wtorek, 31 października 2017

YANKEE CANDLE - WITCHES BREW

Witajcie! Dziś dzień Halloween, święto strachów, ja straszyć nie będę (chyba), ale za to mam dla Was idealny zapach na ten szczególny dzień, od marki Yankee Candle. Zapraszam!



Wosk z limitowanej Halloweenowej serii zapachowej Yankee Candle o zapachy egzotycznych owoców paczuli- opis ze strony goodies.pl.


Wosk dostajemy w mrocznym czarnym kolorze, który na pierwszy rzut oka kojarzy się z tajemnicą. Dodatkowo pająki na naklejce, no, no, można się przestraszyć.
Witches' Brew czyli napar wiedźmy. To mieszanka słodyczy pomieszane z pikanterią. Mroczne, a zarazem ziemiste nuty egzotycznej paczuli odurzają pikanterią, a słodycz w tle czyni zapach niezwykle wyjątkowym. Ten zapach kojarzy mi się z męskimi perfumami. Jest intensywny, specyficzny, a zarazem świeży. Ma moc i to głęboką. Nie dla każdego, więc delikatne noski, może drażnić. Mnie się podoba! Ale pamiętajcie, to od was zależy ile wrzucicie do kominka i jaką moc potrzebujecie, ja radzę kruszyć ostrożnie, naprawdę wystarczy mały kawałeczek!


Witches' Brew jak i inne zapachy znajdziecie na stronce goodies.pl w cenie 9 zł.

A więc na zakończenie: Cukierek albo Psikus ?
Miłego wieczoru!

czwartek, 26 października 2017

EQUILIBRA - ARGANOWA PIELĘGNACJA TWARZY

Witajcie! Kochani, znacie produkty Equilibra ? Ja uwielbiam od nich produkty do pielęgnacji włosów, spisują się u mnie rewelacyjnie. Jakiś czas temu, miałam przyjemność poznać nową linię Argan- młodość z natury, do pielęgnacji twarzy, która jest na bazie olejku arganowego, co zapewnia niezbędne nawilżenie oraz ochronę hydrolipidową skóry. Tak więc nie przedłużając zapraszam na recenzję Arganowego płynu micelarnego oraz Arganowego kremu nawilżającego.


Arganowa woda micelarna 
Usuwa wszelkie ślady makijażu i zanieczyszczenia, pozostawiając skórę świeżą i stonowaną. Micele powstałe ze środków powierzchniowo czynnych pochodzenia roślinnego, wybrane ze względu na ich efektywność i łagodność dla skóry, skutecznie przechwycają zanieczyszczenia oraz pozostałości makijażu, ułatwiając demakijaż i delikatne oczyszczanie skóry. ZAWIERA 98% składników naturalnego pochodzenia, w tym: środki powierzchniowo czynne z oleju arganowego, kwas hialuronowy, wyciąg z gardenii.
Skład: Aqua (Water), Glycerin, Sodium Arganamphoacetate, Sodium Cocoyl Alaninate, Decyl Glucoside, Sodium Hyaluronate, Gardenia Florida Fruit Extract, Parfum (Fragrance), 1,2-Hexanediol, Glyceryl Laurate, Methyl Propanediol, Phenoxyethanol, Lactic Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate.


Arganowy płyn micelarny zamknięty jest w przezroczystej butli z atomizerem o pojemności 200 ml. Aby go otworzyć, wystarczy przekręcić w bok, bardzo fajne zabezpieczenie przed wylaniem. Zapach lekko perfumowany, przyjemny. Konsystencja wodnista, z delikatną wyczuwalną oleistą powłoczką. Co ważne ta oleista powłoczka nie pozostaje na skórze. Jeżeli chodzi o działanie, to jestem zadowolona. Bez trudu zmywa makijaż twarzy. Pozostawia skórę odświeżoną, lekko nawilżoną i miłą w dotyku. Po jego użyciu nie musimy od razu nakładać kremu. Micel jest bardzo delikatny i nie podrażnia nawet wrażliwych oczu. Cena wynosi 17,99/ 200 ml.

