piątek, 7 listopada 2014

WHITE FLOWERS Mydło Błotno-Solne z Morza Martwego

Witajcie kochani!
Przedstawiam Mydełko Błotno-Solne z Morza Martwego do każdego rodzaju cery,również wrażliwej i ze skłonnościami alergicznymi.
Od producenta:
Delikatnie myje, głęboko oczyszcza, poprawia kondycję skóry, może być  stosowane codziennie.
Sól i błoto z Morza Martwego posiadają wybitne właściwości regenerujące, pielęgnujące i odżywiające skórę, oraz wzmacniające jej metabolizm.
Są szeroko stosowane w ośrodkach SPA do zabiegów antycellulitowych i wyszczuplających. Mogą być ważnym uzupełnieniem w terapii trądziku, łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem czy łojotoku.
Subtelna nuta zapachowa naturalnych olejków eterycznych pozostawi po kąpieli uczucie świeżości i odprężenia
Mydło jest wysoko wydajne, nie zawiera konserwantów, syntetycznych nawilżaczy, plastyfikatorów.
Zawartość soli z Morza Martwego w mydle = 1,5 %
Zawartość błota z Morza Martwego w mydle = 5 %
Moja opinia:
Mydło w kształt kostki w kolorze ciemnoszarym.Zapach ma delikatny, przyjemny dzięki naturalnych olejków eterycznych- mi kojarzy się troszkę z lawendą.
Zapakowane jest w ładnym, papierowym kartoniku, na którym widnieje etykieta z nazwą producenta oraz informacjami o produkcie.Mydełko wymydliłam w miesiąc, a używałam go twarzy, ciała, stóp, a najbardziej na plecy.
A jak działa?
Dobrze oczyszcza i usuwa nadmiar sebum, szczególnie w przypadku cery mieszanej czyli mojej oraz ze skłonnościami łojotokową. Byłam zaskoczona, że po umyciu moja skóra nie wydawała się zbyt sucha- a tego najbardziej się obawiałam.Po użyciu mydełka błotno-solnego zawsze używałam balsamu do ciała, a w przypadku twarzy właściwego kremu- tak jak poleca producent.
Po kilku tygodniach stosowania zauważyłam poprawę wyglądu mojej skóry, a najbardziej pleców. Delikatne wypryski znikły, czyli mogę potwierdzić-zdecydowanie przyśpiesza gojenie. Mydełko wbrew pozorom nie przesuszył mi skóry, nie uczulił, nie podrażnił.
Minusik mały troszkę brudzi wannę czy umywalkę, ale bardzo łatwo osad zmyć.
Mydełko po namydleniu ma ciemno fioletowy kolorek,piana również jest tego kolorku.
Jestem bardzo zadowolona z tego mydełka i pewnie wrócę do niego nie raz !!
Zapraszam Serdecznie
Pozdrawiam i Życzę miłego weekendu !!!

29 komentarzy:

  1. bardzo lubię produkty z morza martwego, sama jestem szczęśliwą posiadaczką zarówno soli jak i błota które osobno spisują się wyśmienicie, dlatego jestem bardzo ciekawa efektów z ich połączenia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie się prezentuje :D.
    Może kiedyś wpadnie w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wygląda zachęcająco, ale dla efektów warto się przemóc:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam mydełko z morza martwego zakupione w Izraelu, ale czeka nadal na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne mydełko ,miałam swego czasu mydełko podobne z minerałami z morza martwego

    OdpowiedzUsuń
  7. coś dla mnie. Ja tak jak Ty mam cerę mieszaną i ciekawe jakby się u mnie spisało :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego mydełka jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za mydełkami nie przepadam, żele są wygodniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie wygląda, z chęcią wypróbuję taką nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzydkie...ale na pewno skuteczne :) nie miałam tego mydełka

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubiłam to mydełko i kolejna kostka już kupiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie przepadam za mydłami w kostkach, ale fajnie, że Tobie przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z błotem solnym jeszcze nie miałam,to pewnie ono nadaje mu taki kolor,ale jest bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie że przypadło Ci do gustu, nie miałam jeszcze okazji go poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy produkt. Przekonałam się do niego. Muszę go znaleźć w moim miasteczku choć to nie lada wyzwanie :)
    Diary Alice

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam takie mydło i przyznam, że byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne takie mydełko, ale rzadko sięgamy po mydła w kostkach

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ja uwielbiam takie mydła ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda ma całkiem ciekawy i ten kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam to mydełko, było wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Widziałam je w Rosku :) Mydła w kostce uwielbiam , niestety wszystkie zostawiają w wannie osad , także muszę ją dokładnie czyścić przynajmniej raz w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. takiego cuda jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. preferuje tylko mydła w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Takie mydła są bardzo ciekawe,warto je wypróbować.Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń