piątek, 30 września 2016

WRZESIEŃ - PODSUMOWANIE

Witajcie!
Dziś ostatni dzień września, dlatego czas na przegląd moich przeczytanych książek.
Zapraszam!


1. CYNAMONOWE DZIEWCZYNY  - HANNA GREŃ
W Bielsku-Białej w dziwnych okolicznościach ginie policjant, który zajmował się sprawą morderstwa młodej dziewczyny. Ktoś chciał zostawić obok niego tajemniczą wiadomość - różę bez kolców, która tym razem omyłkowo trafia w inne miejsce. Morderca jest bardzo pewny siebie i czuje się bezkarny – mimo że policja odnajduje kolejne ciała jego ofiar. Młode dziewczyny o podobnym wyglądzie są bezlitośnie kaleczone i wykorzystywane, a ich napastnik coraz częściej wyrusza na kolejne polowania. Dwóch młodych policjantów łączy siły by schwytać psychopatę, zanim ten skrzywdzi następną dziewczynę.
KILKA SŁÓW:
Nawet ciekawy kryminał. Czyta się szybko i łatwo. Rozwiązanie zagadki nie było zbyt skomplikowane, ale atmosfera kryminału wciąga do ostatniej strony. Chętnie przeczytam pierwszy i trzeci tom tej serii, ponieważ nieświadomie sięgnęłam po drugi :D
MOJA OCENA: 5/5

2. TEASE - AMANDA MACIEL
Książka inspirowana prawdziwymi zdarzeniami, którą trzeba przeczytać, i o której należy rozmawiać.
Powieść, która porusza aktualny problem przemocy psychicznej w szkole.
Sara i troje innych uczniów liceum zostało oskarżonych o psychiczne znęcanie się nad swoją koleżanką, które w konsekwencji pchnęło ją do popełnienia samobójstwa. Sara jest napiętnowana i uznana za winną przez swoich kolegów, miejscową społeczność i media. 
W wakacje poprzedzające klasę maturalną, między spotkaniami z prawnikami i sądową psychoterapeutką, Sara musi się zastanowić nad wydarzeniami, które doprowadziły do tej tragedii. Jaką rolę w niej odegrała? Czy znajdzie sposób, aby pójść dalej mimo poczucia, że jej życie się skończyło? 
KILKA SŁÓW:
Tease to powieść, która porusza bardzo ważny, ale też trudny temat. Mowa tu o przemocy psychicznej w szkole. Jest to książka oparta na prawdziwych wydarzeniach. Godna polecenia szczególnie dla młodzieży- daje dużo do myślenia.
BRAK OCENY

3. NICHOLAS SPARKS - NAJDŁUŻSZA PODRÓŻ
Ira Levinson ma za sobą wiele lat życia, przed sobą – zgodnie z diagnozą lekarzy – zaledwie kilka miesięcy. Kiedy w wyniku wypadku zostaje uwięziona we wraku samochodu, wspomina całe swoje życie, wypełnione miłością do nieżyjącej już żony. 
Cztery miesiące wcześniej Sophia, studentka historii sztuki, poznaje Luke'a, młodego kowboja z rodeo. Ich wzajemna sympatia szybko przeradza się w głębsze uczucie, choć dzieli ich wszystko. Czy będą umieli zawalczyć o wspólną przyszłość?
KILKA SŁÓW:
Piękna książka, jednego z moich ulubionych autorów. Wciąga, wzrusza, zaskakuje. Do tego bardzo miło i szybko się czyta. POLECAM wszystkie jego książki!
OCENA: 5/5


4. MISTRZ - KATARZYNA MICHALAK
Sonia, spiesząc nocą do domu, znajduje się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie, a to prosta droga do kłopotów. Trafia w sam środek mafijnych porachunków. W ręce mężczyzny, który nie zawaha się przed niczym. Dziewczyna staje się pionkiem w śmiertelnej grze. Nie może być pewna, kto jest jej sprzymierzeńcem, a kto wrogiem. Jeden fałszywy krok, jedna ryzykowna decyzja, a zapłaci najwyższą cenę. Instynkt podpowiada, że powinna uciekać, ale… serce pragnie jego. Raula de Luki. Co zrobić, gdy porywacz okazuje się tyleż fascynującym, co niebezpiecznym mężczyzną? Jeśli na jego widok przyspiesza jej oddech, a serce zaczyna mocniej bić? Czy będzie potrafiła dokonać właściwego wyboru? Czy można igrać z ogniem… i w nim nie spłonąć. „Mistrz” to sensacyjna powieść, pełna erotyzmu i namiętnych scen, nie przekraczających jednak granic dobrego smaku. Jest w niej wszystko, czego szukają miłośnicy gatunku: zbrodnia, tajemnica, intensywne relacje między bohaterami i bardzo gorąca atmosfera.
KILKA SŁÓW:
No, no! Tu mnie p. Michalak zaskoczyła (pozytywnie oczywiście) tym oto najnowszym dziełem. Książkę czyta się bardzo lekko i szybko, wciąga do samego końca. A zakończenie...Po prostu nie wierzyłam.
Jej powieść gwarantuje sensację, dramat, miłość, nienawiść, zdradę, pożądanie, strach, niebezpieczeństwo - w idealnych proporcjach.
OCENA: 5/5