Agranowy nawilżający krem do twarzy
Krem o lekkiej konsystencji, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Stosowany codziennie, nawilża, wygładza i napina skórę na twarzy dzięki działaniu naturalnych składników aktywnych. Olej arganowy zapewnia ochronę i nawilżenie pozostawiając skórę twarzy miękką i jedwabistą. ZAWIERA 98% składników naturalnego pochodzenia, m.in: olej arganowy, olej ze słodkich migdałów, z pestek winogron, wyciąg z gardenii, kwas hialuronowy, witamina E.
Skład: Aqua (Water), Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glyceryl Stearate SE, Ethylhexyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Argania Spinosa Kernel Oil, Glycerin, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Gardenia Florida Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Hydroxide.


Arganowy krem nawilżający, zamknięty jest w plastikowej tubce z odkręcaną zakrętką, o pojemności 75 ml. Szata graficzna tak jak wyżej opisany produkt, jest ładna i prosta, przyciąga wzrok.
Konsystencja kremu jest lekka, kremowa, o zabarwieniu białym, która przyjemnie rozprowadza się na skórze. Zapach delikatny, przyjemny, lekko słodki. 
Krem w miarę szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Co ważne -nie zapycha porów. Również dobrze nadaje się pod makijaż. Sprawia, że buzia jest nawilżona i napięta, a dodatkowo jest przyjemnie miękka i gładka. Odpowiedni do stosowania na dzień i na noc. Cena 24 zł/ 75 ml


Tak więc podsumowując, oba produkty spisały się u mnie bardzo dobrze i chętnie poznam inne kosmetyki z tej linii. Arganowa pielęgnacja zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, dzięki czemu są delikatne nawet dla bardzo wrażliwej cery. Dostępność na stronie producenta. Tam również znajdziecie inne produkty z nowej arganowej linii.

A Wy znacie kosmetyki z tej nowej linii ??

poniedziałek, 23 października 2017

BLOGERKA PO GODZINACH - KOBIETY PRZY KAWIE

Witajcie! Dziś przedstawię relację "blogerka po godzinkach", czyli spotkanie przy kawie dla blogujących kobiet. Organizatorem tego spotkania była Sylwia z bloga Matczysko. Sylwię miałam okazję poznać już na ostatnim spotkaniu u Beaty klik, i mogę śmiało napisać, że jest to przeurocza osóbka, bardzo sympatyczna i wesoła. I tak od słowa do słowa, po kilku dniach zaprosiła mnie właśnie na swoje pierwsze organizowane spotkanie.
Patronem medialnym był portal Kobiety przy kawie


Spotkanie odbyło się 14.10.2017 o godz. 13.00 w znanej mi już Restauracji Ogród znajdującej się w Rybniku przy ul. Dąbrówki 20, gdzie można zarówno napić się kawy, czy też innego trunku, jak i zjeść coś dobrego.
Moje zamówienie to sałatka z kurczaka.


Jeśli chodzi o samo spotkanie, to było bardzo miło. Bawiłam się świetnie. Minuty mijały nam błyskawicznie, tematy do rozmów się nie kończyły, a uśmiech nie znikał nam z twarzy. Oprócz dziewczyn, które już znałam i miło było ich ponownie zobaczyć, miałam przyjemność poznać nowe osoby - pozdrawiam Was!

 W spotkaniu uczestniczyły: Sylwia, Magda A, Aneta, Magda, Ania Sz., Ania, Aleksandra i ja :)



Na koniec raz jeszcze dziękuję organizatorce za zaproszenia, a sponsorom za upominki.

Cudowne i słodkie pierniczki pochodzą od Słodki dom

 Wydawnictwo Papierowy Księżyc podarowało nam książkę pt."Moja siostra mieszka na kominku"

Uroczy kubeczek od Kobiety przy kawie fb.

Kosmetyki pielęgnacyjne od Bielenda

Kosmetyki do pielęgnacji twarzy, bardzo znanej i lubianej mi marce Oillan

 rzęsy naturalne pochodzą od natural lashes

Dziewczyny dziękuję za mile spędzony czas i mam nadzieję do zobaczenia. Buźka :)

piątek, 20 października 2017

NIVEA - ESSENTIALS URBAN SKIN DETOKS, OCHRONA

Witajcie! Dziś przedstawię nowości kosmetyczne do pielęgnacji twarzy, od marki Nivea. Mowa będzie o linii Urban Skin czyli o jednominutowej masce, detoks-oczyszczanie, krem na dzień ochrona spf 20 i żel-krem na noc, detoks. Zapraszam!



Linia Nivea Urban Skin zapewnia optymalną pielęgnację dla mieszkających w mieście kobiet pomiędzy 20-tym a 30-tym rokiem życia - delikatna formuła kosmetyków bazująca na ekstrakcie z bio zielonej herbaty oraz kwasie hialuronowym pomaga chronić skórę przed oznakami przedwczesnego starzenia. Jak potwierdziły badania naukowe, wyjątkowo skuteczne i wysoce wydajne antyoksydanty, które wchodzą w skład nowej linii niwelują działanie wolnych rodników i pozytywnie oddziałują na skórę. Dodatkowo, kosmetyki z linii Urban Skin cechuje stabilizujące pH, zbliżone do naturalnego, które pomaga przywrócić naturalną równowagę fizjologiczną skóry.



Maska: Aqua,Kaolin,Glycerin,Alcohol Denat,Glyceryl Stearate,Cetearyl Alcohol,Microcrystalline Cellulose,Butyrospermum Parkii Butter,Caprylic/Capric Triglyceride,Cellulose,Magnolia Officinalis Bark Extract,Glyceryl Glucoside,Xanthan Gum,Potassium Cetyl Phosphate,Hydrogenated Palm Glycerides,Hydrogenated Castor Oil,Dimethicone,Trisodium EDTA,Phenoxyethanol,Methylparaben,Citronellol,Alpha-Isomethyl Ionone,Limonene,Parfum,CI 77891,CI 42090, CI 47005.
Krem na dzień: Aqua, Octocrylene, Glycerin, Ethylhexyl Salicylate, Alcohol Denat., Butyl Methoxydibenzoylmethane, Methylpropanediol, Distarch Phosphate, C12-15 Alkyl Benzoate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Silica Dimethyl Silylate, Glycyrrhiza Inflata Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Carbomer, Dimethiconol, Sodium Polyacrylate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Trisodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Citronellol, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Benzyl Alcohol, BHT, Parfum, CI 47005, CI 42090.
Krem na noc: Aqua, Glycerin, Cetearyl Isononanoate, Isopropyl Palmitate, Distarch Phosphate, Glyceryl Stearate Citrate, Dimethicone, Hydrogenated Coco-Glycerides, Methylpropanediol, Butylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Glucosylrutin,Isoquercitrin, Camellia Sinensis Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Panthenol, Ethylhexylglycerin,1,2-Hexanediol, Carbomer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer,Trisodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHT, Phenoxyethanol, Citronellol, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Benzyl Alcohol, Parfum,CI 47005,CI 42090.



Maskę dostajemy w plastikowej tubce o pojemności 75 ml. Konsystencja kremowa, gęsta z małymi delikatnymi drobinkami peelingującymi. Maska jest bardzo łatwa i szybka w użyciu. Można nałożyć grubą warstwą na oczyszczoną skórę i zostawić, bądź i jak tak robię, masować przez minutkę i zmyć. Fajny efekt oczyszczania dzięki temu uzyskałam. Po zmyciu skóra jest bardzo gładka i świeża, wyraźnie oczyszczona. Produkt spełnia swoje zadanie, nie robi cudów, ale działa naprawdę dobrze. Zapach świeży, przyjemny z nutką tradycyjnej nivea.
Krem na dzień/na noc dostajemy są w plastikowych słoiczkach o pojemnościach 50 ml. W środku, po odkręceniu zakrętki oba produkty posiadają dodatkowe zabezpieczenie w postaci sreberka, lubię to, bo wiem, że nikt mi tam wcześniej, nie zaglądał czy dotykał. Dodatkowo zapakowane są w kartonik, na którym znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje.
Krem na dzień jest idealnym kremem na letnie, ciepłe dni - ma lekką, nietłustą konsystencję i bardzo szybko się wchłania, a na skórze zostaje ochronny film, a przy okazji ochronny filtr w postaci spf20.
Nie pozostawia tłustego warstwy na skórze, nie powoduje świecenia się. Optymalnie nawilża cerę, pozostawiając ją przyjemnie gładką, rozświetloną i promienną. Łagodzi delikatne podrażnienia, nie uczula i nie nasila powstawania zaskórników. Dobrze współpracuje z podkładami, makijaż ładnie wygląda. Nic się nie waży ani nie roluje.
Krem na noc ma identyczną szatę graficzną, co wersja na dzień, różni je tylko wersja kolorystyczna. Kremy mają podobny zapach, jednak wersja na noc ma bardziej zbitą, nadal jednak żelową, konsystencję. Jeżeli chodzi o działanie to jestem zadowolona. Cera po przebudzeniu jest gładka, miękka w dotyku, a także rozpromieniona, rozjaśniona i wygląda na wypoczętą. Nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha i nawet moje oczy nie protestują. 



