniu wcierki mniej się przetłuszczały.
Nie przyśpieszył porostu moich włosów, lecz tak jak pisałam ograniczył ich wypadanie.
Wcierka jest wydajna i niedroga około 10 zł.
Dostępna jest w aptekach i sklepach zielarskich.

Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek dzięki:

ZNACIE TEN PRODUKT, LUBICIE ??


19 komentarzy:

  1. Nie znam tego kosmetyku, ale dobrze, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tanie - zatem można wypróbować :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosowałam do tej pory takich produktów, ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może warto byłoby wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt i cena przyzwoita
    Warty wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja obecnie testuję loreala na skórę głowy, zobazymy czy cos to da. A wcierek takich naturalnych ngdy nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na tą wcierkę mam ochotę od dawna;) Obecnie zużywam tonik Babci Agafii;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Za sam skład wart uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. CHętnie kiedyś przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cena dość przystępna. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. za taką cenę można się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. dużo dobra czytałam o nim, chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  13. Produkt jest mi znany chociaż ja nie miałam okazji go jeszcze stosować. Fajnie, że hamuje wypadanie włosów. Mimo, że na przyspieszenie porostu nie ma szans myślę, że warto po niego sięgnąć. Ja uwielbiam wcierki i stosuję je dość regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. całkiem jak Jantar, którego teraz używam :)

    OdpowiedzUsuń