5. NA ROZSTAJU DRÓG - EVANS RICHARD PAUL
Życie to jest to, co nam się przytrafia, gdy planujemy coś innego. Od początku mojej wędrówki przekonuję się, jak prawdziwe są te słowa”. Kiedy po śmierci żony Alan postanowił sprzedać wszystko, co miał, i rozpoczął swoją przedziwną pieszą wędrówkę przez kontynent, nie wiedział, co może spotkać go po drodze. Szukał nadziei i ukojenia, pytał o sens cierpienia. Był skupiony na sobie. A jednak podczas wędrówki okazało się, że to on może pomóc innym i dzięki temu zapomnieć o własnej stracie i smutku. Zrozumiał to dzięki kilku wspaniałym kobietom, z którymi zetknął go los.Czego nauczy go spotkanie z tajemniczą Angel, która także próbuje zapomnieć o zdarzeniach z przeszłości? W jaki sposób zakończy się historia Kailamai, doświadczonej przez życie dziewczynki? I kim jest nieznajoma, siwowłosa kobieta, która poszukuje go od wielu tygodni?
KILKA SŁÓW:
Świetna historia, którą warto poznać. Porywa, wzrusza, daje mądre rady. Jest to druga część "Dzienników pisanych w drodze" i również dobra jak poprzednia ("Dotknąć Nieba").
Kibicuję jego wędrówce od samego początku i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
MOJA OCENA: 5/5


I to by było na tyle z mojej skromnej biblioteki. A jak u Was z czytaniem w tym miesiącu?
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)





wtorek, 27 września 2016

PURE COLLAGEN - KREM NAWILŻAJĄCO- UJĘDRNIAJĄCY

Witajcie!
Dziś będzie mowa o kremie nawilżająco-ujędrniającym SPF10 dla każdego rodzaju skóry, firmy NOBLE MEDICA.
Zapraszam.


KURACJA INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCA, UJĘDNIAJĄCA I WITALIZUJĄCA SKÓRĘ.
Bogata formuła kremu, oparta na bazie naturalnych składników poprawiających elastyczność skóry, zmniejszających zmarszczki, zapewniających skórze niezwykłą gładkość oraz chroniących ją przed przesuszeniem.


Składniki aktywne: Koralowiec i algi atlantyckie dotleniają komórki skóry, poprawiają jej jędrność i sprężystość oraz chronią przed przesuszeniem. Kwas hialuronowy, kolagen i witamina E zapewniają silne, natychmiastowo, głęboko i długotrwale nawilża skórę oraz poprawia jej jędrność i sprężystość, zmniejszając widoczność zmarszczek i bruzd. Filtry UV chronią przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego opóźniając procesy starzenia się skóry. Inutecnaturalny prebiotyk, który zwiększa skuteczność pozostałych składników, daje uczucie trwałego nawilżenia, likwidując uczucie ściągnięcia i dyskomfortu oraz sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka, jędrna i elastyczna.


Krem znajduje się w ładnym szklanym słoiczku ze srebrną zakrętką. Dodatkowo zapakowany jest w czerwonym kartoniku na którym znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje o produkcie. Zapach wyczuwalny, perfumowany, ale przyjemny -świeży.
Konsystencja jest lekka, w kolorze jasno niebieskim. Błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając na skórze żadnej tłustej czy lepkiej warstewki.


Po aplikacji cera jest dobrze nawilżona, miękka i niezwykle wygładzona. Nabiera ładnych kolorów, wygląda promiennie i zdrowo. Czy wygładza zmarszczki ? Nie zauważyłam, ale myślę, że zapobiega starzeniu się skóry, ponieważ odpowiednie nawilżenia to najważniejszy krok do zdrowej i młodo wyglądającej cery.
Krem nadaje się także pod makijaż. Co ważne, nie podrażnia, nie uczula i nie zapycha porów.

Cena 55 zł, ale aktualnie jest w promocji za 41 zł i jest dostępna na stronie sklep Noble Medica

Pozdrawiam!

piątek, 23 września 2016

LIRENE - ANTYCELLULITOWA MEZOTERAPIA

Witajcie!
Dziś mam dla Was bardzo fajny produkt, marki LIRENE. Jest to Antycellulitowa Mezoterapia - Remodelator sylwetki reduktor cellulitu i tkanki tłuszczowej. Producent obiecuje efekty widoczne już po 1 tygodniu stosowania, czy to prawda? Zapraszam dalej..