Jestem posiadaczką cery mieszanej i cały ten zestaw sprawdził się u mnie pozytywnie.
Cena produktów, to od 12 do 16 zł, za sztukę, a dostępność w drogeriach np. Rossmann. 
Znacie te produkty?
Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu!

wtorek, 17 października 2017

KOSMETYKI DO MYCIA CIAŁA DLA DZIECI ONLYBIO

Witajcie! Dziś mam dla Was, a raczej dla waszych pociech tych małych i tych dużych, kosmetyki do mycia ciała ONLYBIO. Mowa będzie o piance do mycia ciała oraz żelu, powyżej 3-go roku życia, od polskie firmy Laboratorium Naturella. Zapraszam!


99,55% składników pochodzenia naturalnego. Receptura pianki i żelu została dostosowana do dojrzewającej skóry dziecka w celu wspomagania jej rozwoju. Wytwarzana przez mikroorganizmy, naturalna biosurfaktyna z rzepaku skutecznie i delikatnie myje skórę, wytwarza pianę, działa antyseptycznie. Fitosterole zatrzymują wilgoć, pobudzają wytwarzanie kolagenu, odpowiedzialnego za jędrność i regenerację skóry. Olej ze słonecznika poprawia zdolności regeneracyjne, wspiera gojenie mikrouszkodzeń, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry m.in. przed promieniowaniem słonecznym, reguluje wydzielanie sebum. Bez niepożądanych: SLS, SLES, parabenów, PEGów, silikonów, parafin, olejów mineralnych, barwników, syntetycznych kompozycji zapachowych, fosforanów, substancji petrochemicznych i zwierzęcych. Testowany dermatologicznie. Biodegradowalny. Produkt Wegański.
Pianka do mycia ciała. Skład: Aqua, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Cocamidopropyl Betaine, Coco - Glucoside, Glycerin, Glyceryl Oleate, Sodium Surfactine, Parfum, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.
Żel  do mycia ciała. Skład: Aqua, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Coco-Sulfate, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Glycerin, Glyceryl Oleate, Sodium Chloride, Sodium Surfactine, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Parfum, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.



Pianka do mycia zamknięta jest w bardzo miłym dla oka, wygodnym, poręcznym i przezroczystym opakowaniu z czarną pompką. Formuła pianki jest wprost idealna do mycia dzieci, jak i jest również dobrym pomysłem, aby zachęcić np.większych maluszków do samodzielnej kąpieli. Dzieci same się garną, aby umyć się pianką OnlyBIO.
Pianka nie ucieka z małych rączek i nie spływa. Zapach przyjemny, delikatny. Oprócz tego, produkt jest bardzo wydajny i praktyczny, po prostu świetnie i delikatnie myje. Po użyciu skóra jest dobrze nawilżona i przyjemna w dotyku. Nie uczula, nie podrażnia delikatnej skóry dziecka, nawet z AZS.
Cena 33 zł/ 250 ml.


Żel do mycia ma fajną, przezroczystą konsystencję i ładny, delikatny zapach - praktycznie taki sam jak pianka. Zapach nie pozostaje na ciele. Ładnie się pieni, dobrze myje i co najważniejsze, nie wysusza skóry, ani nie powoduje podrażnień. Nie powiedziałabym, że sam jakoś specjalnie natłuszcza skórę, ale jest na tyle delikatny, że nawet od czasu do czasu możemy obyć się bez balsamu po kąpieli. Idealny dla dzieci alergików, sprawdza się przy atopowym zapaleniu skóry. Opakowanie, ładne, kolorowe i wygodne. Cena 33 zł/ 250 ml.


