W ramach współpracy z firmą PureQueen dostałam do przetestowania kieszonkowy odplamiacz. Czy się spisał, jak obiecuje producent ?? zobaczcie sami.
Od producenta:
Kieszonkowy odplamiacz, który pomaga w usunięciu świeżych plam po jedzeniu i piciu -
gdziekolwiek jesteś.Niezastąpiony w przypadku niespodziewanego poplamienia się podczas spożywania posiłków.Usuwa plamy po kawie, herbacie, winie, soku, czekoladzie i inne świeże plamy.
Produkt zawiera:
Na odwrocie opakowania mamy opisane wszystkie jego cechy oraz sposób użycia:
Odplamiacz ma plastikową końcówkę, którą należy przyłożyć do materiału i kilkakrotnie przycisnąć - w ten sposób odplamiacz wypływa na tkaninę:
Kilka słów które podpowiedział mi w mailu,bardzo miły Pan Leszek odnośnie prawidłowego zastosowania odplamiacza :
"Ważne jest, aby po zaaplikowaniu płynu na plamę trochę dłużej pocierać końcówką o materiał, tak aby powstała delikatna pianka. Następnie znów wytrzeć plamę chusteczką, tak aby nadmiar płynu w nią wsiąkł. W przypadku, gdy rezultat nie będzie zadowalający powtórzyć czynność 1 lub 2 razy - w zależności od uciążliwości plamy. Proszę również pamiętać, aby oceniać efekty po wyschnięciu materiału.
Ponadto odplamiacz radzi sobie nie tylko ze świeżymi plamami, lecz również ze starymi - zawsze można spróbować:)
Najbardziej skuteczny jest przy plamach powstałych np. po czekoladzie, kawie, herbacie, ketchupie ... itp, które nie zawierają tłuszczu. W przypadku plam z tłuszczem również sobie radzi, lecz po wyschnięciu może zostać ok. 5-10 % widoczności plamy (czasami z takimi plamami nie radzą sobie również tradycyjne proszki do prania) - jednakże nadal jest to nieoceniona pomoc, w przypadku gdy nie mamy możliwości zmiany ubrania."
-DZIĘKUJĘ ZA CENNE RADY:)
Moja opinia:
Mały poręczny w formie pisaka, a do tego bardzo łatwa aplikacja. Od niedawna zamieszkuje w moje torebce:))
Najbardziej skuteczny jest przy plamach powstałych np. po czekoladzie, kawie, herbacie, ketchupie ... itp, które nie zawierają tłuszczu. W przypadku plam z tłuszczem również sobie radzi, lecz po wyschnięciu może zostać ok. 5-10 % widoczności plamy (czasami z takimi plamami nie radzą sobie również tradycyjne proszki do prania) - jednakże nadal jest to nieoceniona pomoc, w przypadku gdy nie mamy możliwości zmiany ubrania."
-DZIĘKUJĘ ZA CENNE RADY:)
Moja opinia:
Mały poręczny w formie pisaka, a do tego bardzo łatwa aplikacja. Od niedawna zamieszkuje w moje torebce:))
Moje efekty. Ja nie widzę żadnych pozostałości po wcześniejszych plamach. Jeśli natomiast po jednej aplikacji zostałoby trochę plamy, to producent poleca użyć go wielokrotnie i ja tak zrobiłam, aż do osiągnięcia pełnej czystości(u mnie było do 2-3 razy).Cena odplamiacza kieszonkowego- o.k 18zl.
Moja bluzeczka pobrudzona czerwoną pomadką..
Plama jest po winie czerwonym, użyłam trzy razy i plamy nie ma:))
-efekt zachwycający:)
Odplamiacz kieszonkowy Pure Queen jest natychmiastowym i skutecznym ratunkiem dla naszych ubrań.
Jestem bardzo zadowolona jego działaniem. Polecam !!
Jestem bardzo zadowolona jego działaniem. Polecam !!
ZAPRASZAM
Stronka firmy oraz Facebook
ten odplamiacz jest niezbędny :)
OdpowiedzUsuńWow, świetny produkt:)
OdpowiedzUsuńJest gdzieś dostępny stacjonarnie?
Jest dostępny w Superpharm oraz wybrane stacje Orlen tu zobacz sobie- http://purequeen.pl/kupuj-stacjonarnie.html
UsuńDziękuję, w takim razie jak będę w Superpharm to się za nim rozejrzę, bo niezdara ze mnie straszna i ciągle coś poplamię:)
UsuńProszę:* czasem i mi się zdarzy coś poplamić-więc nie jesteś sama :))
UsuńBardzo przydatna rzecz. Będę musiała się za nim rozejrzeć (będąc przy okazji na stacji Orlen). Może z czasem będzie szerzej dostępny stacjonarnie. ;)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, przydałby się taki mojemu bratu :D.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś i był świetny
OdpowiedzUsuńmam i ja go,ale jeszcze nie bylo okazji zuzyc:)
OdpowiedzUsuńOdplamiacz jest świetny :D
OdpowiedzUsuńWiele o nim czytałam, lecz nigdy go nie testowałam :]
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa! Warto mieć przy sobie taki wynalazek :-)
OdpowiedzUsuńTeż go testuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny,zawsze warto mieć coś takiego przy sobie :)
OdpowiedzUsuńsuper gadżet! przydałby mi się taki :D
OdpowiedzUsuńWidziałam go Super-Pharm, bardzo przydatny gadżet:)
OdpowiedzUsuńPoznałam go i ja również, fajny i poręczny, można go wszędzie zabrać ze sobą :)
OdpowiedzUsuńWidać ze działa, nie miałam tego wynalazku. Fajny gadżet do torebki.
OdpowiedzUsuń:*
Świetny jest ten odplamiacz :)
OdpowiedzUsuńTeż go mam i uważam, że jest bardzo przydatny ! :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście dziala :)
Mnie też zachwycił :)
OdpowiedzUsuńU nas też się spisywał.
OdpowiedzUsuńale super !!! ☺
OdpowiedzUsuń