Remodelator sylwetki przeznaczony jest dla wszystkich kobiet zmagających się z problemem cellulitu. Ale też miejscowym nadmiernym zgromadzeniem tkanki tłuszczowej. Działanie Remodelatora sylwetki od Lirene inspirowane jest zabiegiem mezoterapii bezigłowej. Aby uzyskać podobny efekt, wystarczy dwa razy dziennie aplikować remodelator, który aktywuje proces spalania tkanki tłuszczowej i poprawia mikrokrążenie w skórze. Składnikiem aktywnym kosmetyku jest składnik Cellu Out, który przekształca nieaktywne adipocyty (komórki tłuszczowe) białe w aktywne adipocyty beżowe, spalające tłuszcz. Dzięki zawartości emolientów - witamin E i F masła Shea – Remodelator dodatkowo pielęgnuje skórę, optymalnie ją nawilżając i odżywiając.
Składniki: Cellu Out - wyciąg z alg Tisochrysis lutea, który zwiększa temperaturę skóry, aktywując proces odpowiedzialny za termogenezę
Masło Shea - bogate w witaminy E i F, posiada właściwości pielęgnacyjne.


Produkt znajdziemy w poręcznej, plastikowej tubie z zamknięciem typu klik, o pojemności 200 ml. Dodatkowo zapakowany jest w kartonowe pudełko, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje o działaniu, zastosowaniu, składzie jak i dacie ważności.
Zapach bardzo przyjemny, orzeźwiający- cytrusowy. Konsystencja kremowa w kolorze żółtym. Bardzo dobrze się rozprowadza i dość szybko wchłania. Nie zostawia żadnej tłustej warstwy.

Mimo, że nie zauważyłam obiecywanego przez producenta zmniejszenia obwodu ud, co szczerze, nawet na to nie liczyłam, to bardzo go polubiłam. Cellulit ma się rozumieć, też jaki był, taki jest. W takim razie za co go polubiłam? Ano za to, że świetnie w tych miejscach (brzuch, uda, pośladki) nawilża, wygładza, skórą rzeczywiście jest napięta i jędrna. Wielki plus również, za brak efektu chłodzenia, pieczenia czy też szczypania - nie lubię tego uczucia. Do tego balsam jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina na wysmarowanie poszczególnych części.



Polecam ten produkt jako uzupełnienie diety i ćwiczeń, myślę, że wtedy efekty będą bardziej widoczne.
Cena wynosi 29,90 zł i jest dostępny na stronie sklep Lirene

Znacie tą nowość ? Jak u Was z efektami? Piszcie!

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!



środa, 21 września 2016

HAIR JAZZ ODŻYWKA I SZAMPON

Witajcie
Jakiś czas temu od marki Hair Jazz dostałam szampon i odżywkę, na trzykrotnie szybszy wzrost włosów. Czy działa? Tego dowiecie się czytając dalej. Zapraszam!


Hair Jazz udziela gwarancji na 5 wyników:
-Nawet trzykrotnie szybszy wzrost włosów,
 -Bardziej miękkie i błyszczące włosy,
 -Wyniki utrzymujące się przez wiele miesięcy,
- Wydajność sprawdzona i przetestowana na wszystkich rodzajach włosów,
 -Wyraźne zmniejszenie się liczby wypadających włosów. Skład Hair Jazz.
Produkty do pielęgnacji włosów Hair Jazz są wysoko stężoną mieszanką naturalnie występujących białek, które są niezbędne do wzmocnienia rdzenia włosa i wzmagają jego wzrost — są to: chityna, hydrolizowana keratyna, białka sojowe, a także wyciąg ze skorupki jajka.
Wydajność tej mieszanki restrukturyzującej jest następnie zwiększana poprzez dodanie witaminy B6 (pirydoksyny), odgrywającej kluczową rolę w przemianie metabolicznej białek tworzących rdzeń włosa.


Moja opinia:
Hair Jazz dostajemy w poręcznych, plastikowych tubkach o pojemności 250 ml.
Zapach w obu produktach jest taki sam- dość chemiczny, ziołowy, ale nie drażni i nie jest wyczuwalny po umyciu i wysuszeniu włosów.
Konsystencja, w szamponie jest lekko żelowa w kolorze niebieskim i do tego świetnie się pieni, natomiast odżywka jest kremowa, biała. Oba produkty są bardzo wydajne, stosuję je ponad miesiąc, a jeszcze mam połowę, więc jest super.


Hair Jazz stosowałam regularnie co 2-3 dni, ale uwaga tylko na skórę głowy, tak jak zresztą pisze producent:
Stosuj szampon co drugi lub trzeci dzień, nakładając na zwilżoną skórę głowy (u nasady włosów). Delikatnie spień i masuj skórę głowy opuszkami palców przez 1-2 minuty. Pozostaw szampon na skórze przez 2 minuty, bez wycierania. Spłucz szampon ciepłą wodą.
Po umyciu włosów szamponem nanieś niewielką ilość odżywki na całe włosy. Ja stosuję tu tak samo, jak szampon, tylko u nasady włosów, na resztę włosów nakładam swoją odżywkę czy też maskę. Pozostaw odżywkę na 1-2 minuty i spłucz ciepłą wodą. Odżywka HAIRJAZZ zawiera aktywne składniki odżywcze, przez co włosy mogą się gorzej rozczesywać. Muszę się z tym zgodzić, nawet po odżywce włosy bardzo ciężko jest rozczesać, są tępe, szorstkie, ale po wysuszeniu są bardzo miękkie w dotyku i lśniące w wyglądzie.