Oba produkty są wegańskie, bez szkodliwych SLS,SLES, parabenów, PEGów, silikonów, parafin, olejów mineralnych, barwników, syntetycznych kompozycji zapachowych, fosforanów, substancji petrochemicznych i zwierzęcych. Testowany dermatologicznie.

Znacie kosmetyki ONLYBIO ?

piątek, 13 października 2017

SPOTKANIE BLOGEREK - UPOMINKI

Witajcie! Tak jak obiecałam w poprzednim poście, dziś pokaże Wam co przywiozłam do domku ze spotkania blogerek, które miało miejsce w Rybniku, w karczmie Kassandra. Zapraszam!

Naszymi wspaniałymi sponsorami byli:

Pachnące i kolorowe świeczki pochodzą od marki Bispol Candles

Ziołowy krem do twarzy i płyn do higieny intymnej Just

Pielęgnacja ciała, twarzy Kosmetyki AA


Piękny, różowy portfel dostaliśmy od paulinaschaedel

Kosmetyki do pielęgnacji ciała jak i włosów od marki elfa-pharm

dezodorant z linii Happy Deo CD

Magazyn Face&Look

o nasze ząbki zadba marka Blanx

Kosmetyki Joko

Krem kojący, krem do rąk, podkład i peeling enzymatyczny dostaliśmy od Miraculum

Pachnąco od Jacques Battonifb

Pielęgnacja włosów- szampon, odżywka Swiss Image

Piękne, kolorowe kosmetyki pochodzą od marki Hean

Zestaw kolorowych lakierów hybrydowych Vasco

Słodko i pachnąco to marka Luxure Perfumes

Chusteczki do higieny intymnej oraz szampon ochrona koloru Marion

Płyn micelarny, mydełko Argan i próbeczki dostaliśmy od marki Equilibra

Pielęgnacja włosów dla najmłodszych, zadba marka Paul Mitchell


Dziękuję raz jeszcze za świetne spotkanie, a sponsorom za wspaniałe upominki ;)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

czwartek, 12 października 2017

SPOTKANIE BLOGEREK W RYBNIKU

Witajcie! Tak się pięknie złożyło, że ostatnio bardzo miło spędzam czas z dziewczynami blogerkami. Dwa tygodnie temu byłam w Katowicach u Alicji, a minioną sobotę 7.10.2017 odwiedziłam karczmę Kassandra w Rybniku, gdzie serwują dania kuchni staropolskiej i góralskiej.
Organizatorką tego spotkania była Beata z bloga Betty w swoim zwariowanych świecie która wszystko pięknie zorganizowała.


W spotkaniu udział wzięły (od lewej):
4. Gabrysia - http://www.gabi-net.eu/
8. Sylwia -  http://matczysko.pl/ 
9. i ja Renata 

Na początku, jak to zazwyczaj jest, zaczynamy od jedzenia.
Moje zamówienie to placek po węgiersku, a jakby inaczej, zawsze jak widzę w menu, muszę zamówić i spróbować. Był pyszny!


 Ulubiona kawa parzona z mlekiem, plus lody z owocami.


Po obiadku Beata przygotowała dla nas prezentacje kosmetyków firmy Joko. Każda z nas również miała okazję wykonać makijaż na Face Chartech. Przyznam się szczerze, że to był mój pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Zabawa świetna, muzyka w tle, cisza i te nasze skupienie - bezcenne ;)


W międzyczasie przybył do nas przedstawiciel fundacji dla zwierząt Jestem głosem tych, co nie mówią, aby odebrać zebrane przez nas produkty, takie jak suche oraz mokre karmy dla kotków, piesków, żwirki, kuwety, smycze, miski, a nawet zabawki. To był również cel naszego spotkania, aby pomóc tym biednym, kochanym zwierzętom.


Dziękuję organizatorce, jak i dziewczynom, za ten wspaniale spędzony dzień, bawiłam się bardzo dobrze. 


Upominki od naszych wspaniałych sponsorów, pojawią się w następnym poście.


Pozdrawiam Renata!