Witam!
Dziś przedstawię Wam czekoladową maskę do suchych włosów, marki Kallos
Dziś przedstawię Wam czekoladową maskę do suchych włosów, marki Kallos
OPIS PRODUKTU:
Maska do włosów o cudownym zapachu czekoladowego budyniu przez to że jej specjalna formuła zawierająca ekstrakt z kakao, proteiny mleczne i keratynę która dogłębnie regeneruje włosy zniszczone i łamiące się. Dzięki aktywnym składnikom włosy pozostają jedwabiście lśniące i miłe w dotyku. Kremowa gęsta konsystencja jest idealna dzięki czemu maska nie spływa z włosów ale też idzie ją łatwo rozprowadzić na włosach. Już po pierwszym użyciu zauważysz efekty takie jak odżywione i lśniące włosy które łatwo się rozczesują, dodatkowym walorem tej maski do włosów jest to że włosy są podatniejsze na modelowanie.
SPOSÓB UŻYCIA: Po umyciu włosów szamponem do włosów najlepiej czekoladowym z tej samej serii wmasować maskę na pięć minut po czym maskę dokładnie spłukać letnią wodą. Przy włosach mocno zniszczonych można przedłużyć czas działania nałożyć czepek oraz okryć ręcznikiem.
Moja opinia
Maska ta zachwyciła mnie od pierwszego użycia! Genialnie wygładza, nawilża, odżywia i ułatwia rozczesywanie. Nie obciąża moich włosów, dzięki czemu mogę ją stosować jako codzienną odżywkę. Działa błyskawicznie, nie ma potrzeby trzymania jej na włosach przez dłuższy okres czasu ponieważ efekt po paru minutach jest praktycznie identyczny. Włosy są po niej lekkie, błyszczące i bardzo miłe w dotyku.
Zapach jest cudowny, bardzo słodki. Pachnie intensywnie czekoladą. Co najważniejsze zapach przez długi czas utrzymuje się na włosach. Konsystencja gęsta, typowo maskowa, bardzo przyjemna. Nie spływa z włosów, świetnie się aplikuje i jest bardzo wydajna.
Zapakowana w estetyczny plastikowy słoik, o pojemności 275 ml.
Cena maski bardzo przystępna, bo kosztuje niewiele, około 6 zł , więc warto spróbować.
Cena maski bardzo przystępna, bo kosztuje niewiele, około 6 zł , więc warto spróbować.
Z pewnością sięgnę po kolejne opakowanie ponieważ nie znajduję w niej żadnych minusów. Maskę czekoladowa znajdziemy tu: klik
Firmie dziękuję ślicznie za współprace!
Zapraszam do Hurtownia fryzjerska oraz Facebook
Ja ogólnie takie maski na włosy bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maski z Kallosa. Tej jeszcze nie miałam, ale chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńMniam! Tej wersji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńnie lubię tych produktów,ale czekolada kusi
OdpowiedzUsuńZapach bardzo interesujący, nie znam tej maski jednak :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że to drogi produkt a proszę jakie zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńo kurcze- musi fajnie pachnieć
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie jak pięknie pachnie! sama mam chęc taką wypróbować!
OdpowiedzUsuńCzekoladę uwielbiam, zapach czekolady też i kosmetyki ;) ale ta maska mnie nie kusi, jak żadna z Kallos.
OdpowiedzUsuńDlaczego??nie spisała się u Ciebie??
UsuńNie widziałam jej nigdzie ;/ a recenzja zachecająca ;-)
OdpowiedzUsuńMmm apetyczna, fajne fotki z czekoladką ;)
OdpowiedzUsuńBędzie moja jak nic :) Uwielbiam Kallosowe maseczki ♥
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
Ja również:)Tą co mi dałaś do spróbowania też jest świetna,a ten zapach cudowny ahh lubię to:)
UsuńNie miałam jej jeszcze, ale kusi mnie strasznie :P
OdpowiedzUsuńMam waniliową, teraz czaję się na tą i w pomarańczowym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńJa mam mleczną i jedwabna z Kallosa. Lubię obie tylko ich gigantyczna pojemność absolutnie do mnie nie przemawia:))))) wciąż mam wrażenie, ze nic nie ubywa:)
OdpowiedzUsuń..no właśnie..dlatego ja lubię małe pojemności,szybciutko się kończą i zabieram się do następnej :D:D
Usuńchętnie bym spróbowała tej maski ! ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę maskę! Właśnie niedawno mi się skończyła :(
OdpowiedzUsuńBez próbowania idę w to z zamkniętymi oczami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach czekolady i ... nie tylko zapach :)
kusi ta czekoladowa maseczka;)
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty, a jak ułatwia rozczesywanie to coś dla mnie ; )
OdpowiedzUsuńJuż ze względu na sam zapach mam ochotę na nią :)
OdpowiedzUsuńDałaś mi do myślenia z przez ta maseczkę :)
OdpowiedzUsuńMmmm czekolada.... :)
Jej,,,, czekolada ..... mmmmm :D
OdpowiedzUsuńNiestety na czekoladową maskę bym się nie zdecydowała, bo nie toleruję zapachu czekolady w kosmetykach.. :(
OdpowiedzUsuńMam mleczną maskę z tej firmy i jak na razie nadal czeka na swoją kolej. Ta czekoladowa też mnie kusi, bo lubię słodkie kosmetyki.
OdpowiedzUsuń:*