Przechodzimy do najważniejszego, czyli efektów. Niestety muszę zaznaczyć, że przed rozpoczęciem nie zmierzyłam włosów w cm, tylko zrobiłam fotkę, ale jak wiecie zdjęcie to nie to samo. Mam nadzieję, że sami zauważycie różnicę, przed i po.



Jeżeli chodzi o wzrost włosów, to jak widać, efektu wow jako takich nie ma. Natomiast wielkim plusem jest to, że moje włosy mniej wypadają, mniej się łamią i minimalnie zwiększyły swoją objętość, więc ja póki co, jestem zadowolona.
Najważniejsze jest to, że żadna krzywda im się nie stała, bo powiem szczerze troszkę się tego bałam.


Kuracja jest dość droga 145 zł, więc sami musicie zdecydować czy warto czy nie. Ja mimo wszystko, drugi raz bym się nie zdecydowała, zużyję produkty do końca i na tym zakończę swoją przygodę. Uważam, że obietnice o trzykrotnie szybszym wzroście włosów należy jednak traktować z przymrużeniem oka.
Zestaw można zakupić na stronce internetowej Hair Jazz

Znacie te produkty? Jeżeli tak, to jak u Was z efektami? Piszcie, jestem bardzo ciekawa!

Pozdrawiam!

poniedziałek, 19 września 2016

YANKEE CANDLE - TURQUOISE SKY

Witajcie! Dziś zapraszam Was na kolejny wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o nazwie Turquoise SkyZapraszam!


Doskonale błękitny wosk Turquoise Sky zamyka w sobie magię lazurowego oceanu, bezchmurnego nieba i jasnego, ożywczego wiatru. Morska bryza niesie za sobą wyjątkową świeżość, która – w ulotnych momentach – zamienia się w woń zebranej gdzieś po drodze morskiej trawy i nutę skradzionego ze straganu z egzotycznymi balsamami piżma. Rześko, cudownie tropikalnie i nieco tajemniczo. Wosk Turquoise Sky to podróż odbyta na skrzydłach wiatru pędzącego po najodleglejszych, najbardziej bajecznych zakątkach globu i wzbijającego się ostatecznie w stronę turkusowego, bezchmurnego nieba- opis ze strony goodies.pl


Wosk dostajemy w przepięknym intensywnym niebieskim kolorze z naklejką, która przedstawia wyrzuconą przez morze butelkę, a w środku tajemniczy list i być może tajemniczy zapach...
Podczas palenia uwalnia się piękny, intensywny zapach piżma. Lekkości nadają mu nuty trawy oraz soli morskiej.
Jest cudowny, świeży i jednocześnie orzeźwiający. Pierwsze skojarzenie to wakacje nad morzem. Słońce, plaża, ciepły piasek i słona woda -to jest właśnie to.
Szybko roznosi się po całym pokoju i dość długo się w nim utrzymuję. Dlatego uwaga w małych pomieszczeniach, ostrożnie z kruszeniem, wystarczy naprawdę malutki kawałeczek.


Wosk Turquoise Sky, jak i wiele innych zapachów znajdziecie jak zawsze na stronce goodies.pl

Znacie ten zapaszek?

piątek, 16 września 2016

SHEFOOT - SÓL DO KĄPIELI STÓP, PLASTRY KOSMETYCZNE NA ZROGOWACIAŁE PIĘTY I ANTYPERSPIRANT

Witajcie!
W dzisiejszym poście zaprezentuję Wam kosmetyki do pielęgnacji stóp, marki 
 SHEFOOT.


ANTYPERSPIRANT DO STÓP 125 ml
Regulujący potliwość stóp i usuwający przykry zapach do 24h
Antyperspirant do stóp SheFoot reguluje proces pocenia się stóp, likwiduje nieprzyjemnych zapach
poprawiając komfort i higienę stóp. Natychmiastowy, trwały efekt od samego początku aplikacji. Twoje stopy pozostaną suche i bez zapachu nawet na 24 h.


Produkt dostajemy w formie aerozolu. Zapach na wielki plus, bardzo mi się podoba. Jest przyjemny, delikatny i świeży. Jeżeli chodzi o działanie, to nie mam jakoś bardzo nasilonego problemu z poceniem się stóp, lecz wiadomo, że każdy chce czuć się komfortowo i wiedzieć, że dobrze dba o stopy i ich higienę. Kiedy używałam tego produktu faktycznie stopy wydawały się bardziej suche i świetnie odświeżone. Minusów nie znalazłam, produkt godny polecenia. Cena 19 zł


SÓL DO KĄPIELI STÓP SheFoot saszetka 65 g.
Sól skutecznie zmiękcza naskórek już po kilkuminutowej kąpieli, pomagając usunąć stwardniałą skórę. Kąpiel z dodatkiem soli odpręża i przywraca skórze równowagę. Minerały z morza martwego mają właściwości odświeżające i deodorujące. Sól stosowana regularnie pomaga utrzymać skórę stóp w dobrej kondycji i eliminować nieświeży zapach. Produkt wzbogacony o roślinne ekstrakty: wyciąg z nagietka lekarskiego, wyciąg ze skrzypu polnego, wyciąg z szyszek chmielu, ekstrakt z liści rozmarynu.


