Witam Was w 2015 roku, mam nadzieję że ten rok będzie sto razy lepszy od poprzedniego....życzę Wam jak i sobie z całego serducha, aby wszystkie marzenia, postanowienia, plany się spełniły.
Dziś przedstawię Wam bardzo pachnący żel pod prysznic NONI CARE które dostałam na spotkaniu blogerek w Rybniku.
Od producenta:
Chcecie dostać zastrzyk życiowych sił i energii? Jeśli tak, to ten odświeżający i orzeźwiający żel pod prysznic z jego aktywnymi, stymulującymi właściwościami jest dla Was. Naturalne ekstrakty z owoców papai, marakui i kiwi, a także soki z owocu Noni (Morinda citrifolia) i aloesu sprawią, że Wasza skóra będzie nawilżona i zrelaksowana, a poczucie świeżości i komfortu pozostanie na długo. Żel posiada właściwości tonizujące, eliminuje zmęczenie i naprężenie mięśni.
Składniki aktywne:
-sok z owocu Noni (Morinda citrifolia)
-ekstrakt z papai i aloesu
-ekstrakt z kiwi i marakui
Składniki aktywne:
-sok z owocu Noni (Morinda citrifolia)
-ekstrakt z papai i aloesu
-ekstrakt z kiwi i marakui
Moja opinia:
Żel mieści się w poręcznej tubie o pojemności 200 ml. Łatwo się ją otwiera i dozuje.
Pachnie wprost zabójczo- taka soczysta pomarańcza z nutką kiwi i marakui, mi przypomina sok multiwitaminowy :). Ten zapach sprawia, że każdy prysznic staje się przyjemnością.
Konsystencja rzadka żelowa, dobrze się spłukuje. Pieni się ani nie za mocno, ani nie za słabo- akurat.
Po kąpieli mogę się cieszyć miękką, lekko pachnącą skórą.
Nie wysusza, nie podrażnia.
Jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno nie raz jeszcze po niego sięgnę.
Produkt dostałam na spotkaniu blogerskim dzięki:
Pozdrawiam!!!
Nie spotkałam się z nim nigdy
OdpowiedzUsuńjuż uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńOoo nie znałam marki, a sok z owocu Noni mam w lodówce :D
OdpowiedzUsuńsiostra miała ten żel, ale nie wiem jak się u niej sprawdził
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńJa już go chcę! :D Zapach musi być obłędny :D
OdpowiedzUsuńAle fajny :D Chcę go :D
OdpowiedzUsuńZ tą firmą nie miałam jeszcze nigdy do czynienia :*
OdpowiedzUsuńPirwszy raz się z nim spotykam! Ale podoba mi się!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę firmę :)
OdpowiedzUsuńMój czeka na wiosnę ;p
OdpowiedzUsuńNie znam marki.
OdpowiedzUsuńKilka razy widziałam kosmetyki tej marki na sklepowych półkach, ale póki co muszę pozużywać to, co mam w zapasach ;-)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię do Liebster Blog Award na blogu: http://kornylablog.blogspot.com/ :) Zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńma bardzo ładny zapach :)
OdpowiedzUsuńwypróbuję jak gdzieś znajdę;)
OdpowiedzUsuńZapach cudowny :)
OdpowiedzUsuńTo owocowe opakowanie bardzo zachęca do wypróbowania i pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę! ale jestem ciekawa jak pachnie
OdpowiedzUsuńNic nie miałam z tej marki, ale już mi się parę razy obiła o uszy
OdpowiedzUsuńMnie szalenie ciekawi ta marka.
OdpowiedzUsuńPo 1. Wszystkiego naj w 2015
OdpowiedzUsuńPo 2. Wracam do świata żywych :]
Po 3. Coś gdzieś mi świta z tej marki - ale tego nie miałam :)
Muszę porządnie ogarnąć temat owocu noni bo dużo o nim, a mi na ten moment wydaje się trochę podejrzany :-).
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu tego żelu!! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, odpowiedni zapach pod prysznicem ma znaczenie. Zimą preferuję jednak czekoladę, kokos, kawę, mleko i miód itp. :-)
OdpowiedzUsuńMiałamt tylko maseczkę do twarzy z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTakie zapachy lubię pod prysznicem.
OdpowiedzUsuńZapach musi być niesamowity, chęnie bym się z nim zapoznała bliżej ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten żel <3
OdpowiedzUsuńSuper jest! :D
OdpowiedzUsuńReniu, ja zawsze mówię, aby nowy rok nie był gorszy niż miniony i to mi wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńŻelu jeszcze nie ruszyłam, ale coś mi się wydaje, że zapach bardzo przypadnie mi do gustu :)
Swietnie sie prezentuje na zoltym
OdpowiedzUsuńLubie owocowe żele pod prysznic więc i ten bym pewnie polubiła :)
OdpowiedzUsuń*Lubię
Usuń