Sól jest bardzo drobnoziarnista, o śnieżnobiałym kolorze. Błyskawicznie rozpuszcza się w wodzie, żadne solne fragmenty nie pływają nam podczas moczenia stóp. Jeżeli chodzi o działanie, to wspaniale orzeźwia, odpręża i dobrze zmiękcza naskórek, a do tego przepięknie pachnie.
Cena około 5 zł / 65 g. Saszetka na jednorazową kąpiel.


PLASTER KOSMETYCZNY NA NOC na zrogowaciałe pięty.
Zmiękczają, nawilżają i regenerują pięty.
Plastry nasączone PAPAIN - naturalnym ekstraktem z papai, który stymuluje proces regeneracji naskórka. W połączeniu z innymi naturalnymi składnikami nawilżającymi, takimi jak mocznik, witamina B5 i magnez, skutecznie zatrzymują wodę w głębszych warstwach naskórka i dostarczają składników odżywczych, pozostawiając skórę pięt miękką, gładką i elastyczną.
Efekty zależą od intensywności zrogowacenia, niekiedy pierwsze efekty widać po jednym zastosowaniu (12 godzin), ale zazwyczaj są one wyraźnie widoczne po kilku dniach regularnego stosowania plastrów. Mogą być stosowane na noc lub w ciągu dnia. Cena 15.90 zł.


Produkt otrzymujemy w kartoniku, w którym znajdują się cztery sztuki plastrów, czyli na dwa zastosowania. Na opakowaniu znajdujemy wszystkie potrzebne nam informacje, co do składu oraz sposobu użycia produktu.
Tak naprawdę, ani po pierwszym, ani po drugim użyciu nie było widać żadnych efektów. Zwykły pumeks jest wydajniejszy. W dodatku forma plastrów jest troszkę ciężka do aplikacji, dziwnie są wycięte i jak dla mnie za małe (chyba że ja je źle nakładam?!).
Co do plusów, zaliczam to, że plaster jest cieniutki i posiada mocny klej, dzięki czemu są wygodne w użytkowaniu. Tak czy siak, dla mnie to słaby produkt, więc pewnie już z niego nie skorzystam, ale warto wypróbować, aby samemu się przekonać.


Produkty do pielęgnacji stóp SheFoot kupicie w Rossmannie, Hebe, Dayli, Super-Pharm, Drogeriach Natura oraz w drogerii internetowej sklep shefoot

Znacie produkty marki SHEFOOT ?

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!

środa, 14 września 2016

LE PETIT MARSEILLAIS - AMBASADORKA

Witam
Jakiś czas temu przywędrowała do mnie paczka Ambasadorki Le Petit Marseillais, w której to znalazłam trzy kosmetyki do pielęgnacji ciała: kremowy żel pod prysznic- malina & piwonia, pielęgnujący balsam do mycia-masło arganowe & wosk pszczeli & olejek różany oraz pielęgnujący krem do ciała -masło shea & akacja.
Jak zawsze firma zadbała o ładny i solidny wygląd opakowania. Oprócz trzech pełnowartościowych produktów znalazły się również próbki do rozdania znajomym.



Kremowy żel pod prysznic La Petit Marseiilais Malina i Piwonia
Maliny i piwonie uwielbiają promienie śródziemnomorskiego słońca. Malina jest owocem szczególnie cenionym za apetyczny, pełen aromatu zapach. Wiosną piwonie rozświetlają ogrody swymi dużymi kwiatami o niezwykle charakterystycznej woni.
Wyjątkowa delikatność - formuła, jakiej pragnie Twoja skóra
Le Petit Marseillais Malina i Piwonia delikatnie oczyszczają Twoją skórę. Aksamitna, łatwa do spłukiwania piana uwalnia owocowy, świeży i aromatyczny zapach, który rozbudzi Twoje zmysły. Twoja skóra pięknieje – jest miękka, nawilżona i odżywiona!
- ph neutralne dla skóry
- produkt testowany dermatologicznie


Żel ma białą barwę i średnio gęstą, kremową konsystencję. Zapach jest bardzo ładny, delikatny, owocowo-kwiatowy. Wyczuwam w nim malinę jak i nutę piwonii, co w efekcie końcowym jest ciekawym połączeniem. Zapach jednak nie utrzymuję się na skórze zbyt długo. Dosyć dobrze się pieni i oczywiście fajnie oczyszcza skórę.


Balsam pod prysznic Masło Arganowe, Wosk Pszczeli i Olejek Różany
Le Petit Marseillais Pielęgnujący Balsam do mycia nie tylko oczyszcza skórę, ale też pielęgnuje ją dzięki kompozycji składników pochodzenia naturalnego. Formuła kremowego balsamu pozostawia Twoją skórę intensywnie odżywioną i nawilżoną aż do 24 godzin.


Balsam pod prysznic ma gęstą, kremową konsystencję o białym zabarwieniu. Zapach bardzo ładny, delikatny - kwiatowy. Aromat olejku różanego świetnie umila kąpiel, odpręża i relaksuje. Sprawia, że skóra po kąpieli jest przyjemna w dotyku, miękka i nie potrzebuje dodatkowego nawilżenia w postaci balsamu.

Krem pod prysznic Masło Shea i Akacja
Le Petit Marseillais Pielęgnujący Krem do mycia nie tylko oczyszcza skórę, ale też pielęgnuje ją dzięki kompozycji składników pochodzenia naturalnego. Wyjątkowa formuła kremu pozostawia Twoją skórę intensywnie nawilżoną i odżywioną.


Krem również jak w przypadku poprzednika ma delikatną, kremową konsystencję o zabarwieniu białym. Zapach dość słodki, ale bardzo przyjemny. Dość długo utrzymuje się na ciele.
Pozostawia skórę oczyszczoną, miłą w dotyku, aksamitną i delikatnie nawilżoną.

Wszystkie trzy zapachy kosmetyków do kąpieli są niezwykle urzekające. Dobrze się pienią. Wystarczy kropla woda, aby zmieniły się w delikatną pianę. Do tego mają bardzo oryginalne i poręczne opakowania. Jestem z nich mega zadowolona i ciesze się, że mogłam je poznać!

Znacie produkty LPM?


poniedziałek, 12 września 2016

EVELINE - POMADKI, OLEJKI I PEELING DO UST

Witajcie
Dziś zaprezentuję Wam kilka nowości kosmetycznych marki Eveline Cosmetics.
Są to produkty do pielęgnacji ust. Zapraszam!


POMADKA VELVET MATT W PŁYNIE 716 kosmetyk bogaty w witaminy A, E i F zadba o optymalny poziom nawilżenia, odżywienia, ujędrnienia i ochrony ust. Pomadka ma lekką i przyjemną konsystencję, która daje poczucie ekstremalnego komfortu i długo utrzymuje się na ustach. Smakowity zapach żurawiny sprawia, że jej aplikacja jest przyjemnością. Sięgnij po Velvet Matt nie zawiedziesz się!
 -matowe wykończenie
 -ultra nasycone pigmentami kolory
- łatwe rozprowadzanie
 -intensywne krycie
 -płynna konsystencja
-wyjątkowa trwałość


Matowa pomadka w płynie znajduje się w jaskrawo różowej tubce ze złotą nakrętką. Pojemność to 9 ml.
Kolor jest mocny i idealnie napigmentowany, zdecydowanie dla odważnych. Cudownie prezentuje się na ustach.
 Utrzymuje się do kilku godzin. Po czym powoli znika. Płynne matowe pomadki są dostępne w 6 pięknych kolorkach, a ich cena wynosi 15 zł.


NAWILŻAJĄCY OLEJEK DO UST Cranberry/Vanilla w formie błyszczyka, który łączy moc wyjątkowo skutecznych olejków: arganowego, kokosowego, awokado, z oliwek oraz Inca Inchi z kolagenem o właściwościach powiększających usta. Eliksir doskonale odżywia, nawilża i zmiękcza usta, zapewniając idealną gładkość i poprawiając ich ukrwienie. Odmładza je spłycając już istniejące zmarszczki, a także zapobiega powstawaniu kolejnych, wspomaga odnowę komórek oraz neutralizuje wolne rodniki. Chroni skórę ust przed niską temperaturą, słońcem i wiatrem. Olejek polecany jest do suchych i spierzchniętych ust. Delikatna konsystencja pozostawia na ustach uczucie komfortu przez cały dzień. Ekstremalny efekt w 5 minut:
- maksymalne nawilżenie i ujędrnienie ust
- widoczne powiększenie
- wyraźniejszy kontur warg


Olejek posiada cienki i lekko spłaszczony aplikator w formie puszystej i miękkiej gąbeczki. Zapach w obu wersjach jest przecudny. Kolorek różowy to słodka, owocowa żurawina, a kolor pomarańczowy to delikatnie pachnąca wanilia. Na ustach jest bezbarwny. Produkt optycznie powiększa usta, nadaje im typowo 'mokry' look. Nie posiada smaku, ani nie spływa po nałożeniu. Niewątpliwie zaletą produktu są jego właściwości pielęgnacyjne. Po olejku usta są dobrze nawilżone, znikają suche skórki i wyczuwalne jest wygładzenie. Plus dodatkowy, za to, że posiada filtr przeciwsłoneczny SPF 10.  Cena około 16 zł.


POMADKI COLOR EDITION  711 Vibrant Cherry - 723 Hot Fuchsia
Nasycone i ekscytujące kolory. Kremowa konsystencja. Przedłużona trwałość. Kolekcja 12 pomadek o nasyconych i żywych kolorach odzwierciedlających najnowsze trendy w makijażu.
Baw się kolorem i odkryj idealny odcień dla siebie! Kremowa i ultralekka konsystencja pomadki Color Edition zapewnia przyjemną aplikację, a przedłużona trwałość sprawi, że będziesz cieszyć się wspaniałym kolorem przez cały dzień. Dodatkowo formuła wzbogacona o masło aloesowe i witaminę E intensywnie nawilża i odżywia skórę ust. Eleganckie, złote opakowanie pięknie eksponuje gamę kolorów pomadek Color Edition.


Pomadki z serii Color Edition znajdują się w pięknym złotym opakowaniu. Przyjemnie pachną -arbuzem. Moje kolorki to cherry i fuksja - obydwie prezentują się świetnie. Choć muszę zaznaczyć, że kolor cherry na ustach jest całkiem inny niż w opakowaniu. Na zdjęciu widzicie kolorek bordowy, a w rzeczywistości jest to zwykła czerwień.
Dzięki kremowej konsystencji świetnie się aplikują i dość dobrze utrzymują. Wykończenie jest satynowe, lekko błyszczące. Nie wysuszają ust, a mam wrażenie, że nawet je lekko nawilża. Cena około 16 zł, w promocji często można ją zakupić 8 zł.


GENTLE EXFOLIATING LIP SCRUB łączy w sobie zaawansowaną technologicznie formułę GOTALENE RS oraz drogocenne, naturalne olejki roślinne: arganowy, migdałowy, kokosowy i awokado. Aktywne składniki odżywcze olejków zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia. Koktajl witamin E i C hamuje proces starzenia, sprzyja syntezie ceramidów, wzmacniając barierę lipidową naskórka. Przeciwdziała rozpadowi kolagenu oraz stymuluje jego syntezę. Usta odzyskują wyraźny kontur, blask oraz zdrowy i piękny wygląd. Formuła bogata w delikatne drobinki bardzo łagodnie usuwa martwe komórki naskórka, wygładza usta, zapobiegając ich pękaniu i podrażnieniom.


Produkt otrzymujemy w postaci tradycyjnej pomadki w kolorze jasno różowym. Zapach przyjemny, delikatny, lekko owocowy. Drobinki peelingujące zawarte w kosmetyku są od razu wyczuwalne na ustach. Działa szybko i konkretnie, dobrze ścierając i złuszczając. Usta po jego aplikacji są miękkie i gładkie. Olejki zawarte w składzie doskonale zmiękczają, wygładzają i nawilżają usta.


SOS ODŻYWCZO - REGENERUJĄCY BALSAM DO UST Cherry przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji ekstremalnie wysuszonej skóry ust. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne o silnym działaniu głęboko nawilża i intensywnie wygładza. Filtr SPF 10 chroni delikatną skórę ust przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Natychmiast po zastosowaniu suche, spierzchnięte i popękane usta odzyskują ulgę, stają się miękkie, jędrne i gładkie. Zawiera: masło kakaowe, wosk pszczeli, lanolina, witaminy E + C, SPF 10.


Pomadka bardzo przyjemna, ładnie koi usta i nawilża. Usta nie wysuszają się, ani nie pękają. Nie mam problemów z jej nakładaniem czy noszeniem. Pomadka o odcieniu żołtawym - po nałożeniu przeźroczysty. Opakowanie takie jak ma większość pomadek ochronnych. Posiada również SPF 10. Cena około 6 zł/ 4,5 ml.


Powiem szczerzę, że jestem bardzo zadowolona z moich wymienionych produktów, dobra jakość w dobrej cenie :)

Znacie, lubicie ?
Pozdrawiam!



poniedziałek, 5 września 2016

OPTIMA PLUS - NATURALNE OLEJKI ETERYCZNE

Witajcie!
Dziś przedstawię dwa olejki eteryczne, które w naturalny i łagodny sposób leczą objawy przeziębienia i pomagają w stanach napięcia nerwowego. Mowa będzie o olejku grejpfrutowym oraz sosnowym, marki Optima Plus.
Zapraszam!


Olejki znajdują się w szklanych, ciemnych buteleczkach o pojemności 10 ml z czarną zakrętką. Dodatkowo zapakowane są w niebieski kartonik, w którym znajdziemy informację na temat produktu, jego właściwości i zastosowaniu. Posiada również biały dozownik, który doskonale umożliwia dawkowanie produktu po kropelce.

Olejek Grejpfrutowy ma działanie tonizujące, pobudzające, przeciwbólowe. Stosujemy w stresie i stanach napięcia nerwowego oraz dla złagodzenia odczuwania bólu. Sosnowy ma działanie antyseptyczne, wykrztuśne. Stosujemy pomocniczo w kaszlu, astmie, bronchicie, przy infekcjach dróg oddechowych, przy grypie oraz pomocniczo przy zapaleniu zatok.


Najczęściej olejków używam do kominków zapachowych jak i do nawilżacza powietrza. Najbardziej w okresie grzewczym. Gdy jesteśmy przeziębieni, boli nas gardło, mamy męczący katar, źle nam się oddycha, w domu jest ciepło - wtedy sięgam po dany olejek, który umili nam nieprzyjemne chwile z chorobami i pomoże w leczeniu. Tu najskuteczniejszy jest właśnie olejek sosnowy, który udrożnia górne drogi oddechowe, ułatwiając oddychanie. Pomocny jest również olejek miętowy, eukaliptusowy, anyżowy, tymiankowy, świerkowy, a nawet lawendowy który działa przeciwbólowo i leczy infekcje, a przy tym uspokaja, ułatwia zasypianie i dobrze wpływa na skórę. Jeżeli nie mamy nawilżacza, można zrobić inhalacje – do gorącej, parującej wody dodać kilka kropli olejku eterycznego i wdychać unoszącą się parę.
Olejki eteryczne świetnie są również dodane do gorącej kąpieli. Nie ma nic bardziej skutecznego na stres jak właśnie gorąca kąpiel. Kąpiel taka pobudza krążenie krwi w naczyniach obwodowych, działa uspokajająco, zmniejsza bóle reumatyczne i mięśniowe, usuwa zmęczenie i bezsenność. Polecane olejki to: sosnowy, jodłowy, pomarańczowy, grejpfrutowy, eukaliptusowy.

 Oprócz standardowych zastosowań, zdarza mi się również dodać kilka kropli olejku do produktów kosmetycznych np. szampon (mięta, rozmaryn, lawenda), do domowych peelingów (mięta, cytryna, grejpfrut), jak i do ulubionego kremu (lawenda, herbaciany).


Naturalne olejki eteryczne możecie kupić w sklepie Optima Plus.
Cena około 10 zł za sztukę.

Stosujecie olejki eteryczne? Jeżeli tak, to w jaki sposób je wykorzystujecie?

Pozdrawiam!


piątek, 2 września 2016

EVELINE, MULTI-CLEANSER + KREM DO TWARZY POD PRYSZNIC 5 w 1

Witam!
Dziś przedstawię nowość na rynku od marki EVELINE. Multi-Cleanser + Krem do twarzy pod prysznic 5 w 1 dla cery mieszanej i tłustej. Powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z takim produktem, który łączy w sobie pięć funkcji: mleczko do demakijażu+ peeling wygładzający+ maseczka przeciwtrądzikowa+ serum normalizujące+ krem nawilżający, brzmi fajnie prawda? Czy się spisze? Zapraszam dalej..


Od producenta:
Formuła z dodatkiem złuszczających mikrodrobinek skutecznie usuwa z powierzchni skóry zanieczyszczenia i resztki makijażu, normalizuje pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu długotrwale matuje i eliminuje problem błyszczenia się cery. Intensywnie nawilża i wygładza skórę oraz zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Dzięki zawartości składników łagodzących redukuje podrażnienia i zaczerwienienia typowe dla cery trądzikowej oraz przyspiesza regeneracją skóry. Technologia Multi-Smart Face Care identyfikuje i regeneruje mikrouszkodzenia w strukturze skóry. Kompleksowo opowiada na wszystkie potrzeby młodej cery, dzięki czemu codzienną pielęgnację możesz ograniczyć do dosłownie kilku sekund rano i wieczorem.
Zincidone- innowacyjny składnik aktywny o intensywnym działaniu regulującym wydzielanie sebum. Zapewnia długotrwały matowy wygląd cery  i skutecznie zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych.
Kwas salicylowy reguluje proces odnowy komórkowej, odblokowuje pory, rozjaśnia przebarwienia oraz redukuje niedoskonałości cery. Wygładza powierzchnię skóry i spłyca drobne zmarszczki.
Alantoina łagodzi podrażnienia, przyspiesza regenerację skóry oraz zwiększa jej gładkość i elastyczność.
D-Panthenol silnie nawilża skórę, działa przeciwzapalnie oraz redukuje zaczerwienienia.
Produkt testowany dermatologicznie.


Moja opinia:
Produkt znajdziemy w praktycznej, plastikowej tubie z zamknięciem typu klik o pojemności 100 ml. Dodatkowo zapakowany jest w kartonowe pudełko, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje.
Konsystencja jest kremowa z malutkimi drobinkami peelingującymi. Zapach przyjemny, delikatny, lekko pudrowy. 
Jeżeli chodzi o działanie to kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza skórę i skutecznie usuwa resztki makijażu. Do tego dobrze nawilża, więc nie trzeba stosować kremu po jego użyciu. Dodatkowo, krem świetnie spisuje się jako peeling czy maseczka, wystarczy pozostawić go na twarzy przez około pięć minut - spłukać. Muszę zaznaczyć, że drobinki peelingujące są drobne i bardzo delikatnie złuszczają martwy naskórek. Jeżeli chodzi o maseczkę przeciwtrądzikową, czy pomaga? To się nie wypowiem, bo nie mam z tym problemu. Następna funkcja, to jako mleczko do demakijażu, tu również świetnie się spisuje, ale tylko na twarz, makijaż oczu omijamy, bo jak drobinki peelingujące na oczy? Absolutnie nie! No i została nam ostatnia funkcja serum normalizujące. O tak, tu pomaga, likwiduje błyszczenie, a jednocześnie nie wywołuje nieprzyjemnego napięcia skóry.


Jestem zadowolona z tego produktu i mogę szczerze polecić! Teraz już wiem, co będę zabierać w podróż, nie biorąc ze sobą pięciu osobnych produktów do pielęgnacji twarzy - wystarczy mi tylko jeden EXPRESS FACE CARE.
Cena 17 zł/100 ml.

Znacie ten produkt?

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)